Cos do smiechu

Piszta o czym chceta, jednak miej baczenie czy nie trafniejszy byłby inny dział.

Postprzez Vega » 25 Lis 2005, 23:30

http://slave.e-edukacja.pl/~darcoe28/fo ... php?t=9608

wymiotło mnie...
:)

[ Dodano: 14 Lis 2005 20:23 ]
FAZIK napisał(a):by rockwell:


http://walkietalkie.blog.pl/
ten sam Rockwell?
:>

[ Dodano: 25 Lis 2005 23:30 ]
http://relax.tlt.ru/~pricol/flash/mera.swf

test na sprawność przy różnym stopniu ululania :>
Aut bibat, aut abeat!
Cyceron
Awatar użytkownika
Vega
Kompani
 
Posty: 1222
Dołączenie: 16 Mar 2005, 18:59
Miejscowość: z gwiazdozbioru Lutni

Postprzez Gandalf » 05 Gru 2005, 16:13

Skarga - podobno autentyk. Od Mojej Pani. ;-)
Witam Serdecznie
Jako Klient Państwa banku jestem głęboko poruszony troską i dbałością o
mnie w tych ciężkich dla bankowości czasach. Z ogromną radością przywitałem zaproszenie do grona WYSELEKCJONOWANYCH, WYBITNYCH i SPECJALNYCH klientów państwa banku.
Przepustka do tego swiata VIP-ów w formie SREBRNEJ karty kredytowej
dotarła do mnie bezpośrednio za pośrednictwem niezawodnej Poczty Polskiej.

Bycie VIP-em, osobą nagrodzoną lub wyróżnioną niesie ze sobą wiele
korzyści. Taka nobilitacja sama w sobie powinna być powodem do dumy i radości.
Pewnie by i była... Jak na razie jedyna korzyść to korzyść BANKU BPH w postaci 4,50zet za "obsługę karty" Czymże jest jednak taka symboliczna opłata dzięki której można się VIP-em.!!Osobowością wybitną, ze zdaniem której wszyscy się liczą . No bo jak nie liczyć się ze zdaniem VIP-a!! Otóż okazuje się, iż głownie BANK BPH-a VIP-a w DUPIE ma. !!!

WIELOKROTNIE informowałem, iż NIE JESTEM ZAINTERESOWANY żadną kartą kredytową!!!! ŻADNĄ oznacza ŻADNĄ ani dla siebie, mojej firmy, mojego kota ani chomika!!! Po prostu żadną!!!! Osoby nadal nie rozumiejące określenia ŻADNA odsyłam do encyklopedii lub słownika jezyka polskiego.!!!!! Jakież było moje zdumienie gdy pewnego pięknego poranka otrzymałem Pocztą ten /dla niektórych/ plastikowy przedmiot pożądania. W liscie podpisanym przez samego prezesa /sratatata/ było stwierdzenie, iż teraz wystarczy tylko abym udał się do oddziału i AKTYWOWAŁ kartę. Do żadnego oddziału się nie udałem, a aktywacja
karty polegała na przecieciu jej na pół nożyczkami i wywaleniu do kosza.
/notabene wywalam tam wszystko czego nie chce, nie chciałem i o co nie
prosilem/ Jakież było moje dumienie, gdy logując się w niedziele do
systemu SEZAM, zauważyłem otwarte subkonto kartowe z limitem 10tys do karty, której NIE AKTYWOWAŁEM i o którą NIE PROSIŁEM i której NIE CHCIAŁEM!! Co wiecej z konta osobistego zapewne "zgodnie z tabelą opłat i prowizji" ściągnięto mi 4,50 zł tytułem "obługa karty " tak, tak, dokladnie tej samej karty której nie chciałem i o którą nie prosiłem !!!! Sytuacja ta jest BULWERSUJĄCA i wybitnie NAGANNA!!

W dupie /bez przeproszenia/ mam 4,50 zeta natomiast nie zgadzam się na
traktowanie mnie jak IDIOTY i IMBECYLA. Nie wnikam czyja to WINA. PODKREŚLAM, iż z obsługi PERSONELU bankowego do dnia dzisiejszego byłem WYBITNIE zadowolony. Całą tę sytuację odbieram jako złodziejska praktykę banku, której to mówie ZDECYDOWANE NIE! NINIEJSZYM RZĄDAM i DOMAGAM SIĘ!!! /nie proszę/ natychmiastowego zamknięcia subkonta kartowego ORAZ bezzwłocznego ZWROTU kwoty w wysokości 4,50 na moje konto bankowe!!! Domagam się również:
a) PISEMNYCH PRZEPROSIN!
b) usuniecia mojej zgody na otrzymywanie materiałów REKLAMOWYCH z banku BPH.
Sugeruję SZCZEGÓLNE zajęcie się moim postulatem z podpunktu b), gdyż mail ten zostanie przeze mnie wydrukowany i zachowany a w sytuacji gdy otrzymam jakąkolwiek przesyłkę reklamową od BANKU BPH, poinformuję o tym fakcie GIODO. (Główny Inspektorat Ochrony Danych Osobowych) Pozdrawiam Serdecznie

Michał Owsiewski

PS.
We wtorek podstawię pod siedzibe banku mojego Jeepa wraz z kluczykami i fakturą za wynajem tego auta na miesiąc! Faktura będzie wystawiona na 2000 złotych VAT tytułem "Promocyjne WYPOŻYCZENIE SAMOCHODU" Ja wiem że Państwo nie zamawialiście tej usługi. Jeepa nie chcecie i nie potrzebujecie wynajmować. Ale dla Mnie jesteście prawdziwymi mistrzami w sztuce wyłudzania kasy za niechciane usługi... A każdy mistrz to prawdziwy VIP!! I jako VIP-y załapaliście się na specjalna ofertę promocyjną mojej firmy": "JEEP na miesiąc za jedyne 2 tysiące" Wkrótce planuję szereg nowych promocji, w których weźmiecie jako bank udział wbrew swojej woli.. No bo przecież w BPH to normalne prawda????
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Bruno Bozzetto

Postprzez Kaja » 08 Gru 2005, 19:22

Mam tu na przechowaniu parę filmików pewnego Włocha :]

Podaję hity warte obejrzenia... przynajmniej pierwsze 3 (moje favourite ;))
WŁĄCZYĆ DŹWIĘK !!
1. Różnica między kobietą i mężczyzną - Female and Male :D
http://www.bozzetto.com/flash/fem_male.htm
2. Nauka jazdy czyli co wolno, a czego nie wolno - Yes & No :]
http://www.infonegocio.com/xeron/bruno/yesno.html
3. Czym się różnią Włochy od Europy.. (ja osobiście widzę czarno na białym rażące podobieństwo Włoch do Polski :P ) - Europe and Italy
http://www.infonegocio.com/xeron/bruno/italy.html
4. Olimpiada według Mr Otto :> - Olympics
http://www.infonegocio.com/xeron/bruno/olympics.html
5. Błędy Boże - LIFE
http://www.bozzetto.com/Flash/Life.htm
6. Wooooolność - Freedom
http://www.bozzetto.com/freedom.htm
7. Jednym słowem"Dramat" - Neuro
http://www.bozzetto.com/neuro.htm
8. Powstanie ziemi - Adam
http://www.infonegocio.com/xeron/bruno/adam.html

Twórca i pomysł - Bruno Bozzetto, dźwięk - Roberto Frattini

Kaja :D
Omittite aetatem :D
Awatar użytkownika
Kaja
 
Posty: 11
Dołączenie: 10 Paź 2005, 16:14
Miejscowość: Bogusław V (Słupsk rzecz jasna:)

Postprzez Gandalf » 21 Gru 2005, 23:00

"Nobody will ever need more than 640k RAM!" -- Bill Gates, 1981
"Windows 95 needs at least 8 MB RAM." -- Bill Gates, 1996
"Nobody will ever need Windows" -- logical conclusion

[ Dodano: 16 Gru 2005 13:09 ]
A teraz cos o Malyszu:

Wszyscy zastanawiają się: jak on to robi? Jedna z wersji głosi, że Adam Małysz to nie człowiek, a wysłannik boży zwany Mad (z angielskiego Szaleniec). Dowód? Wystarczy prawidłowo (od tyłu) odczytać jego nazwisko - ZSYŁAM MADA

[ Dodano: 21 Gru 2005 23:00 ]
Genialny przepis na ciasto swiateczne:

* 1 kostka masla; * 2 szklanki cukru; * 1 lyzeczka soli; * 4 jajka; * 1 szklanka suszonych owoców; * 1 szklanka orzechów; * sok z cytryny; * proszek do pieczenia; * 3-4 szklanki dobrej whisky. * 3 szklanki maki

Sposób przygotowania:

Przed rozpoczeciem mieszania skladników sprawdz czy whisky jest dobrej jakosci. Dobra... prawda?

Przygotuj teraz duza miske, szklanke itp. Utensylia kuchenne. Sprawdz czy na pewno whisky jest taka jak trzeba, by byc tego pewnym nalej jedna szklanke i wypij tak szybko, jak to tylko mozliwe.

Powtórz operacje.

Przy uzyciu miksera elektrycznego ubij kostke masla na puszysta mase, dodaj lyzeszke sukru i ubijaj dalej. w miedzyszasie zprawdz czy wiski jest
na pewno taka jak czeba.

Najlepiej sklaneczke.

