Tak jest, panie Seneszalu! Się robi, panie Seneszalu!
Jeśli chodzi o to czy było cieplej, czy zimniej, to wszystko zależy o którą część tego bądź co bądź tysiącletniego okresu średniowiecza nam chodzi i o który region Europy. W latach 800-1300 na terenie Europy było tzw.
średniowieczne optimum klimatyczne. Było ciepło, do tego stopnia że nawet w Anglii rosła winorośl (w Polsce południowej winorośl uprawiana jest do dzisiaj, więc nie jest to jakiś ewenement że w Polsce są miejscowości o nazwach wskazujących na uprawę winorośli). Średnie temperatury roczne były na poziomie mniej więcej dzisiejszym, jednak z większymi wahaniami w obrębie roku (zimniejsza zima, cieplejsze lato). Wiele źródeł potwierdza że okres ten był dużo cieplejszy, są wśród nich zarówno źródła historyczne (głównie w postaci roczników, mówiących o zbiorach zbóż i tym podobnych danych statystycznych), jak i legendy. Najciekawszą wzmianką w legendach są skandynawskie opowieści o Eryku Rudym który dotarł na
Zielony Ląd, czyli dzisiejszą Grenlandię, która w tamtym okresie istotnie mogła być zielona w swojej południowej części, oraz saga o synu Eryka, Leifie Erikssonie, który podobno wyruszył z Grenlandii na zachód i dopłynął do Vinlandii (krainy winorośli, czyli ciepłej), która identyfikowana jest z dzisiejszą Nową Funlandią, czyli raczej zimnym dzisiaj regionem.
O tym że klimat w tamtych czasach był cieplejszy świadczą także średniowieczne trendy
demograficzne:
- duże zwiększenie populacji - około roku 800 populacja Europy szacowana jest na poziomie 30mln, w roku 1300 jest to już 75mln, a więc 2,5 raza więcej,
- zagospodarowanie wielu regionów które wcześniej były dość słabo zamieszkane,
- rozwój i ekspansja słabych wcześniej państw plemiennych, między innymi powstanie piastowskiej Polski,
- rozwój miast, jako że mniej osób musiało pracować na roli żeby tą samą ilość pożywienia wyprodukować,
- rozwój technologiczny - dzięki rozwojowi rzemiosła oraz zwiększeniu liczby osób wykształconych, co dało podwaliny nauki późniejszej epoki, czyli Renesansu.
Jednak mniej więcej pod koniec XIII wieku klimat zaczął się ochładzać pogarszając sytuację całej Europy, co zaowocowało tzw.
kryzysem późnego średniowiecza (art. po angielsku), na który złożyły się:
-
Wielki Głód 1315-1317- epidemie, zwłaszcza najbardziej znana z nich
Czarna śmierć- duża ilość rewolt chłopskich i wojen (np. wojna stuletnia), które następują zawsze gdy jakieś państwa nie są w stanie wyżywić swojej populacji, np. Anglia, której klimat niezbyt sprzyja rolnictwu, zaczęła wojnę stuletnią, której celem było opanowanie Francji.
Kryzys późnego średniowiecza spowodował spadek populacji Europy o mniej więcej 40%, Polska jednak ucierpiała na tym stosunkowo mało, co pozwoliło Polsce wyrosnąć na regionalną potęgę za pierwszych Jagiellonów. Na zachodzie Europy jednak pogarszające się dalej warunki klimatyczne (nadchodziła
mała epoka lodowa lat 1570-1900) spowodowały falę ekspansji na zewnątrz i pierwszą falę kolonizacji świata.
Wystarczy panie Seneszalu?