Nie z Tychowa a z Tymienia. Pomylily im sie numery. W puszce Harisa tej z EMKI bylo niecale 300 PLN (co ciekawe za sama licytacje mial ponad 300 ). Nie ma protokolu z puszki Aeriana spod Ratusza, gdzie powinno byc okolo 200 zl (tyle tez mial Haris pod Ratuszem). A co ciekawe poczta majac dwie puszki zebrala 2000. Zostaly pomylone ich puszki z naszymi ktore razem staly w kacie i byly liczone na koncu.
Z protokolow wynika ze mamy 4000 z kawalkiem. Do tego dodac nalezy 200 Aeriana i X z puszki Harisa. W przyblizeniu Ula doliczyla 1000.
Najwiecej bylo w puszce Fazika (czytaj Radka) - ponad 1300.
Potem Aerian mial ponad 1000
Reszta miala kwoty od 100-300 w kazdej puszce. No i Haris mial 300... Bez komentarza.
Szkoda tylko ze nie znamy dokladnej kwoty, ale i tak pobilismy rekord z poprzedniego roku. A co najwazniejsze pomagamy innym i w sumie nie wazne ile kto mial. Wanze ze sie przysluzylismy krajowi.
I nie chce tu slyszec zlego zdania o sztabie WOSP. Mieli oni kupe roboty, sporo sie napracowali, a ze sie cos komus pomylilo to normalne. Za rok przypilnujemy ich i bedziemy stali nad nimi az nie policza naszych puszek.