Strój historyczny XIV-XV wiek - Strój męski

Wszelkie rozmowy na temat strojów, poradniki, wykroje, a także rozmowy o sprzęcie bojowym, zbroje itp winny ukazać się tutaj.

Strój historyczny XIV-XV wiek - Strój męski

Postprzez Buster » 06 Mar 2007, 21:31

Strój historyczny XIV-XV wiek
Strój męski

Wstęp

Artykuł ten poświęciłem strojom średniowiecznym na przełomie XIV i XV wieku. Na początek zająłem się strojami męskimi, które z wiadomych powodów są bliższe mojemu sercu. Mam nadzieję, że dzięki lekturze tego tekstu wybór historycznego stroju będzie dla was o wiele łatwiejszy. Życzę miłego czytania – Ja, Buster, wasz kochany nawiedzony ultras :P

Materiały i wykończenia

Na samym początku chciałbym wspomnieć o rzeczy dość ważnej a mianowicie o materiałach z jakich szyjemy nasze stroje. Starajmy się aby były one jak najbardziej zbliżone do tych używanych w średniowieczu. Lny i bawełny można spokojnie kupić bez żadnych domieszek sztucznych materiałów. Wełny najczęściej spotyka się w postaci flauszu czyli wełny z różnymi domieszkami. Maksymalna dopuszczalna granica domieszek to 20%. Jedwabie oraz aksamity to materiały drogie i nie poliestrowe podróbki są rzadko spotykane. Jeśli decydujemy się na nie to lepiej zainwestować w naturalny lub chociaż na bazie czegoś naturalnego np. bawełny. Odradzam jednak stosowanie tych materiałów. Tutaj chciałbym przy okazji poruszyć kolejną kwestie. Chodzi mianowicie o odpowiedni dobór materiałów, kolorów, i wzorów do statusu społecznego odtwarzanej przez siebie osoby. Prosiłbym o zwracanie uwagi na czarne nogawice u biednych chłopów czy skrajnie odmiennie datowane elementy na jednym pasku. To oczywiście tylko przykłady. Zachęcam do zawężania datowania swojego stroju do przynajmniej 50 - 100 lat. Ostatnią sprawą w tym punkcie jest sprawa szycia ręcznego. Nie nakazuje nikomu całościowego szycia ręcznego strojów bo nie każdy ma możliwości. Jednak zachęcam do stopniowego powiększania zasobów szytych ręcznie strojów a przynajmniej do ręcznego wykańczania niektórych elementów strojów jak np. dziurki. Przypominam też, że stosowanie wszelakich współczesnych usprawnień jest zakazane i stroje na rzepy czy zamki błyskawiczne nie będą tolerowane.. Trochę się rozpisałem więc z moich przemyśleń przechodzę do twardego opisywania części ubioru męskiego.

Bielizna

Bielizna męska składała się z koszuli i gaci. Na wstępie wspominam że bielizna powinna być niewidoczna i okryta innymi warstwami ubrania. Jej główna funkcja było chronienie ubrania właściwego przed zapoceniem. Za uzasadnione używanie bielizny bez wierzchniego okrycia uważa się jedynie spanie oraz kąpiel. Pokazywanie się ludziom w samej bieliźnie jest zachowaniem niestosownym.

Koszula
Materiał: len, jedwab, w ostateczności bawełna
Kolor: zgodny ze stanem społecznym, szary, naturalny lub biały
Datowanie: XIV-XV wiek

Krój prosty, po bokach na dole można umieścić rozcięcia dla swobody ruchu. Rękawy mogą być wszywane zarówno na prosto z wszytym rombem jak i z trapezu. Koszule z przełomu XIV i XV wieku powinny posiadać rozcięty dekolt lub stójkę ze sznurkiem. Znane są również koszule ze stójką nie rozcinaną, która będzie jednak trzymała fason tylko pod dubletem. Długość koszuli powinna sięgać połowy uda choć w ikonografii zdarzały się męskie giezła które były najprawdopodobniej używane do spania.

Gacie (braie)
Materiał: len, jedwab, w ostateczności bawełna
Kolor: zgodny ze stanem majątkowym, szare, naturalne lub białe
Datowanie: XIV-XV wiek

Gacie męskie przybierały różne formy na przestrzeni XIV i XV wieku. Początkowo były podobne do dzisiejszych krótkich spodenek jednak wraz z rozprzestrzenianiem się coraz lepszych nogawic i pojawieniem się spodni z saczkiem przekształciły się w obciślejsze bokserki i dzisiejsze slipy. Forma krótkich slipów powinna być używana pod spodnie z saczkiem. Krój dopasowany do odtwarzanego okresu oraz posiadanego okrycia nóg. W czasach mody na dopasowane stroje wierzchnie stosowano krótkie gacie oraz spodnie z saczkiem a do długich szat można było stosować rozdzielne nogawice i dłuższe gacie.

Strój spodni

Strój spodni składa się z dubletu (jopuli spodniej) oraz okrycia nóg czyli spodni z saczkiem bądź nogawic. Funkcja stroju spodniego wykształciła się na dobre kiedy do mody wszedł dublet. Od tego czasu zaprzestano troczenia nogawic do paska jak to robiono w wiekach wcześniejszych a zaczęto wiązać je do dubletu. Nowy strój pozwolił tez rozwinąć nogawice. W stroju spodnim chodzono najprawdopodobniej po domu oraz wykonywano wszelakie ciężkie prace fizyczne. Pokazywanie się w samym stroju spodnim na ulicy było nieprzychylnie widziane i rzadko spotykane.

Dublet
Materiał: wełna w ostateczności len, podszywany lnem i bawełną
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: I połowa XIV wieku do końca XV wieku

Dublet to obcisły kaftan szyty z 8 części jak prosta kamizelka. Dolną część dubletu nazywano najprawdopodobniej baskiną. Posiadał stójkę, najczęściej V kształtną wchodząca klinem w tył. Jego rękawy przybierały różne kształty. Dla naszych ziem prawdopodobnie najbardziej odpowiednie są dublety z rękawami prostymi lub bufką kulkową. Dublety z bufiastym rękawem w Burgundzkim stylu raczej były u nas mniej powszechne. Zapinanie dubletu przybrało w średniowieczu kilka form jednak zapinanie na wełniane sznurki ze skuwkami (tzw. aiguillettes) było najprawdopodobniej najpowszechniejsze. Wiązano albo po jednym wiązadełku na 4 dziurki albo jednym długim sznurkiem cały dublet. Sznurki te były wykonywane z wełny splotem zwanym fingerloop. Najprostsze i najczęściej spotykane skuwki były zwijane z blaszki. Bywały też końcówki odlewane z różnymi wzorami na końcach. Dziurki do mocowania nogawic powinny się znajdować na wysokości dostosowanej do okrycia nóg. W dłuższych dubletach wyżej a w późniejszych na samym końcu baskiny.


Nogawice
Materiał: wełna, len lub bawełna na podszewki
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: XIV-XV wiek

Nogawce szyje się ze skosu, ze szwem umieszczonym z tyłu na całej długości. Należy pamiętać aby były one dość obcisłe. Powinny posiadać podszewkę przynajmniej do kolana oraz ilość dziurek dostosowaną do liczby dziurek w dublecie. Nogawice w interesującym nas okresie przeżywały istny renesans. Troczone jednym sznurkiem nogawice zastąpiono modelami mocowanymi w większej ilości miejsc do dubletu. Takim sposobem uzyskano nogawki łączone do kaftana ośmioma wiązaniami. Takie nogawice często były podszywane skórzaną podeszwą. Taki wynalazek używano najprawdopodobniej do chodzenia po domu lub w letnie dni wraz z patynkami. W późniejszym okresie do nogawic doszywano współczesna wersje rozporka zwanego saczkiem.


Spodnie z saczkiem
Materiał: wełna, len lub bawełna na podszewki
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: 3 i 4 ćwierć XIV wieku do końca XV wieku

Spodnie z saczkiem były ewolucją nogawic w kierunku cywilizacji (czyli prawdziwych spodni). Były to właściwie dwie długie nogawice z saczkiem wszyte razem z zastosowanym klinem. Zawsze były dowiązywane do dubletu wieloma troczkami.


Strój wierzchni

Strojami wierzchnimi określało się ubiory powszechne. Były one używane do codziennych czynności, chodzenia po mieście, pracy czy ważnych uroczystości. Były to tez często stroje reprezentacyjne. Na przełomie XIV i XV wieku istniało kilka odmian strojów wierzchnich. Były one szyte z najlepszych tkanin jakie się posiadało, dobrych gatunków sukna wełnianego, jedwabiów i aksamitów. Nierzadko zdarzało się, że były one robione z wzorzystych lub haftowanych materiałów lecz takie stroje spotykało się tylko u ludzi bardzo bogatych.

Cotehardie
Materiał: wełna, jedwab, aksamit, len i bawełna na podszewki
Kolor: bogata gama kolorystyczna
Datowanie: XIV wiek, na początku XV wieku występuje jako prosta jaka

Cotehardie było najpewniej pierwszym strojem tzw. nowej mody która ukazała się w XIV wieku. Skupiała się ona na krótkich i obcisłych ubraniach. Cotehardie jest właśnie jednym z nich. Szyty z 4 części bardzo obcisły kabat z różnymi rodzajami rękawów jest trudny do jednoznacznego sklasyfikowania. Istnieje wiele różnych wariacji tego stroju. Może być on ze stójką lub bez, może mieć rękawy długie, krótkie lub ozdobne. Często przy krótkich rękawach są wszyte tzw. tippety. Cały korpus był zapinany od góry do samego dołu na gęsto rozsiane guziki. Jako że był to strój bardzo trudny do uszycia to decydowały się na niego osoby zamożniejsze.

Jopula wierzchnia
Materiał: wełna, aksamit, len, bawełna i futra na podszewki
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: XV wiek

Jopula wierzchnia była typowym strojem polskim dopasowanym u góry a rozkloszowanym klinami u dołu. Szyta z 4 części tak jak Cotehardie. Rękawy w tym stroju były proste, w ikonografii najczęściej jest ukazywana bez stójki. Wystawała spod niej jednak stójka od dubletu. Zapinano ja na guziki rozmieszczone równomiernie do wysokości pasa aby ułatwiać jazdę konną. Jopula była nierzadko ozdabiana futrem przy rękawach oraz dekolcie.

Robe
Materiał: wełna, aksamit, jedwab, na podszewkę bawełna, jedwab, futro
Kolor: dominuje czarny i szary lecz spotykane są wszystkie inne kolory
Datowanie: XV wiek

Robe było początkowo francuską nazwą na zestaw strojów uszytych z tego samego materiału jednak w XV wieku zaczęto tym mianem określać pojedynczy strój dworski. Robe były szyte kloszowo w różnych długościach. Mogły sięgać do połowy uda, do kostek, lub ponad połowę uda. Strój ten był fałdowany równomiernie na całej długości lub tylko z przodu i z tyłu. Bardzo często fałdy były przyszywane na stałe do podszewki. Wykańczano go niskim stojącym kołnierzem. Bufiaste rękawy bardzo często szyto nieco dłuższe i podciągano je do góry tworząc harmonijkę. Rękawy rozcinano również w okolicach zgięcia rąk aby można było je przełożyć. Zapięcie robe pozostaje niewidoczne. Najprawdopodobniej było zapinane na haftki po wewnętrznej stronie. Moda na robe w Polsce została uproszczona, używano raczej strojów wypośrodkowanych pomiędzy robe a wcześniejszymi houppelandami.

Robe wojskowe
Materiał: wełna, podszewki z lnu i bawełny
Kolor: szeroka gama kolorystyczna lecz nie spotyka się czarnego
Datowanie: XV wiek

Osobna odmiana tego stroju jest tzw. robe wojskowe. Różniło się ono od dworskiej odmiany głównie uproszczeniem kroju. Odrzucono stałe fałdowanie i zastąpiono je zbieraniem fałd na pasie. Rękawy również straciły na fantazyjności jednak zachowały bufki (od połowy XV wieku) oraz rozcięcie na linii zgięcia rak które ułatwiało noszenie. Warto wspomnieć że robe wojskowe było podstawowym strojem mieszczan, bogatszych chłopów oraz wojskowych. Różniło się jedynie kolorystyką i gatunkiem materiałów które były dostosowane do zamożności właściciela.

Houppelande
Materiał: wełna, jedwab, aksamit, na podszewki futra, bawełna, jedwab, tkaniny wełniane
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: 3 ćwierć XIV wieku do lat 20-tych XV wieku

Houppelande było strojem bardzo reprezentacyjnym. Noszenie jej bezpośrednio na koszuli uznaje się za niestosowne a niekiedy zakładano ją nawet na strój wierzchni. Była to ogromna długa lub półdługa szata na którą zużywano bardzo wielkie ilości materiału. Prawdopodobnie była krojona z 3 ćwiartek koła. Dwie z przodu i jedna z tyłu. W pasie zbierano z nich wydatne fałdy. Wykańczana była długa stojącą stójką. Rękawy dzieliły się na 2 rodzaje. Pierwsze były otwarte na końcu i ozdobnie wykańczane. Nierzadko sięgały aż do ziemi. Drugi to tzw. typ workowy czyli rękawy poszerzane do rozmiarów ogromnego worka po czym zwężane przy nadgarstku.