Otfórz druga butelkie jezli czeba. wszus do mniski dwa jajki, obje szklanki z owosami i upijaj je mikserem. Spraws jakoz wiski zepy potem gosie nie mufili sze jest trojnoca.

wszus do miszki szyska sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumie fsale nic nie ma snaszenia so fszusisz!

Fypij sok sytrynnmowy.

Fymjeszaj fszysko z oszehami
.....i sukrem
.......fszystko jedno i frzudz do monki ile tam masz f domu,
.......osmaruj piesyk masem i wyklej
............siasto na plache piesyka, ustaw ko na
.............350 stofni, saaaaamknij zwiszki.
Spraws jakos fiski s......ostanej .......ot pieszenia siasta

.......i is spas
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Radek » 06 Lut 2006, 09:27

Tam gdzie gęsty las, a w lesie kręta ścieżyna kończą się raptownie, zaczyna się ogromne urwisko. Stromy, idealnie pionowy brzeg opada ku skłębionemu morzu parskającemu bryzgami piany i bijącemu wściekle o skały. Nad tą przepaścią siedziały beztrosko dwa lemingi i wesoło majtały nóżkami.
- No i widzisz? - mówi jeden - Wiele nas to kosztowało, balansowaliśmy na granicy instynktu i zdrowego rozsądku, walczyliśmy z nieznaną siłą, na naszych oczach tysiące pobratymców runęło w dół ale my nie! Nam się udało! Jesteśmy ostatnimi żyjącymi przedstawicielami gatunku. Jesteśmy debeściaki hi hi hi...
Tymczasem nieopodal, uważnie przepatrując knieję, przedzierał się przez gąszcze strażnik leśny Edward - przyjaciel i niezastąpiony opiekun wszystkich leśnych stworzeń. Właśnie usłyszał dziwne popiskiwanie i głęboka bruzda troski przecięła jego ogorzałe czoło. "Pewnie jakieś zbłąkane maleństwa kręcą się tu samotne" - pomyślał - "Czas po raz kolejny udowodnić swą szlachetność - i pomóc w potrzebie!".
- Hop hop! - zawołał.
Lemingom nie trzeba było dwa razy powtarzać...
Radek
Kompani
 
Posty: 576
Artykuły: 8
Dołączenie: 22 Paź 2004, 12:37
Miejscowość: Wierzchomino

Postprzez zajonc » 06 Lut 2006, 22:40

Jak najszybciej zrobic salatke z burakow?
Wrzucic granat do BMW...
"Wszystko, czego potrzebują źli ludzie, by odnieść tryumf, to bezczynność dobrych." - Edmund Burke
Awatar użytkownika
zajonc
Kompani
 
Posty: 197
Dołączenie: 07 Lut 2005, 01:11
Miejscowość: z K.K.R.

Postprzez Anariona » 10 Lut 2006, 18:55

Wesoły słownik wyrazów i pojęć!

1. Alkohol - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia.

2. Apatia - stosunek do stosunku po stosunku.

3. Bałagan - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie.

4. Ból głowy - szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji.

5. Internacjonalizm - miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu.

6. Idiota - osoba inteligentna w sposób alternatywny.

7. Kanibale - ludzie dobierający sobie przyjaciół według smaku.

8. Kac - suszenie po zalaniu.

9. Monogamia - represjonowana poligamia.

10. Młotek - kinetyczno-pneumatyczny autopotęgator mocy z naprowadzaniem trzonkowym.

11. Niepewność - dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek, a drugi zaczyna malować usta.

12. Nudziarz - człowiek, który mówi, gdy ja właśnie chcę mówić.

13. Optymista - niedoinformowany pesymista.

14. Praca grupowa - rodzaj pracy, który ułatwia zwalanie winy na inne osoby.

15. Pesymista - optymista z bagażem doświadczeń.

16. Prawda - przekonywująco powiedziane kłamstwo.

17. Piękno - ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu.

18. Ręka - kostno-mieśniowy wysięgnik żurawiowy, chwytny i mobilny we wszystkich płaszczyznach. Zastosowanie różnorodne. U samców w liczbie pojedynczej zastosowanie szersze.

19. Rozwód - słowo wywodzące się z łaciny. Oznacza wyrwanie genitali przez portfel.

20. Samochód - urządzenie mechaniczne służące do przemieszczania się w przestrzeni, a także jako wspomagacz samczy podczas okresu godowego.

21. Sumienie - to ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy.

22. Wrzask - rozdarcie zewnętrzne.


:lol:
Ostatnio edytowany przez Anariona, 18 Lut 2006, 19:49, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
Anariona
 
Posty: 301
Dołączenie: 15 Sty 2006, 15:09
Miejscowość: Lothlorien

Postprzez Herion » 15 Lut 2006, 16:59

Mega popularny temat - ostatnimi czasy wraca CHUCK NORRIS ze zdwojona mocą. Wydaje Wam się że wiecie juz o nim wszystko... BŁĄD!!! Sami sprawdzcie http://www.chucknorris.glt.pl/

Oto najlepsze ciekawostki:

1. Kiedy dzieci idą spać, sprawdzają czy pod łóżkiem nie ma potwora. Kiedy potwór idzie spać, sprawdza czy pod łóżkiem nie ma Chucka Norrisa.

