Czy w średniowieczu nosili tatuaże?

Historie sławne tudzież inne, mniej znane lecz wszelako poważane. Wejdź i zobacz co działo się w czasach dawnych. A może i Ty podzielisz się swą wiedzą?

Czy w średniowieczu nosili tatuaże?

Postprzez Demogorgon » 06 Sty 2005, 07:55

Wczoraj zaczęło mnie zastanawiać czy w średniowieczu robiono sobie tatuaże? Jeśli tak to co przedstawiały i kto je nosił? Jeśli były to pewnie nie przypominały dzisiejszych, a może je zastępowano jakimis innymi rzeczami??
Awatar użytkownika
Demogorgon
Kompani
 
Posty: 328
Dołączenie: 17 Paź 2004, 15:18
Miejscowość: Civitatis Hollandt in Borvssia

Postprzez Haris » 06 Sty 2005, 08:21

Na pewno tatuowały i malowały swoje ciała plemiona tworzące kultury wczesnego średniowiecza: Celtowie, Goci, itp. Czytałem o wikingach oraz Szkotach i Piktach (tworzyli razem ciekawą mieszankę), którzy do bitwy szli nago, jedynie umalowani (być może wytatuowani) tocząc pianę z ust.
Może będziesz odtwarzał takiego berserkera z X w. Myślę, że zrobisz furorę.
Poważnie – poszukam, poczytam, wpiszę.
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4397
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Gandalf » 06 Sty 2005, 15:22

Tatuaze powiadasz? Jako takie na stale to nie wydaje mi. Do bitwy to i owszem malowano juz sie od wiekow. Barwy wojenne uswiadczysz praktycznie w kazdej epoce. Nawet dzisiaj zolnierze komandosi maluja twarzy aby lepiej sie zamaskowac. ;) W sredniowieczu jednak bardziej sluzylo to do stwarzania "groznego wyrazu ciala" lub tez znakow rozpoznawczych danych plemion. ;) Jakby nie patrzec wiele plemion stosowalo malunki, ale czy tatuaze? Nie wiem czy Indianie nie mieli jakowys. To w koncu tez czasy sredniowiecza. ;)
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Demogorgon » 07 Sty 2005, 11:34

no wiec moze nie na temat, ale skoro na wospie mam byc zebrakiem to przydało by sie czymś pobrudzić - tak aby być w klimacie. Tylko teraz czym aby potem mozna Było to łatwo wymyć??
Awatar użytkownika
Demogorgon
Kompani
 
Posty: 328
Dołączenie: 17 Paź 2004, 15:18
Miejscowość: Civitatis Hollandt in Borvssia

Postprzez Elf » 07 Sty 2005, 11:48

Do pobrudzenia sugeruję zwykłą sadzę lub nawet węgiel drzewny - nie powiem żeby łatwo się zmywał alena pewno też nie jest trudny do usunięcia - trochę mydła i szorowania i schodzi (mam doświadczenia z robienia prochu).
Elen síla lúmenn' omentielvo
Awatar użytkownika
Elf
Bractwo
 
Posty: 940
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:18

Postprzez FAZIK » 07 Sty 2005, 11:51

Lepiej sadza z przepalonego ogniska bo nie daje jednolitego koloru + kurz z piasku (bo błota nie polecam). Umycie ubrań będzie stanowiło problem ale w sumie nie musisz ich już potem myć :)
Life's a game with save and load features disabled.
Awatar użytkownika
FAZIK
Bractwo
 
Posty: 7501
Zdjęcia: 29
Dołączenie: 17 Paź 2004, 15:01
Miejscowość: Koszalin


Powróć do Dawne Dzieje

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości