U mnie zaczęło się od tego że bardzo mi zasmakowały Jalapeno (2500-8000 SHU). Skończyło się na tym że aktualnie Chili stosuję w moim sosiku jako słodzik do wszystkiego bo same Cayenne (30.000-50.000 SHU) mają przyjemny ostry smak.
Dziś postanowiłem zaszaleć i zjeść połówkę świeżej Habanero (100.000-350.000 SHU) i muszę powiedzieć że doznanie jest nieporównywalne z niczym ostrym co jadłem wcześniej . Ale i do tego można się podobno przyzwyczaić bo skali jeszcze trochę zostało .
Ktoś wśród Nas lubi sobie podjeść trochę ostrych papryczek? Albo może ktoś prowadzi już własną hodowlę ostrości gdzieś na parapecie?