Płaszcz
Materiał: wełna, podszewka len
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: XIV-XV wiek

Płaszcze średniowieczne były szyte z połowy bądź ćwierci koła toteż szły na nie wielkie ilości materiałów (istniały też inne kroje płaszczy lecz były mniej popularne) i zapinane na rząd guzików na ramieniu. Płaszcze w interesującym nas okresie nie były zintegrowane z kapturem, stanowiły osobne części garderoby. Okrycia tego używano powszechnie do wszystkich czynności. Posiadali je mieszczanie, podróżnicy, chłopi i panowie feudalni. Oczywiście różniły się one kolorami i rodzajem wykończeń. Czasami płaszcze były obszywane futrem lecz na to pozwalali sobie tylko najbogatsi. Płaszcz był dobrym uzupełnieniem stroju i pokazywanie się w nim na oficjalnych spotkaniach było w dobrym tonie.

Buty
Materiał: skóra
Kolor: kolory z epoki, najczęściej brąz, czerń, czerwień i beż
Datowanie: zależne od modelu

Jednym z ważniejszych elementów stroju są buty. W średniowieczu używano butów robionych w różnych wzorach i w różnych długościach. Nie prawdą jest najprawdopodobniej że noszono tylko i wyłącznie buty z wyciągniętymi noskami. Moda na długie szpice zanikała oraz powracała kilkakrotnie. Najbardziej popularne były buty niskie bądź półdługie. Butów bardzo wysokich używano jedynie do jazdy konnej. Były one wtedy szyte z jednego kawałka skóry. Buty szyto na lewej stronie po czym wywracano je na prawą aby szew pozostał w środku i mniej się zużywał. Zapięcie powinno być dostosowane do modelu obuwia były to najczęściej klamry bądź sznurowadła. Do butów często noszono patynki czyli drewniane chodaki które miały za zadanie chronić skórę przed przetarciem podczas podróży oraz przed błotem wszechobecnym na ulicach.

Pasy
Materiał: skóra
Kolor: kolory z epoki, najczęściej beżowy lub brązowy
Datowanie: zależne od zastosowanych okuć

Do stroju cywilnego stosujemy pasy wykonane ze skóry. Zaopatrzone powinny być one w stosowna odlewaną klamrę i/lub końcówkę. Stosowano również różnokształtne nabijki oraz okucia dziurek. Można przymocować do niego oczko na sakiewki. Długość nie jest określona ale najczęściej stosuje się długości nie przekraczające dwukrotnego obwodu pasa lub krótsze. Pas wiążemy tak aby końcówka zwisała ku dołowi. W średniowieczu nie stosowano szlufek do pasków cywilnych, jedyne okazy do nich podobne można zaobserwować przy paskach do noszenia miecza.



Sakwy i torebki
Materiał: skóra, aksamit, wełna
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: XIV-XV wiek

Elementem uzupełniającym i usprawniającym korzystanie ze stroju są wszelkiego rodzaju sakwy i torebki. W ikonografii jest ukazanych wiele różnorodnych sakw i sakiewek których nie sposób tu opisać. Jak wiemy ani nogawice ani spodnie z saczkiem nie posiadały kieszeni więc wszelakie rzeczy osobiste trzeba było trzymać w sakwach albo torbach. Najpopularniejszą torba używana przez mężczyzn był tzw. „chłopski zadek”. Była to nieduża torebka o kształcie klapki zbliżonej do dwóch półdupków. Była ona zawieszana do pasa poprzez przewleczenia paska przez dwa ucha. Często widuje się przy nich różnego rodzaju sztylety. Torby takie mogły posiadać tez okucia Sakiewki na pieniądze miały bardzo proste wykroje. Były to najczęściej 2 zszyte ze sobą kawałki materiału z przeplecionym rzemieniem bądź sznurkiem tak aby się zamykały u góry. W takich sakiewkach trzymano najczęściej pieniądze i nierzadko były wyszywane w różna wzory.

Nakrycia głowy
Materiał: wełna, len, na podszewki len i bawełna
Kolor: dowolny
Datowanie: zależne od dobranego nakrycia głowy

Nakrycia głowy były bardzo ważnym uzupełnieniem stroju wierzchniego. W zasadzie na większości ikon widzi się postacie które je posiadają. Jednak można podejrzewać że nakrycie głowy nie było obowiązkowe wśród mężczyzn. Każde nakrycie głowy powinno być dobrane do stroju wierzchniego. Czapki wykonuje się zazwyczaj z filcu lub wełny, bardziej wykwintne nakrycia z wełny lub aksamitu a kapelusze letnie z pałek wodnych lub słomy. W XIV wieku największą popularnością cieszyły się kaptury z długimi ogonami. W latach późniejszych straciły dominująca pozycję nakryć głowy lecz dalej były szeroko stosowane.

Fryzury

Na początku XV wieku pojawił się wśród mężczyzn typ fryzury zwany dzisiaj „paziem”. Włosy ścinano równo na wysokości uszu. W późniejszych latach włosy zapuszczano do ramion. Nie widuje się dłuższych. Przeglądając różne źródła można wywnioskować że najmodniejsze z dłuższych włosów były włosy kręcone bądź falowane ponieważ takie były najchętniej uwieczniane. Włosów nigdy nie wiązano. Jeśli przeszkadzają to trzeba je ściąć lub zbierać za uszami i/lub przykrywać czepkiem tzw. coifem.

