Strona 6 z 10

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 10 Paź 2017, 20:18
przez PAnek
Odbiorcy zależą od reklamy ,plakaty we wszystkich szkołach podstawowych oraz FB i odbiorców powinno być sporo

Ilość odbiorców jednorazowo zależeć będzie od formy : czy tworzymy grupy po wcześniejszych zapisach czy jakaś forma drzwi otwartych typu dyżur czy zajęcia w określonych godzinach itp

Pytanie ile osób można pomieści na sali jednorazowo (ile osób prowadzących na ilu odbiorców oraz warunki sanitarne)

Jeśli moge w imieniu KKR to zadam pytanie w Urzędzie Miasta odnośnie szczegółów organizacji ferii.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 10 Paź 2017, 22:51
przez Gandalf
Pytaj. Warto wiedzieć jak to działa.
Salę widziałeś, spróbuj ocenić ile tam osób może prowadzić zajęcia. Toalety są piętro niżej.
Trzeba będzie pamiętać, że trzeba wcześniej z Edkiem ustalić cały temat, ale to na później. Ustal w jaki sposób pozyskuje się to finansowanie i jakie warunki trzeba spełnić.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 11 Paź 2017, 10:48
przez PAnek
Napisałem zapytanie do Urzędu Miasta. Zobaczymy co odpowiedzą :>

Adrian mi napisał że treningi to maks 20 osób.
Ja na taką sale jeśli chodzi o dzieci to widzę maks 30 dzieciaków ale wtedy 2 osoby do prowadzenia zajęć - 15 dzieciaków na osobę prowadzącą żeby przypadało.

[ Dodano: 11-10-2017, 10:48 ]

Oferta zajęć dla dzieci może również zawierać strzelanie z łuku
Sala jest wystarczająco długa dla dzieci i widziałem że macie teraz strzały pacynki wiec można urządzić strzelnice do "żywego" celu (zrobić stojak i ubrać go w blaszki)

zresztą taki stojak na pewno by się przydał przy innych imprezach do prezentacji blach

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 11 Paź 2017, 10:51
przez Gandalf
Kompleksowo. Ferie z rycerzami. Nie ograniczajmy się do szermierki. Jeśli to by wypaliło, to możemy otwierać salę zabaw dla dzieci w klimatach rycerskich. To może się udać, bo jako rodzic i znajomi rodzice, wiem, że szukają oni czegoś innego niż kulki. A w Koszalinie słabo z tym jest.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 11 Paź 2017, 14:02
przez PAnek
Zgadza się.
Najprostsze zabawy są najciekawsze:
przeciąganie liny, okowita, strzelanie z łuku pacynkami, miękkie miecze, tory przeszkód (skakanie przez opony), podwiązanie liny z węzłami do wspinania się itp.

mam jeszcze taki pomysł alternatywny do łuku jak rzut włócznią (na obozach taekwondo rzucaliśmy do środka opony)

dla dzieci można jeszcze się pokusić o szranki na miękkie kopie na drewnianych konikach z kółkami (ale mnie fantazja dziś ponosi)

[ Dodano: 11-10-2017, 14:02 ]

a tutaj podaję linki do stronki z ochraniaczami o jakich myslalem

tułów:
http://www.samuraj.net.pl/dwustronny-oc ... p1662.html

przedramiona:
http://www.samuraj.net.pl/ochraniacze-p ... p1112.html

rękawice:
http://www.samuraj.net.pl/napiestniki-d ... -p652.html

nagolenniki:
http://www.samuraj.net.pl/nagolenniki-z ... -p957.html

nakolanniki:
http://www.samuraj.net.pl/ochraniacze-n ... a-c52.html

nałokcice:
http://www.samuraj.net.pl/ochraniacze-n ... -c136.html

uda:
http://www.samuraj.net.pl/ochraniacze-na-uda-c164.html

łączny koszt jednego kompletu około 600 zł

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 11 Paź 2017, 19:52
przez Yakman
Dzisiaj na treningu wpadliśmy też na pomysł, żeby organizować dla uczestników grę w Jugger'a. Genialna zabawa, a przy okazji możemy używać naszej treningowej broni i być bardziej historyczni niż standardowa wersja gry z bronią typowo LARPową. Jeśli chodzi o salę zabaw, ogłaszaną pod tym kontem, to sprawdzę w pracy, jakie przepisy muszą spełniać.
Myślę, ze poczekamy na wieści z Urzędu Miasta. Jak od nich da się zrobić, to teraz na ferie robimy od nich, a potem projekt z jednej z organizacji. Jak z Urzędu Miasta się nie da, to od razu projekt z organizacji.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 11 Paź 2017, 22:12
przez FAZIK
Spokojnie - już studzę ;).

