Stroje średniowieczne

Wszelkie rozmowy na temat strojów, poradniki, wykroje, a także rozmowy o sprzęcie bojowym, zbroje itp winny ukazać się tutaj.

Postprzez Demogorgon » 22 Gru 2004, 07:48

No wiec na WOŚPa chciałem zrobić strój żebraka! Raziel załatwił mi worki tylkoniestety przez całą długość worka z obu stron jest wpleciony gdzies 5 cm zielony pasek??No i co ja mam teraz z tym zrobić??Moze ktoś wie czy przypadkiem w średniowieczu nie malowano, np. trendowatym na ubraniach zielonych pasków lub pasków innego koloru lub cos podobnego??
Awatar użytkownika
Demogorgon
Kompani
 
Posty: 328
Dołączenie: 17 Paź 2004, 15:18
Miejscowość: Civitatis Hollandt in Borvssia

Postprzez Artyha » 21 Lut 2005, 18:01

Widze że nie ma w zasadzie mowy o 'srtoju' kobiecym...
w sumie zrozumiałe - dużą większość w bractwie stanowią mężczyźni...hihihi
Przechodząc do rzeczy - byłabym wdzięczna jakby ktoś był w stanie udostępnić kroje sukien (najlepiej z przełomu XIII i XIV wieku); i jakiekolwie inne materiały. To co posiadam jest niewystarczające do uszycia sukni samej sobie:) a tak najbardziej na tą chwilke interesują mnie kroje damskich "pończoch" :twisted: ( i wcale tu nie żartuje :> )
tak czy inaczej proszę Dobre Dusze o :help:
Awatar użytkownika
Artyha
Przyjaciele
 
Posty: 43
Dołączenie: 19 Lut 2005, 16:25
Miejscowość: zależy dla kogo...

Postprzez Dwarfik » 18 Paź 2005, 20:45

Sorry, ze idę trochę na łatwiznę, ale po tym ostatnim niedzielnym turnieju (12 miejsce=także można już szpanować :twisted: )spodobało mi sie lucznictwo takze zaczne chyba trenować nieco...no ale przejdę do meritum. Mianowicie jaka będzie dobra przeszywka (ile warstw) dla łucznika, ale tez nie taka zła do walki (to na przyszłość :głupek: )??

Zamówiłbym chyba taką u tej sławnej krawcowej.


P.S. A właśnie..kto może zrobic mi nogawice ? :help:
"Nie jestem k**** demonem." - Pomurnik :D
Awatar użytkownika
Dwarfik
Kompani
 
Posty: 238
Artykuły: 1
Dołączenie: 05 Lut 2005, 14:53
Miejscowość: Koszalin

Postprzez Buster » 18 Paź 2005, 21:12

Drogi Michale. Po pierwsze jak zaczniesz trenowac łucznictwo to za chwilę nie będziesz leprzy //ORT odemnie //ORT i co ja pocznę. Po drugie nie myśl o przeszywce narazie //ORT poniewaz nastapił w Koszalinie kryzys watolinowy i trzeba czekać. Wydaje mi sie że przeszywka pięciowarstwowa wystarczy. Ja będę taka robił. Co do nogawic to sam je uszyj trudne nie są.
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez ChomiC » 19 Paź 2005, 07:21

Dobra, dobra... Łatwe do uszycia to nie są. Muszą dobrze przylegać do nóg, dlatego trzeba dobrze wymierzyć. Ale zarazem trzeba brać pod uwage, że po przepikowaniu, troche się zejdą. Jak będą za ciasne, to dupa. Jak będą za szerokie, to mniejsza dupa, ale dupa to zawsze dupa, no nie. No tak że miłej zabawy życzę.
Pamiętaj zawsze święcie... ChomiC zawsze ginie dwa razy... ;)
Awatar użytkownika
ChomiC
Kompani
 
