Strona 1 z 1

Golfbow

PostWysłany: 31 Sty 2012, 18:51
przez Gandalf
Na ostatnim treningu i w sumie nawet przed rozegraliśmy 2 mini turnieje golfbowa.
1. Leśny - start z góry Chełmskiej, meta wieża ciśnień. Empirycznie z Markiem i hostessą, Moniką, która dołączyła w trakcie sprawdziliśmy, że jest to dołek par 15. :D
Wrażenia: Bardzo ciekawe, taktyczne i wcale niełatwe jakby się wydawało strzelanie. Trzeba dobrze planować trasę, co by nie wylądować wśród krzaków czy w jakimś dołku. Forma rekreacji zdecydowanie dla osób potrafiących strzelać, gdyż bardzo łatwo zgubić strzałę, co też przydarzyło się jednemu z zawodników, który ptaka na gałęzi chciał ustrzelić. :D Dobrze też trafiliśmy z pogodą, bo było bardzo mało ludzi i na trasie praktycznie spotkaliśmy tylko 1 biegaczka. Temat można próbować sprawdzić w bardziej nieprzystępnych terenach, ale to już spore wyzwanie. Dobrze też przygotować strzały, a w sumie to jedną, tzn stępić grot, co by strzały nie wbijały się w drzewa. Przy takim zróżnicowaniu terenu jaki mamy na Chełmskiej można trafić nieszczęśliwie w pień na samej górze drzewa, a wtedy to już pozamiatane. Ogólnie polecam leśnego golfbowa.
2. Stadionowy. Było 5 różnych dołków, wszystkie par 3. Wygrała Monika -5, drugi była Marek -4 i trzeci ja z -3. Celami były obiekty stałe (drzewo, słupek, itp), a trafić należało w promieniu 3 m od niego, aby dołek zaliczyć. Również niezła zabawy, z tymże w przeciwieństwie do leśnego wymagała strzelania wyłącznie lobem. Strzelanie dobre, jeśli na stadionie nie ma ludzi, a to akurat nam dopisało. Również polecam. :D

Re: Golfbow

PostWysłany: 31 Sty 2012, 23:51
przez Marecki
Zgadzam się z przedmówcą, zabawa dużo fajniejsza od statycznego strzelania do tarczy. Do tego tak pięknych hostess jak nasza próżno szukać na zwykłym turnieju golfowym. Pozostała nam jeszcze partyjka bilarda golfowego :)