Bibliografia
1. K. Turska - Ubiór dworski w Polsce w dobie pierwszych Jagiellonów
2. Maria Gutkowska-Rychlewska - Historia Ubiorów
3. Francis Boucher – Historia Mody
4. Małgorzata Możdżyńska-Nawotka – O modach i strojach
5. [url=http://www.eioba.com/a2399/poradnik_zasad_doboru_i_kompozycji_stroju_historycznego]Katarzyna Badowska, Anna Rybarczyk, Wojciech Wasiak,
Poradnik zasad doboru i kompozycji stroju historycznego 1350-1492[/url]
6. Źródła internetowe

-------------------------------------------------------
Autorami tekstu są Buster i Vega:)
Po drugie to dla Gandalfa. Do tekstu dołączę stosowne ikonki. Najlepiej dać ten tekst w artykułach.
Po trzecie chciałbym dokończyć kilka rzeczy które z powodu odejścia wizuna sie zawiesiły więc spodziewajcie się mojej małej aktywności.
Ostatnio edytowany przez Buster 24 Maj 2007, 22:27, edytowano w sumie 4 razy
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Haris » 07 Mar 2007, 08:59

Dolna szczęka gdzieś mi się potoczyła ....
Brawo Busterze, brawo Vego !

Czy mały sukiennik, to miniówek?
Bardzo spodobał mi sie zwrot: "Nie prawdą jest najprawdopodobniej"
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4397
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Gandalf » 07 Mar 2007, 10:46

Haris jak będziesz szukaj swojej szczęki to obacz czy mojej też tam gdzieś nie ma. ;-)
Jestem pod wrażeniem. Dodajcie jeszcze te ikonki i całość leci do artykułów.
:tak:
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Herion » 07 Mar 2007, 11:18

Kawał pożądnej //ORT roboty!. W końcu porządne opracowanie...nareszcie :)
Image
Penitentiam agite, appropinquabit enim regnum coelorum

GUISCARD!!!
Awatar użytkownika
Herion
 
Posty: 96
Dołączenie: 09 Sty 2006, 16:00
Miejscowość: Koszalin

Postprzez Buster » 07 Mar 2007, 13:27

Chciałbym zaznaczyć że artykuł miał pierwotnie ok 2,5 razy więcej tekstu. Niestety musiałem wywalić bo znalazło się tam za wiele szczegółów. Artykuł o stroju damskim już się robi :)
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez PodróżniczkaAyhra » 12 Mar 2007, 20:22

z utęsknieniem czekam na art. o stroju damskim. Dobra robota. rótko (?) , zwięźle i na temat. :)
...Karate ni sente nashi...- karate nigdy nie atakuje pierwsze
Awatar użytkownika
PodróżniczkaAyhra
 
Posty: 107
Dołączenie: 27 Lut 2005, 15:04
Miejscowość: ciągle w podróży

Postprzez Leandrim » 12 Mar 2007, 22:01

Buster dzięki!!!! ;)
Quod me nutrit me destruit ...
Awatar użytkownika
Leandrim
 
Posty: 226
Dołączenie: 19 Lis 2004, 13:05

Postprzez wotawa » 24 Maj 2007, 21:36

z utęsknieniem czekam na art. o stroju damskim. Dobra robota. rótko (?) , zwięźle i na temat.

Zapraszam tu, do oryginału,
http://www.eioba.com/a2399/poradnik_zasad_doboru_i_kompozycji_stroju_historycznego
bo praca kolegi Bustera dziwnie mi go przypomina.
Zaczerpnięte z niepodanego oryginału stwierdzenia zaznaczono tym samym kolorem u Bustera i w tekście oryginalnym.
(Na tym forum podawano już link do oryginalnej pracy).

Buster napisał(a):Houppelande
Materiał: wełna, jedwab, aksamit, na podszewki futra, bawełna, jedwab, tkaniny wełniane
Kolor: szeroka gama kolorystyczna
Datowanie: 3 ćwierć XIV wieku do lat 20-tych XV wieku

Houppelande było strojem bardzo reprezentacyjnym. Noszenie jej bezpośrednio na koszuli uznaje się za niestosowne a niekiedy zakładano ją nawet na strój wierzchni. Była to ogromna długa lub półdługa szata na którą zużywano bardzo wielkie ilości materiału. Prawdopodobnie była krojona z 3 ćwiartek koła.Dwie z przodu i jedna z tyłu. W pasie zbierano z nich wydatne fałdy. Wykańczana była długa stojącą stójką. Rękawy dzieliły się na 2 rodzaje. Pierwsze były otwarte na końcu i ozdobnie wykańczane. Nierzadko sięgały aż do ziemi. Drugi to tzw. typ workowy czyli rękawy poszerzane do rozmiarów ogromnego worka po czym zwężane przy nadgarstku.


