Bliżej realiom historycznym...?

[Anariona]

Ciągle trwa dyskusja, czy i jak bardzo można zbliżyć się do realiów historycznych w odtwarzaniu konkretnej epoki?
Ludzie coraz bardziej przykładają wagę do tego, aby jak najwiarygodniej odtworzyć: ubiór, zbroje i by całość była spójna i w datowaniu i pod względem ówczesnego podziału klasowego.

No to zaglądnijcie sobie w temat "IX Jarmark Średniowieczny na zamku w Chudowie" na Freha.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=15961

Nawet koncepcję turnieju rycerskiego można wierniej odtworzyć.

Co sądzicie o takim podejściu do turnieju?
(by uniknąć wojny i nieporozumień, nie chodzi mi o przeniesieniu takiej koncepcji na nasz turniej, tylko ogólnie - co o takim podejściu do turniejów myślicie)

[Buster]

Zbliżyć się można i to bardzo Ale skoro już o tym turnieju mowa to Chudów jest turniejem z ogromną tradycją. Zjeżdżają tam ludzie z całej polski i nie tylko. Wstęp mają tylko dobrze zrobieni i z własnym sprzętem historycznym. Nie ma co porównywać do turniejów które my znamy. Ale jak widać to co dobre tez się nudzi i tym razem postanowili wymyślić coś innego, z rozmachem, ultra, trendy i w ogóle. Szczerze to chciałbym to zobaczyć na żywo ale raczej nie da rady.
jeśli chodzi o sam zamysł to już nie raz coś takiego próbowano robić i niestety się nie udawało. Podobną rzecz robili ludzie Sobola. Nazwali to Pocztem Pana Romko i chcieli odtwarzać poczet rycerza wraz właśnie z damami, ciurami, strażą itp. Z tego co słyszałem to się wszystko rozjechało i nic z tego w końcu nie wyszło. Tutaj mam nadzieję będzie inaczej. Chociaż zastanawiam się co zrobią jeśli będą chcieli przyjechać ludzie nie należący do żadnego pocztu.
Turniej w tym roku będzie na pewno interesujący.
Jeśli chodzi o moje skromne zdanie na temat tej koncepcji. Z jednej strony super itp itd. Jak najwierniejsze odtwarzanie historii, klimat, można się odmroczyć trochę. Z drugiej sam nie wiem czy jako książe byłbym w stanie wytrzymać cały dzień nie gadając z ciurami albo odwrotnie czy jako piechota wytrzymałbym wydawanie rozkazów itp. Może czas sprawdzić
Jedno jest pewne. życzę każdemu turniejowi żeby był na takim poziomie jak chudów kiedyś

[Vega]

no własnie.
Busterek rzucił ciekawą kwestię która juz jakiś czas jest dyskutowana w mniejszym gronie i miała wyjść na światło dzienne wraz z kapitułą generalną, ale zapodam temat teraz, jako iz szeroki jest, głęboki i wymaga wyrobienia sobie opinii.
ponieważ u nas w bractwie ciężko wyegzekwować ujednolicenie np. strojów, to zaproponowałabym inne rozwiązanie sprawy, mianowicie - pełna identyfikacja z odtwarzaną postacią. czyli - chcesz być chłopem, bądź chłopem od a do z, chcesz być szlachcicem, bądź takowym itd. wymagałoby to od naszych sióstr i braci pogłębienia wiadomości o danej grupie czy tam warstwie społecznej, co świetnie by wpłynęło na poziom wiedzy ogólnej, oraz zapewniłoby różnorodność postaci, o którą tak zabiega Leszek. moglibyśmy bardzo barwnie wyglądać zarówno w rozbitym obozie, jak i na pokazach - przedstawienie postaci, stroju, uzbrojenia, przywilejów i obowiązków, o ileż to większe pole do opowiadania niz tylko "z czego składa się rycerz"...
to tak skrótowo, temat jest do rozwinięcia, ale może nie od razu i nie w tym miejscu. proszę natomiast o przemyślenie tej propozycji do "generałki" i o wyrobienie sobie zdania.