Rozgraniczcie co chcemy organizować.
Projekt/godziny z rycerzami na salce spoko. Grupą docelową projektu mogą być dzieciaki, które Edward i tak ma na feriach. Godziny możemy sprzedawać.
Ferie = opieka nad dziećmi = wymagane wykształcenie/kursy itd = problem. Jeśli chcemy organizować ferie/kolonie to wszystko musi mieć atesty. Podpowiadam - nic nie ma.

Grupy 20 osób max. Wtedy i tak jest tłum.
Strzelanie z łuku może odbywać się tylko w stronę okna naprzeciwko wejścia (strzałochwyt tam się bardzo dobrze wiesza). W innych miejscach są skosy łamiące strzały.
Nie da się strzelać do pancerzy bo pacyny są z pianki i się drą o elementy opancerzenia. Tak samo zresztą jak miękkie miecze.
Przeciąganie liny = rękawiczki dla wszystkich bo inaczej są bąble, płacz i obtarcia.
Okowita tylko na zewnątrz bo się dzieciaki o skośne ściany/filary pozabijają.
Wspinanie na liny odpada, chyba że ktoś zamocuje nośniki liny na stalowe obejmy wokół "belki stropowej". BTW to by się przydało do innych rzeczy również.
Rzuty włócznią wewnątrz nie zadziałają. Na zewnątrz ludzie potrafią czynić cuda. Nawet nie chcę myśleć co się by działo wewnątrz.
Fajny pomysł z konikami, ale też tylko na zewnątrz, bo na wykładzinie i kruszącej się podłodze w sali się nie da. No i trzeba je zrobić samemu/na zamówienie bo żadne kupne (jeśli istnieją) nie wytrzymają.

Pamiętajcie że mamy w ofercie również bezpieczną statykę - kaligrafia, warsztaty barwienia, malowania, robienie papieru czerpanego, gry średniowieczne itd.

Ochraniacze - elementy występują w kilku różnych rozmiarach (4-5). Czyli żeby wystawić przeciwko sobie 2ch dowolnych ludzi trzeba kupić 8-10 kompletów (5000zł). Oczywiście w resztę może się ktoś ubrać, ale przestoje mogą być na rozbieranie i ubieranie bo nie będzie wyboru wielkości. Jak kupisz same małe dla dzieci to się Wam potem do niczego nie przydadzą. Przerabiałem to. Dlatego osobistą ochronę zawsze pozostawiamy trenującym - jak chcą niech kupią sobie swój pasujący rozmiar.
Małe ochraniacze dla dzieciaków do 140cm wzrostu na nadgarstki, kolana i łokcie mamy w ilości dużo. Nawet w dwóch kolorach.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 12 Paź 2017, 09:11
przez PAnek
FAZIK napisał(a): Spokojnie - już studzę ;).
Rozgraniczcie co chcemy organizować.
Projekt/godziny z rycerzami na salce spoko. Grupą docelową projektu mogą być dzieciaki, które Edward i tak ma na feriach. Godziny możemy sprzedawać.
Ferie = opieka nad dziećmi = wymagane wykształcenie/kursy itd = problem. Jeśli chcemy organizować ferie/kolonie to wszystko musi mieć atesty. Podpowiadam - nic nie ma.


Spoko tego się trzeba dowiedzieć czy i jakie uprawnienia są potrzebne. Zajęcia to nie opieka, wszystko jest kwestia przepisów tylko trzeba je najpierw znać - dlatego zadałem pytanie do Urzędu Miejskiego i to powinno wszystko wyjaśnić.

Można też spróbować się podpiąć np. pod Centrum Kultury 105 - z tego co się orientuję pracuje tam żona mojego kolegi z liceum - podpytam czy w tym kierunku coś zdziałamy.

FAZIK napisał(a):Grupy 20 osób max. Wtedy i tak jest tłum.
Strzelanie z łuku może odbywać się tylko w stronę okna naprzeciwko wejścia (strzałochwyt tam się bardzo dobrze wiesza). W innych miejscach są skosy łamiące strzały.

I właśnie taki miałem pomysł :)
FAZIK napisał(a):Nie da się strzelać do pancerzy bo pacyny są z pianki i się drą o elementy opancerzenia. Tak samo zresztą jak miękkie miecze.

Dlatego potrzebne są te ochraniaczo-pancerze.
Zamiast zbroi może stojak być ubrany w ochraniacz.
Oczywiście starsze dzieci mogą strzelać normalnymi strzałami do tarczy.
FAZIK napisał(a):Przeciąganie liny = rękawiczki dla wszystkich bo inaczej są bąble, płacz i obtarcia.

koszt rękawiczek można dodać do projektu
20 rękawiczek uniwersalnych powinno załatwić sprawę - nie musza być dopasowane
FAZIK napisał(a):Okowita tylko na zewnątrz bo się dzieciaki o skośne ściany/filary pozabijają.
Wspinanie na liny odpada, chyba że ktoś zamocuje nośniki liny na stalowe obejmy wokół "belki stropowej". BTW to by się przydało do innych rzeczy również.

sprawa techniczna którą można rozwiązać, a wiesz ile to może kosztować?
FAZIK napisał(a):Rzuty włócznią wewnątrz nie zadziałają. Na zewnątrz ludzie potrafią czynić cuda. Nawet nie chcę myśleć co się by działo wewnątrz.