Bdowska/Rybarczyk/Wasiak napisał(a):Klasyczna houppelande
Suknia wierzchnia, długa, obszerna i fałdowana, reprezentacyjna. Noszenie jej wprost na koszuli uznaje się za raczej niestosowne.

MATERIAŁ: tkaniny wełniane, tkaniny jedwabne, aksamit. Podszewka - futro, tkaniny jedwabne, tkaniny wełniane, bawełna


KOLOR: szeroka gama kolorystyczna


Długa (rys.76) lub półdługa (rys.77) powłóczysta szata, wkładana przez głowę i zbierana w pasie w wydatne fałdy, z kołnierzem stojącym, lub wyłożonym na ramiona. Pod szyją zapinana na niewidoczne haftki lub guziki. Długie houppelandy były nieco rozcinane od dołu.

Rękawy bardzo szerokie, otwarte, wykrawano z ćwiartek koła. Aby rękaw dobrze leżał, ważne było, aby pełny ukos pokrywał się z linią biegnącą na zewnątrz ręki, wzdłuż łokcia. W początkach XV wieku pojawiły się rękawy workowe - z wąskim ujęciem przy nadgarstku. Rękawy workowe występowały w dwóch odmianach. Wcześniej pojawiają się rękawy workowe zakończone spiczasto (rys.78). Nieco później, bo dopiero około 1410 roku przychodzi moda na rękawy workowe zaokrąglone (rys.79). Rękawy workowe bywały rozcinane w okolicach łokcia.

Szaty te najprawdopodobniej krojono z ćwiartek koła - dwóch lub trzech. (w przypadku trzech ćwiartek, dwie z nich układano z przodu, ze szwem po środku, a trzecia stanowiła tył stroju.)


Houppelandę najwyraźniej zakładano także na odzienie wierzchnie. Np. cywilną jakę, lub jopulę wierzchnią jako kolejną warstwę ubioru.

Nazwa houppelande pojawia się po raz pierwszy w źródłach francuskich ok. roku 1360, po raz ostatni zaś w latach dwudziestych XV wieku. Tym niemniej szaty zbliżone do houppelande można spotkać także w latach nieco późniejszych.



Panie Buster!

1.
Źródła internetowe które wymienia Pan w swojej bibliografii też mają autorów i powinien je Pan wymienić.

2.
Owe "źródła internetowe" to głównie poradnik kompozycji stroju spółki K. Badowska/ A. Rybarczyk/W. Wasiak zamieszczony na Bagritonie i tu:
Bagriton
http://www.eioba.com/a2399/poradnik_zasad_doboru_i_kompozycji_stroju_historycznego
Troszeczkę Pan przeredagował sformułowania oraz zachował kompozycję opisu (wyszczególnienie głównych cech punktowo, potem opis).


Dokonał Pan ekstraktu z naszego opracowania nie podając autorów, za to wpisując kawałek zamieszczonej przez nas bibliografii.
Proszę teraz przerobić ten mało sprytny plagiat na referacik z podaniem prawdziwych autorów.

Autorzy:
mgr inż. arch. Katarzyna Badowska, V rok archeologii
mgr Anna Rybarczyk, archeolog
mgr inż arch. Wojciech Wasiak, IV rok archeologii

Sprostowanie oczywiście bez tytułów, zamieszczone są tyko po to, by Pan zrozumiał, że na takie rzeczy swój czas poświęcają ludzie poważni, którzy niekoniecznie mają go dużo. Tym bardziej wypadałoby ten wysiłek szanować, zamiast grzać się w jego ciepełku.
ULTRAS na cudzy koszt?
Ostatnio edytowany przez wotawa, 24 Maj 2007, 21:55, edytowano w sumie 1 raz
wotawa
 
