Śpiewam sobie a muzom....

[Buster]

Kolejny wiersz z seri poezji dla ubogich. Może komus sie spodoba.


Powrót (niekoniecznie Jedi)

Miecze dwa i trupów setka
To kolejna ma rozterka
Już dziewczynę odwiedziłem
Choć się nią nie nacieszyłem

Znów armia swych ludzi wzywa
Choć ma miłość wiecznie żywa
To pojadę hen do boju
Żeby wrócić w nowym stroju

Stroju pięknym, zbroi lśniącej
Na liczniku z tym tysiącem
Wrogów zbitych, pokonanych
By powrócić do kochanej

Do swej kochanej damy
Jako zguba pokonanych
Jako ktoś wyczekiwany
Przez serca swego damę

W ramiona wziąć kochane ciało
Za które w walki się wdawało
Uśmiechnąć się znacznie
Teraz wszystko od nowa się zacznie

[PodróżniczkaAyhra]

MATKA ŚMIERĆ

Dokąd idziemy i w jaką stronę?
Niosą uparcie nogi szalone,
Przez życie zmierzamy,
Lecz gdy kres już mamy
To serce nie wzgardzi
Łzę z oka wycisnąć
I jak taflą przejżysztą
Obłożyć już trupa.

Bo każdy zna tę Siostrę,
co zwie się Śmierć.
Bo każdy wie,
Co niesie ze sobą.
Jak ostra jest jej kosa
Zawsze i do końca.
Ona jedyna nam uświadamia,
Że wszyscy nijako byliby bogaci
Dla niej są równi.

Nie da się przekupić,
Ni sprzedać nie da.
Ona jedyna kocha tak samo syna
I córkę, I matkę
Co łzę roni nad odejściem dziatek
Zmożonych chorobą,
Bez śladu za sobą pozostawionych.

Tak więc wszyscy ją znają
I ona zna wszystkich.
Pocałuje Cię w policzek i nie żyjesz.
Tylko ona matką i opoką.
Tylko w niej nadzieja.
Nic nie wiadomo, co dalej.
Nic nigdy nie wiadomo.
Jako się narodziliśmy nadzy
Tak i umrzemy nadzy,
Bo nasza wiedza będzie taka sama jak na początku...



---------------------------------------------------------------
...wiem, nie mam talentu... ...beznadzieja...
---------------------------------------------------------------

[Raziel]

Zamieszczam Link Do Qrotkiego Filmiku

Niestety jakosc nie jest za ciekawa ale zachecam do obejzenia

http://mail.tlen.pl/zal/s,146,2,wyslane/The+BillS.MPG

filmik krecony u mnie w szkole

[Raziel]

No to teraz mam nadzieje ze was zaskocze
Mam dla was cos nei zwyklego
Tego nie kupisz w zadnym sklepie

Przed wami : HARDKOROWA SLOMA Made RAZIEL

Prosze kliknac na link:

http://www.freehack.thc.net.pl/darkraziel/sloma.mp3

Tym Razem czekam niecierpliwie na komenty

[Deadlight]

Takie moje twory sprzed pooooonad roku.. Tak właściwie to nawet nie pamiętam kiedy to naskrobałam ^^

....

Boże, ucząc mnie kochać
Sam pewnie nie wiedziałeś
Jak wielką krzywdę mi czynisz
Czy krzyk mój przy narodzinach
Miał wówczas być oznaką zgody,przyzwolenia?
Czy może Sam zadecydowałeś o moich losach?
A ucząc mnie pamiętać
Każde uczucie z osobna
Jakim kiedykolwiek mogłabym
Kogoś darzyć
Pomyślałeś jak wiele bólu
Przysporzysz sercu memu?
Teraz pełna żalu leżę
Na miękkiej pościeli
Mam nadzieję zasnąć
Nie mogę uczynić tego jednak
Słyszę spowolniony oddech psa
Który ułożył się u moich nóg
Myślę, jak wspaniale byłoby
Być biernym wobec uczuć
Zasnąć, nie myśleć o miłości,
Nie pamiętać tego
Wszystkiego co...złe
Nawet piękna życia nie pamiętać
Po prostu BYĆ i nic więcej
Boże, dlaczego pokazałeś mi
Czym są uczucia i pamięć...
Dlaczego straszysz mnie piekłem
Skoro już teraz czuję jego smak...

....
Aniołem jestem Twoim
Co cierpiał by móc się śmiać
Razem z Tobą
Kroczyłam w Twym cieniu
Sercem i myślą nie opuszczając Cię
Choćby na krok
Aniołów nie można zabić
To istoty święte
Mówią ludzie, którzy nie wiedzą
Którzy w kościołach szukają prawdy
Bo sami jej znaleźć nie mogą
W swych sercach
Anioły także umierają
Gdy stracą wszystkie srebrne pióra
Ludzie ślepi na ich smutek
Kradną, okrutnie wyrywają lotki
Zostają tylko krwawe plamy
Odkryta skóra na skrzydle
Moje skrzydło krwawi
Tyleż razy zostało pokaleczone
Lecz rany się goją
Każdy Twój pocałunek jest jak balsam
Zarumieniony szkielet skrzydła
Jak puszek zaczynają pokrywać
Młode, różowe piórka

...
Na krzyżach dla plebsu
zawisły Anioły
Pluto im w białe twarze
szarpano za włosy
Krew ciekła
po rękach, boku i stopach
Były takie czasy, że
Aniołów nikt nie kochał
Stały się symbolem
mitem, legendą
Żyły w umysłach
naćpanych poetów
Lecz Ty słowem łaskawym
przemówiłeś do głuchych
Barwa głosu Twego
otworzyła oczy niewidomym
A serce Twe nakłoniło do kochania
miliony serc
I powróciły Anioły
bo Tyś Je uwolnił
Z klatek chorych ambicji
praw przyziemnych
Nauki i pracy
sideł
Rozłożyły skrzydła
i teraz płaczą
Ci co na ziemi
pozostać musieli
Kiedyś Cię odnajdą
i znowu zobaczą
Tego kto przy Bogu
nauczał będzie
Anielskie zastępy

Jak coś jeszcze uda mi się znaleźć, to zamieszczę

[Gandalf]

Hmmm... coraz wiecej tych wierszy sie tu pojawia. Bede musial stworzyc w koncu dodatkowy dzial na stronie z wierszami. Oczywiscie tylko zezwolenie potrzbne co by praw autorskich nie naruszyc.

[Deadlight]

Podzieliłabym sie jeszcze swoimi pracami ale skanera nie mam Może na któryś trening przytaszczę swoje rysunki ^^

[Dwarfik]

Teraz jest ciężki czas, bo praktycznie nie ma treningów z powodu imprez. Ale fajnie, że w BS będzie jakaś dziewczyna wreszcie .

Choć...jakby tak popatrzeć...moze jakas jest (tu nie ma ciepłej wody)

[Deadlight]

I tak najszybciej 16 lipca uda mi się wyrwać na trening ^^ Jutro wyjeźdżam na calutkie dwa tygodnie do pracy przy koniach Wreszcie nauczę się dobrze jeździć (a przynajmniej mam nadzieję że dobrze)

[Łukasz Berliński]

"Runa I Nekromanta"
(...)

Hmm ciekawe skąd masz ten tekst... Może z Tawerny RPG, która jest dołączana do płytki z CD-Action? Tak się składa, że to opowiadanie jest mojego autorstwa, a tutaj widzę, że dodałeś trochę od siebie resztę zaś po prostu zerżnąłeś... Wiem, że to opowiadanie jest do dupy, ale to nie zmienia faktu, że to czysty plagiat. Na przyszłość nie przywłaszczaj ani nie modyfikuj czyjegoś tekstu bez zgody autora.

[Gandalf]

Łukaszu, przykro mi, że taka sytuacja zaistaniała. Rzekomy autor dawno już się u nas nie pojawia i osobiście kontaktu z nim nie mam. Rzeknij czy wolisz aby cały tekst usunąć, czy też zamieścić jakiś stosowny zapis czyjego autorstwa jest opowiadanie.