To samo można powiedzieć o strzelaniu z łuku. Dla dzieci włócznie mogą być również z panki. Trzeba tylko wyznaczyć cel (opona) i zabezpieczyć tor.

To nie jest tak że wszystkie rzeczy będą się dział w tym samym momencie. Sala za mała i do obsługi za dużo osób by trzeba. Można raz zrobić strzelanie z łuku, potem rzut włócznią, potem sparingi z miękkimi mieczami i itp

FAZIK napisał(a):Fajny pomysł z konikami, ale też tylko na zewnątrz, bo na wykładzinie i kruszącej się podłodze w sali się nie da. No i trzeba je zrobić samemu/na zamówienie bo żadne kupne (jeśli istnieją) nie wytrzymają.

To zależy od kółek. Trzeba by uderzyć do jakiegoś stolarza i się dowiedzieć ile to by mogło kosztować. Ogólnie to myslalem nad prostym projektem : drewniany pieniek na korpus do tego wycieta z kawalka drewna glowa konika i do niej przymocowane raczki (jak na placach zabaw), nogi jakas konstrukcja z kolami. Dzieci albo same by się odpychaly nogami poruszając do przodu albo koniki bylyby na linach za które ciągnąłby ktoś z prowadzących (oczywiście dwie osoby)
FAZIK napisał(a):Pamiętajcie że mamy w ofercie również bezpieczną statykę - kaligrafia, warsztaty barwienia, malowania, robienie papieru czerpanego, gry średniowieczne itd.

I to wszystko oczywiście powinno się znaleźć w ofercie.
FAZIK napisał(a):Ochraniacze - elementy występują w kilku różnych rozmiarach (4-5). Czyli żeby wystawić przeciwko sobie 2ch dowolnych ludzi trzeba kupić 8-10 kompletów (5000zł). Oczywiście w resztę może się ktoś ubrać, ale przestoje mogą być na rozbieranie i ubieranie bo nie będzie wyboru wielkości. Jak kupisz same małe dla dzieci to się Wam potem do niczego nie przydadzą. Przerabiałem to. Dlatego osobistą ochronę zawsze pozostawiamy trenującym - jak chcą niech kupią sobie swój pasujący rozmiar.

Nikt nie chce ubierać całej grupy na raz. Cały komplet ochraniaczy maj być na sparingi i turnieje a te można rozgrywać na max 2 pary na raz, reszta w tym czasie ma za zadanie dopingować. Po za tym nie trzeba mieć wszystkich rozmiarów, wystarczą po dwa/trzy komplety z rozmiarów S/M/L. (trzeci komplet zapasowy w razie awarii albo żeby przyspieszyc przebieranie uczestników) A po to piszemy projekty żeby mieć kasę na takie rzeczy.
FAZIK napisał(a): Małe ochraniacze dla dzieciaków do 140cm wzrostu na nadgarstki, kolana i łokcie mamy w ilości dużo. Nawet w dwóch kolorach.

I bardzo dobrze na pewno się przydadzą

Dzięki FAZIK
Konstruktywna krytyka zawsze mile widziana - pozwala rozwiązywać problemy i iść do przodu :D
Zresztą jak na razie to jesteśmy dopiero na etapie burzy mózgów :twisted:

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 12 Paź 2017, 13:31
przez Radek
PAnek napisał(a):
FAZIK napisał(a):Fajny pomysł z konikami, ale też tylko na zewnątrz, bo na wykładzinie i kruszącej się podłodze w sali się nie da. No i trzeba je zrobić samemu/na zamówienie bo żadne kupne (jeśli istnieją) nie wytrzymają.

To zależy od kółek. Trzeba by uderzyć do jakiegoś stolarza i się dowiedzieć ile to by mogło kosztować. Ogólnie to myslalem nad prostym projektem : drewniany pieniek na korpus do tego wycieta z kawalka drewna glowa konika i do niej przymocowane raczki (jak na placach zabaw), nogi jakas konstrukcja z kolami. Dzieci albo same by się odpychaly nogami poruszając do przodu albo koniki bylyby na linach za które ciągnąłby ktoś z prowadzących (oczywiście dwie osoby)