Posty: 10
Dołączenie: 25 Gru 2005, 08:30
Miejscowość: Łódź

Postprzez Buster » 24 Maj 2007, 21:55

Nie zaprzeczam że twoja praca była inspiracją do stworzenia tego poradnika lecz nie uważałbym jej za plagiat. Mówimy w końcu o tym samym stroju i słownictwo które stosuje również będzie podobne. W końcu nie mogę napisać czegoś niezgodnego z prawdą. To że sformułowania są podobne to prawda. Są one najtrafniejsze i inne najprawdopodobniej nie oddały by tego co chciałem napisać o stroju.
Co do kompozycji punktowej to prawda. Ale sądzę że nie masz na to patentu. Jest to przejrzyste i nie trzeba się doszukiwać niektórych informacji w długim tekście.
Artykuł ten wzorowałem również na wielu książkach oraz opracowaniach i wiele sformułowań jest podobne jak tam. Nie wiem o co są pretensje. Ja mam te książki w domu i potrafię je przeczytać po czym napisać je w bibliografii.
Oczywiście nie mam sie zamiaru kłócić o jeden wpis w bibliografii i mogę twoje opracowanie zaraz tam dopisać. Nie wiem tylko co zrobię z następnymi opracowaniami które czytałem. Mam teraz szukać po internecie ich autorów? Tekst też opierałem na czytaniu FREHY. Musze więc wypisać wszystkich którzy wypowiadali się w danych tematach? Proponuję nie robic z igły widły. Pewne sformułowania po prostu muszą się powtarzać i nie da sie z fałd zrobić falbanek bo to straci sens.
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Vega » 24 Maj 2007, 21:59

?? ?? ??

czy Pan odrobine jednak nie przesadza??

oba opracowania są na ten sam temat, wałkowany w te i we wte przez przeróżne osoby zajmujące sie nim. siłą rzeczy treśc jest ta sama, nieprawdaz? cięzko zeby Buster wymyslał nowe rzeczy na temat houpellande, skoro chodziło o wykazanie standardów w szyciu tego stroju. Nie da się opisać houpellandy bez pisania o stójce, workowatych rękawach itp. Z całym szacunkiem dla Pana i Pańskich koleżanek wiedzy i badań, nie macie patentu na używanie różnych sformułowań od dawna zadomowionych w języku polskim...

internetowych opracowań na temat strojów jest mnóstwo i nie da się wypunktować ogólnej wiedzy z nich wyniesionej. wykorzystanie źródeł internetowych to raczej wyszukiwanie rycin które służa zobrazowaniu tekstu w wersji obszerniejszej. Tam - zgodnie z przyjętymi regułami - przy rycinach są odnośniki, prowadzące do konkretnej strony skąd się dany "obrazek" wziął.
Aut bibat, aut abeat!
Cyceron
Awatar użytkownika
Vega
Kompani
 
Posty: 1222
Dołączenie: 16 Mar 2005, 18:59
Miejscowość: z gwiazdozbioru Lutni

Postprzez wotawa » 24 Maj 2007, 22:19

Panie Buster!

1.
Podano stereo i w kolorze co Pan kopiował od autorów. Co mnie obchodzi co Pan jeszcze poza tym czytał? Kopiował Pan ewidentnie od nas i nie podał autorów. Wyszczególniono to wyraźnie. Resztę może każdy porównać. To jest po prostu zbyt często zbyt podobne. Zaś sama kompozycja zdradza dodatkowo pochodzenie tekstu. To nie jest własna praca na podstawie różnych źródeł tylko ekstrakt z podanego tekstu.

2.
Pańskie sumienie jest jak widzę pojemne jak przedwojenna wanna. W dodatku co zaskakujące zamiast przeprosin i sprostowania pozwala sobie Pan na sztubackie krętactwa. Niestety trzeba to nazwać brutalnie, skoro apel do sumienia nie skutkuje.

3.
Nie zamierzam ścigać każdego dzieciaka kopiującego cudzą pracę bez podania autora, ale Pan chyba będzie należał do wyjątków. Może wreszcie dzięki temu wejdzie Pan w świat dorosłych. Póki co jednak proszę pamiętać i o tej małej różnicy miedzy nami.

To, że spotykamy się na gruncie hobbystycznym nie zwalnia nas z szacunku dla cudzej pracy.
wotawa
 
Posty: 10
Dołączenie: 25 Gru 2005, 08:30
Miejscowość: Łódź

Postprzez Buster » 24 Maj 2007, 22:34

Nie skopiowałem nic od autorów tego tekstu. Nie da sie inaczej nazwać stójki wszytej klinem w plecy niż stójka wszyta klinem w plecy. Nie ma Pan monopolu na używanie sformułowań dotyczących strojów historycznych więc nie może Pan zarzucić nikomu że popełnia plagiat używając tych sformułowań skoro są one powszechne i ogólnodostępne. Radzę zmniejszyć mniemanie o sobie i zmienić stosunek do ludzi młodszych bo oceniając kogoś pochopnie popełnia Pan duży błąd.
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Vega » 24 Maj 2007, 23:01

Poradnik Bustera: Rękawy dzieliły się na 2 rodzaje. Pierwsze były otwarte na końcu i ozdobnie wykańczane. Nierzadko sięgały aż do ziemi. Drugi to tzw. typ workowy czyli rękawy poszerzane do rozmiarów ogromnego worka po czym zwężane przy nadgarstku.

