przez Franek » 25 Sty 2013, 03:00
A nożyczek jak nie było,tak nie ma...Przed wyjściem z muzeum,kiedy ich szukałem,ktoś mi powiedział,że któraś z pań pożyczyła na chwilę.Miałem iść następnego dnia,ale oczywiście zapomniałem...
Chcesz rozśmieszyć Boga?Opowiedz mu o swoich planach.