Mi się też ten pomysł podoba. ;)
Jak by była kupiona na bractwo ta piła taśmowa do robienia stojaków na zbroje i wszelkich mebli i konstrukcji do bractwa, o której była mowa kawałek czasu temu, to takie koniki mogę bez problemu wykonać. Można je zrobić dużo prościej niż z pieńka, tak jak na innych placach zabaw z plastiku są zrobione. Wystarczy wyciąć płaski kształt konika, dorobić "siodełko", podstawę z kółkami i gotowe.
Nawet mamy już przesezonowane drewno na to - to co leżakuje u mnie w piwnicy, powinno starczyć na dwa czy cztery koniki.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 12 Paź 2017, 15:18
przez FAZIK
Oszczepy lubią odbijać się od tarczy w niekreślonym kierunku. Nawet "bananować" do tyłu. Od opony tym bardziej.
Nie mówiłem o tym co ludzie mogą zrobić specjalnie, więc z łukami nie ma tego problemu. Strzelanie wewnątrz z ostrych strzał odpada bo ciężko zabezpieczyć wejście ludzi zza filarów oraz opanować większą grupę osób.

Wszelkie przeróbki/montaże itd to nasz koszt, bo w projekcie tego nie umieścisz, chyba że sam podpiszesz ze sobą umowę i wykonasz, wtedy da się takie koszty wpisać jako przystosowanie do XXX. Oczywiście jeśli dany projekt takie wydatki zakłada.

Ps.
Niczego jeszcze nie skrytykowałem.

Pps.
Radek do czasu zorganizowania jakiegoś sensownego i przemyślanego miejsca na wszystkie narzędzia i sprzęt itd zapraszam do mnie do garażu. Jak się zmieścisz do środka po ostatniej ciężarówce dostawczej :P. Specjalnie dla Nas była wynajęta bo żaden kurier tego nie chciał wziąć ze względu na gabarat. Aktualnie nic z KKR już nie przyjmuję a jeszcze kupę sprzętu w drodze. Zbrojownia to przy tym małe piwo. Już wszystko na wszystkim stoi. Żeby wejść trzeba rzeczy wystawiać.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 12 Paź 2017, 15:52
przez Radek
Chodziło mi raczej o ten wariant, o którym wtedy rozmawialiśmy, że ja to robię za darmo w zamian za swobodny dostęp do tych narzędzi, oraz że do czasu zorganizowania warsztatu dla KKR piła może stać u mnie w warsztacie w piwnicy.
A co do kosztów w projekcie - kosztem może być sam zakup piły. ;)

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 18 Paź 2017, 08:51
przez PAnek
Update.

Już wczoraj opadłem z nadziei że ktoś mi odpisze z Urzędu Miasta i szykowałem się do odwiedzenia tego przybytku osobiście :>

A dziś miła niespodzianka:

Dzień dobry, sprawę Państwa udziału w Feriach przekazałem panu Michałowi Misiurnemu, nowemu pełnomocnikowi Pełnomocnikowi Prezydenta Miasta, który zajmuje się organizacją wypoczynku dla dzieci i młodzieży. Będzie się kontaktował. Pozdrawiam serdecznie


Więc teraz czekam na kontakt :tak:

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 18 Paź 2017, 09:48
przez Yakman
Ok, ja zabiorę się za pisanie wniosku do Lotto, ale z decyzją co i jak robimy poczekamy do informacji z UM. Jeśli chodzi o ferie to jesteśmy w stanie zorganizować te spotkania tylko koło 18, nic w dzień. Trzeba się dowiedzieć, na jakiej zasadzie miasto chce współpracować i ile dzieciaków oczekuje, że przyjmiemy. Więcej niż 20 osób na sali na raz nie da rady, więc tym jesteśmy ograniczeni.

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 30 Paź 2017, 09:19
przez Gandalf
PAnek napisał(a):Update.

Już wczoraj opadłem z nadziei że ktoś mi odpisze z Urzędu Miasta i szykowałem się do odwiedzenia tego przybytku osobiście :>

A dziś miła niespodzianka:

Dzień dobry, sprawę Państwa udziału w Feriach przekazałem panu Michałowi Misiurnemu, nowemu pełnomocnikowi Pełnomocnikowi Prezydenta Miasta, który zajmuje się organizacją wypoczynku dla dzieci i młodzieży. Będzie się kontaktował. Pozdrawiam serdecznie


Więc teraz czekam na kontakt :tak:

Zakładam, że kontakt się nie pojawił. Możesz tam przedzwonić/udać się i wybadać temat?

Re: Szermierka przy Klubie Wojskowym 8 Pułku Przeciwlotniczego

PostWysłany: 30 Paź 2017, 10:05
przez PAnek
Jakbyś czytal mi w myślach, zaraz będę pisał maila to pana odpowiedzialnego a jak sie nie odezwie to go nawiedze w czwartek.

[ Dodano: 30-10-2017, 10:05 ]

Mail do Pana pełnomocnika wysłany. Nr telefonu znalazłem więc jak nie odpisze to będę dzwonił :>