Posty: 771
Dołączenie: 27 Paź 2004, 08:39
Miejscowość: /bin/polibasz

Postprzez Dragon Kallisto » 19 Paź 2005, 10:30

Ja mam z 4 warstw to tak średnio pod kolcze w sam raz na łuczniczą trochę zagruba //ORT .
Mara szyje przeszywki za 50 zł tylko się z nią umówić trzeba rękawy są na żemienie //ORT nie doszywane jak co to odzywać się do niej
Kallisto
Pani Zła i Mroku
Awatar użytkownika
Dragon Kallisto
 
Posty: 169
Dołączenie: 21 Lut 2005, 15:16
Miejscowość: Z Mroku Dziejów

Postprzez Mara » 21 Paź 2005, 08:23

Z przyszywanymi rękawami szyję również.
(Te na rzemienie- to była "seria limitowana" - w celach testów wyprodukowana ;) ).

Jak ktos ma ciekawe wykroje- lub coś w tym stylu- chętnie sie z nimi zapoznam
Awatar użytkownika
Mara
 
Posty: 739
Dołączenie: 13 Kwi 2005, 13:17
Miejscowość: Koszalin

Postprzez PodróżniczkaAyhra » 29 Paź 2005, 18:21

dobra, mam pytanie: czy ma ktoś jakeiś wzorqi na suknię dworską? pilnie potrzebne. Nawet żeby przesłać mi to przez maila (skontakuj się w razie potrzeby przez wiadomość prywatną w celu uzyskania adresu) mam ochotę na takie cóś bo..... po prosty mam ochotę na uszycie sukni dworskiej, choćby mioała nie wiem jaki ciężki i skomplikowany wykrój... z góry dziękuję


SERIO MI TO PILNIE POTRZEBNE...
...Karate ni sente nashi...- karate nigdy nie atakuje pierwsze
Awatar użytkownika
PodróżniczkaAyhra
 
Posty: 107
Dołączenie: 27 Lut 2005, 15:04
Miejscowość: ciągle w podróży

Postprzez ChomiC » 29 Paź 2005, 20:11

Coś się znajdzie. Ale krój nie tylko zależy od zachcianek i grymasów. Cały problem leży w materiale. Jeśli pa być to szersza suknia, np. simple, to wypadało by kupić aksamit(Welur). Totalną masakre zasiała byś suknią jedwabną, no ale cuż... Cena w miare czystego jedwabiu waha się pomiędzy 80zł do nawet 300zł. Wiem że masakra, ale taki jedwab to coś naprawde pięknego. Poszukam czegoś w stertach wykrojów. Daj mi maila na prywatną.
Pamiętaj zawsze święcie... ChomiC zawsze ginie dwa razy... ;)
Awatar użytkownika
ChomiC
Kompani
 
Posty: 771
Dołączenie: 27 Paź 2004, 08:39
Miejscowość: /bin/polibasz

Postprzez Vega » 29 Paź 2005, 22:05

Ayhro ale chcesz wykrój czy wzór? bedziesz szyć sama czy dasz komuś do uszycia? bedzie to szyte ręcznie czy jednak maszyną? nie mówiąc juz o tym czy chcesz mieć suknię z jakiegoś konkretnego bardzo okresu, bo pojęcie "XIV-XV wiek" daje naprawde baaaaaardzo dużo możliwości i w sumie suknie z początku XIV wieku wyglądają całkiem inaczej niż te z końca XV :)
a co do materiałów to welur jednak bym odradzała. welurowe są na przykład - na moje skromne oko - surcoty dziewczyn ze Szczecińskiej Roty Strzelczej i jednak to widać że sztuczny. zresztą nie ma co mysleć o wyborze materiału, dopóki się nie wybierze modelu sukni - jesli to będzie cotehardie to moze być jedwabne, atłasowe, bawełniane lub aksamitne, ale właśnie surcot z materiału innego niż aksamit wyglądałby raczej zabawnie. chyba ze zamierzasz podszywać go futrem, ale nie sądzę :)
udziel kilku bliższych informacji to coś Ci podrzucę :)

PS. jak się czuje mój kapturek? :>
Aut bibat, aut abeat!
Cyceron
Awatar użytkownika
Vega
Kompani
 
Posty: 1222
Dołączenie: 16 Mar 2005, 18:59
Miejscowość: z gwiazdozbioru Lutni

Postprzez ChomiC » 29 Paź 2005, 23:29

Tu masz racje Vega, welur jest sztuczny jak byk, ale dopuszczalny wręcz jak najbardziej. W którymś z tematów(może w tym), mówiłem że jest to substytut(atrapa) aksamitu jedwabnego. (Wygląda to przepięknie :>) . hmmm... Niewiem //ORT jak by wyglądało simple wełniane. Hopelande to tak, cotehardie to bardziej męski ciuch, ale widziałem też damskie, no i też wełniane. No niewiem //ORT. A może aksamit z haftakmi...hihi :twisted:
Pamiętaj zawsze święcie... ChomiC zawsze ginie dwa razy... ;)
Awatar użytkownika
ChomiC
Kompani
 
Posty: 771
Dołączenie: 27 Paź 2004, 08:39
Miejscowość: /bin/polibasz

Postprzez Vega » 30 Paź 2005, 00:27

Chomiczku kochany, weź pod uwage że nawet jesli stroje nazywaly sie tak samo, to da sie w nich zauwazyc wyraźną "rozdzielnopłciowość" :D
houpellande, surcoty, robe itd może i nazywaly sie tak samo, ale wygladaly zdecydowanie inaczej. i na tej podstawie zapewniam Cie ze damska cotehardie jest zdecydowanie suknią :D
że dopuszczalny welur jest - OK. nie bawimy sie w ultrasów przeciez - bo gdyby tak było to jedyny dopuszczalny byłby aksamit jedwabny :D
Aut bibat, aut abeat!
Cyceron
Awatar użytkownika
Vega
Kompani
 
Posty: 1222
Dołączenie: 16 Mar 2005, 18:59
Miejscowość: z gwiazdozbioru Lutni

Postprzez ChomiC » 30 Paź 2005, 08:07

No w sumie racja. Ja tam się zabardzo nieinteresuje tym co szyje. Ważne że wygląda jak nie stej ziemi, no i jest ciepłe :> Znalazłem zrór, i wykrój Ayhry. Pewnie się ucieszy, bo jest ładne. Jeszcze muszę znaleźć jak to się nazywa. Bo to jest takie pyknięcie cotehardie, i houppelande :?
Pamiętaj zawsze święcie... ChomiC zawsze ginie dwa razy... ;)
Awatar użytkownika
ChomiC
Kompani
 
Posty: 771
Dołączenie: 27 Paź 2004, 08:39
Miejscowość: /bin/polibasz

Postprzez PodróżniczkaAyhra » 30 Paź 2005, 19:34

to będzie szyte przez krawcową, ale z materiałem gorzej... ale prawdę mówiąc to mnie załamaliście:D już sama nie wiem z jakiego materiału to chcę.... coś upatrzę, zapytam Kall o radę... i ten.... jak was spotkam to chyba wycałuje w poliki za tre kroje... a maila przezyłam na prv'a... dzieki wam jeszcze raz...
...Karate ni sente nashi...- karate nigdy nie atakuje pierwsze
Awatar użytkownika
PodróżniczkaAyhra
 
Posty: 107
Dołączenie: 27 Lut 2005, 15:04
Miejscowość: ciągle w podróży

Postprzez Gandalf » 31 Paź 2005, 11:46

Co do strojow to polecam stworzone przez bylych czlonkow Bractwa z Leczycy poradniki:
http://dagome.glt.pl/ w dziale pliki. Lub od razu przez:
http://www.toya.net.pl/~kuswir/pliki_dagome_02.html
Opisane sa tam stroje kobiece i meskie.
Autorami poradnikow sa:
Katarzyna Badowska, Anna Rybarczyk, Wojciech Wasiak

Leczyca jest znana z nadmiernej dbalosci o stroje wiec poradniki sa bardzo dobre. Juz widze jak sie Wizun krzywi na sama mysl o Leczycy. :)
Ostatnio edytowany przez Gandalf, 25 Gru 2005, 13:30, edytowano w sumie 1 raz
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

PoprzedniaNastępna

Powróć do Stroje, uzbrojenie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości