2 osierocone koty szukaja domu - Police k. Szczecina!

[Karena]

Dwa zżyte ze sobą kocurki Lewuś i Smoluszek zostały osierocone przez swoją ukochaną właścicielkę. Mieszkają teraz w pustym domu, doglądane przez rodzinę. Taka sytuacja jednak źle wpływa na ich psychikę, koty są osowiałe i im dłużej potrwa taki stan, tym gorzej dla kotów. Koty mają po 7 lat, są wykastrowane, dobrze odżywione karmą dla kastratów, mają założone książeczki zdrowia. Potrafią korzystać z kuwety, to koty w 100% domowe.
Potrzebują jedynie ciepłego kąta i miłości. Plusem ich wieku jest to, że nie będą psociły tak jak małe kociaki skore do zabaw.
Opiekunowie, którzy karmią Lewusia i Smoluszka są w stanie zapewnić kotom transport na terenie woj. zachodniopomorskiego.
Oddanie kotów na zasadzie adopcji (razem z akcesoriami typu kuweta, miseczki itd.).
Koty przebywają w Policach k. Szczecina.

Kontakt:
696011201
795509730
monia.b1@interia.pl


Bury - Lewuś, grafitowy - Smoluszek

[Haris]

"Osowiały kot" ... toż to ideał dla moich dzieci. Mariusz kocha sowy, a Majka koty.
Zrodziło się we mnie pytanie ... czy sowy się kocą?

[Gandalf]

Ty Mariusza lepiej zabierz na film, a nie tu w temacie spamujesz:

[Karena]

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.

I żadnych skoków pisków na początek.
(W. Szymborska)

[Minio]

Jesteś brutalna używając amunicji tak ciężkiego kalibru