KKR

Kochani! Wiem, że lubicie i chcecie pomagać. Odzwierciedleniem tego jest każdy maraton charytatywny. Tym razem mniej zumbowo...
Mój serdeczny przyjaciel jest po bardzo ciężkiej operacji i potrzebuje krwi grupy 0Rh-. Ktokolwiek chciałby pomóc, proszę pisać wiadomość prywatnej. Podam wszystkie dane. Wierzę w Wasze wielkie serducha i z góry dziękuję za pomoc.

W krwiodawstwie wystarczy podać imię i nazwisko Marcin Wolski. Leży w szpitalu w Szczecinku.
Jeśli ktoś ma znajomych krwiodawców albo sam oddaję, w imieniu przyjaciółki mojej mamy i Marcina proszę o pomoc i publikowanie tego.

W razie czego prosze pisać na Facebooku na profil Martyny Gradus.

Piotrze, przygotuj takie ogłoszenie na FB to zarzucę na naszą tablicę. Podeślij mi na pw.

Ja mam taką grupę krwi. Dzwoniłam rano do Punktu Krwiodawstwa w Koszalinie. Pani , która tam pracuje, powiedziała mi, że ta krew nie zostanie przewieziona do Szczecinka i dostarczona temu konkretnemu chłopcu. Chodzi o to, że tam (czyli w Szczecinku) podadzą mu krew, a jeśli oddam krew w Koszalinie to ona tu zostanie. To będzie forma "rekompensaty" - tak to określiła. Powiedziała, że nic nie wie o tym, żeby w tej chwili brakowało krwi ORh-. Bo gdyby w Szczecinku jej zabrakło, to faktycznie sprowadzają krew z okolicy. I tyle się dowiedziałam. Wysłałam smsa do Pitera, żeby podał mi numer telefonu do matki Marcina, ale Piter na razie milczy.

Dzięki za zainteresowanie, Monika. Nie dostałem żadnego smsa. Chyba na zły numer wysłałaś. 882 964 132 - ten jest aktualny. Nie mam kontaktu do rodziny Marcina, tylko do jego przyjaciółki, która "nakręca" całą akcję. Martyna Gradus na Facebooku, instruktorka zumby. 889 717 608 - jej numer. Kiedy będziesz z nią rozmawiała, przedstaw się, że ode mnie, będzie wiedziała o co chodzi.

Dostałam wiadomość, że nie dostarczono smsa do Ciebie. Chyba miałam stary numer telefonu. Dzięki .

Dziękuję, wszystkim, ale krew już nie jest potrzebna.

Krew już nie jest potrzebna, Marcin nie wrócił do zdrowia.