Poradnik Wotawy: W początkach XV wieku pojawiły się rękawy workowe - z wąskim ujęciem przy nadgarstku (...) Wcześniej pojawiają się rękawy workowe zakończone spiczasto (rys.78). Nieco później, bo dopiero około 1410 roku przychodzi moda na rękawy workowe zaokrąglone (rys.79).

Maria Gutkowska Rychlewska, Historia stroju, strona 177: Dla pierwszych lat XVw charakterystyczne są workowe, zamknięte wokoło dłoni rękawy, długie i ostro zakończone (211a, b). Moda ta około 1410r ustępuje formie workowych rękawów zaokrąglonych (...)

jak dla mnie to raczej Pan ściąga z G.-R. niż my z Pana...
Aut bibat, aut abeat!
Cyceron
Awatar użytkownika
Vega
Kompani
 
Posty: 1222
Dołączenie: 16 Mar 2005, 18:59
Miejscowość: z gwiazdozbioru Lutni

Postprzez wotawa » 24 Maj 2007, 23:20

Radzę zmniejszyć mniemanie o sobie i zmienić stosunek do ludzi młodszych bo oceniając kogoś pochopnie popełnia Pan duży błąd.


1.
Raczej nie proszę o radę dzieci, zwłaszcza przedstawiających się jako "przytulanka i maskotka".

2.
Przeciwko podanym przeze mnie dowodom, Pan podaje tylko słowa. Niestety nic nie warte jak widać w porównaniu. Gdy Pan dorośnie będzie się Pan tłumaczył nie przed poirytowanym autorem, ale przed groźnym wujkiem z paragrafami. Rozumiem, że Pan jeszcze tego nie pojmuje, to są skutki bezstresowego, socjalistycznego wychowania. Ale proszę pamiętać Panie Maskotka i Przytulanka, że to prawdziwy świat, z prawdziwymi groźnymi wujkami i ich paragrafami. Im szybciej Pan to zrozumie - tym lepiej.

3.
Buster napisał(a):Nie zaprzeczam że twoja praca była inspiracją do stworzenia tego poradnika (...)
Nawet co do kompozycji. Chyba jednak to nie przypadek, że przy tak daleko idącej "inspiracji" nie podał Pan autorów.

Dla mnie to koniec rozmowy. Jest Pan jeszcze dzieckiem (problemy ze sporządzaniem przypisów), ale na tyle dużym, by rozumieć co robi. Nie sądzę by Pańskie imię zyskało na takich zachowaniach. Dziwi mnie, że ktoś je ryzykuje w tak drobnej sprawie.

[ Dodano: 24 Maj 2007 23:20 ]
Pani Vego!

W naszym opracowaniu podano Gutowską jako źródło i nie skopiowano z niej układu całości pracy. Pani już dla odmiany jest zdecydowanie dorosła, więc powinna Pani to rozumieć. Także to, że poradnik nie jest mojego autorstwa tak jak Pani podała, ale pracą zbiorową. Widzę, że jest tu więcej osób mających problemy z pracą ze słowem pisanym. Niestety takiej luki w edukacji nie zapełnię.

Rozumiem, matczyną postawę wobec przytulanek i maskotek, ale to już jest śmieszne...
:D

No nic, przynajmniej mnie Pani rozbawiła :), zawsze to coś, bo świata już nie naprawię, luk w edukacji nie nadrobię. Jak na razie to wszystko z mojej strony pozostawiam Państwa póki co z możliwością przemyślenia swojej radosnej twórczości. Choć wątpię w zrozumienie.
wotawa
 
Posty: 10
Dołączenie: 25 Gru 2005, 08:30
Miejscowość: Łódź

Postprzez Buster » 25 Maj 2007, 05:50

No wiadomo że Pan wotawa ma patent na wiedzę i wszystko co się wie o średniowieczu jest skopiowane z jego poradnika. Wzorował się Pan na podanych książkach tak samo jak ja więc sformułowania będą podobne. I po raz kolejny powtarzam że nie da sie inaczej nazwać pewnych części stroju bo wyjdzie zupełnie co innego. W takim razie 75% tekstów w RR opiera się na Pańskim poradniku i to pewnie bez podania źródła.
Co tekstów o mnie to powiem tylko że oprócz wiedzy przyda sie odrobina humoru i dystansu. To pomaga bardzo przy kontaktach z innymi.
I proszę mnie paragrafami nie straszyć ...
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Następna

Powróć do Stroje, uzbrojenie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości