22-24.05.2009 - IV Turniej o Złote Jajo Gryfa
Datowanie imprezy XIV-XVw.
Turniej zorganizowany będzie w Borkowie (pomiędzy Koszalinem, a Słupskiem niedaleko Sławna) w osadzie średniowiecznej Adama Bryla - znanego na Pomorzu Woja Borka.
Tradycyjnie jak co roku organizujemy nasz turniej. Tym razem jednak będzie to zupełnie inna formuła i nie będzie to turniej łuczniczy sensu stricte. Owszem, będą elementy łucznicze, ale nie jest to cel główny. Obecnie regulamin jest w fazie "dopracowywania szczegółów", ale przedstawiam pokrótce jak to będzie wyglądało.
Każde przyjezdne Bractwo zostanie przydzielone do jednego z dwóch rywalizujących ze sobą obozów. Obozy te będą rywalizować ze sobą na wielu płaszczyznach - przygotowanie obozu, pojedynki i wyzwania (zarówno łucznicze jak i bojowe) zabawy plebejskie, gotowanie, gry średniowieczne itp itd. Trochę tego będzie. Jak widać aby odnieść sukces - zwycięstwo obozu, należy współpracować i wspierać się wzajemnie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli ktoś lubi zrzędzić, to może wyzwać obóz przeciwny na pojedynek zrzęd. Zostawiamy pewien stopień inicjatywy dla naszych gości. Wszelkie wyzwania zgłaszana będą do naszego Herolda. Wszystkim pojedynkom należy nadać pewien stopień atrakcyjności również oceniany przez Herolda. Jako przykład podaję walczącego, który wraz ze swoją świtą (chorąży, giermek i 2 podnóżki) zmierza do obozu przeciwniki wyzywając go na pojedynek. Ideą jest wspólna zabawa.
Jak wspomniałem jest też osada Woja Borka. Pełniła ona będzie rolę miasta gdzie uczestnicy będą mogli robić zakupy (głównie pożywienie) za zarobione podczas turniejów, zabaw i pojedynków borki. A co to są te borki? To nasze turniejowe pieniądze, które będziecie zarabiać wygrywając konkursy, pojedynki, zabawy itp. Ba. Nawet możecie je wygrać od przeciwnego obozu jeśli postawicie je w jakiejś średniowiecznej grze i wygracie. Wszystko zależeć będzie od Waszej wyobraźni.
Turniej trwał również będzie w nocy. Ważne więc będą warty, pilnowanie obozu, a w szczególności Chorągwi.
W niedzielę planowana jest msza polowa.
Mamy w zanadrzu jeszcze kilka niespodzianek, o których wspomnieć nie mogę, bo niespodzianką by nie były.
Z racji tego iż turniej organizujemy własnymi środkami pieniężnymi gwarantujemy półprodukty żywnościowe, słomę, złote napoje na wspólną biesiadę, miejsce na rozbicie obozów, osadę średniowieczną, dobrą pogodę i dużo dobrej zabawy.
Od uczestników oczekujemy namioty historyczne, sprzęt obozowy (w czymś musicie gotować) i dobrego humoru.
Serdecznie zapraszamy.
Zgłoszenia wraz z podaniem liczby namiotów oraz liczby osób (w przybliżeniu i zaokrągleniu do całych sztuk ), proszę kierować do:
kkr@kkr.nsc.pl
Lub telefonicznie:
Bartłomiej "Gandalf" Zielonka: 509 816 943
Leszek "Haris" Jęczkowski: 501 147 023
Katarzyna "Vega" Puna: 505 062 263