2. Każdy wie, że Chuck Norris doliczył do nieskonczoności dwa razy. Ale nie każdy wie, że zaczynał od minus nieskonczoności

3. Chuck Norris potrafi zamknąć szufladę na klucz tak szybko, ze jeszcze zdąży zostawić go w środku.

4. Wystarczy, że Chuck Norris spojrzy na równanie matematyczne a X sam się ujawnia.

5. Dlaczego w Titanicu obsadzili w głównej roli Di Caprio? Bo Chuck Norris wszystkich by uratował.

6. Zwyczajny śmiertelnik chwyta sie brzytwy gdy tonie. Chuck Norris zdąży się jeszcze ogolić.

7. Chuck Norris pije piwo prosto z cysterny. Później zgniata ją na czole.

8. Kiedy Amerykanie przybyli na księżyc, Chuck Norris już na nich czekał.

9. Bazyliszek nie zginął od spojrzenia w lustro. On zginął od spojzenia Chucka Norrisa.

10. Ojcem matematyki jest Pitagoras. Ojcem Pitagorasa jest Chuck Norris.

11. Chuck Norris potrafi obliczyć prędkość danego pojazdu znając tylko jego kolor.

12. Chuck Norris potrafi wyrazić pole powierzchni w sekundach.

Miłej zabawy ;)
Image
Penitentiam agite, appropinquabit enim regnum coelorum

GUISCARD!!!
Awatar użytkownika
Herion
 
Posty: 96
Dołączenie: 09 Sty 2006, 16:00
Miejscowość: Koszalin

Super Pancerna Przeszywka:P

Postprzez ChomiC » 28 Lut 2006, 21:32

Przeglądałem sobie Allegro w dziale rycerstwo.

Znalazłem coś bardzo ciekawego:

SUPER PANCERNA PRZESZYWA

Tylko się nie zsikajcie, tak jak ja...

EDIT:

Dołączam zdięcie:
Image
Ostatnio edytowany przez ChomiC, 02 Mar 2006, 20:08, edytowano w sumie 1 raz
Pamiętaj zawsze święcie... ChomiC zawsze ginie dwa razy... ;)
Awatar użytkownika
ChomiC
Kompani
 
Posty: 771
Dołączenie: 27 Paź 2004, 08:39
Miejscowość: /bin/polibasz

Postprzez Gandalf » 12 Mar 2006, 16:13

Gdzie jesteś, synu?

- Och, nie! - jęknął kiedy dostrzegł bezmiar zniszczeń wokół siebie. Nigdy przez 40 lat nie widział czegoś podobnego i nie wierzył by ktokolwiek mógł tu
przeżyć. Nie rozumiał, jak mogło do tego dojść ...
Mógł tylko mieć nadzieję, że gdzieś pośród wszechogarniającego chaosu odnajdzie swego 16-letniego syna. I ta wątła nadzieja powstrzymywała go przed
ucieczką. Wziął głęboki oddech i ruszył przed siebie.
Posuwał się naprzód z ogromnym trudem. Drogę zagradzało mu wiele różnych przeszkód, których nie potrafił nawet rozpoznać a skąpe światło nie ułatwiało mu
zadania.
- Marek, Marek - wyszeptał chrapliwie.
Potknął się i mało nie upadł. Usłyszał, że ktoś się poruszył. Lub coś... Tak mu się przynajmniej wydawało... A może tylko miał taką nadzieję... Poczuł,
jakby lodowata dłoń ścisnęła mu żołądek. I wtedy coś zimnego i wilgotnego otarło się o jego dłoń. Odskoczył nagle.
Z rozpaczą posunął się o krok dalej i zawołał:
- Marek!
Spod sterty niezidentyfikowanych szczątków dobiegł go słaby i ledwo rozpoznawalny głos syna:
- Tak, tato?
Westchnął z głęboką ulgą:
- Pora wstawać do szkoły. I na miłość boską, posprzątaj wreszcie w tym pokoju!

/-----------------------------

Telefon...
- Hello, are you there?
- Yes, who are you please?
- I'm Watt.
- What's your name?
- Watt's my name.
- Yes, what's your name?
- My name is John Watt.
- John what?
- Yes, are you Jones?
- No I'm Knott.
- Will you tell me your name then?
- Will Knott.
- Why not?
- My name is Knott.
- Not what?
- Not Watt, Knott.
- What?
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez ChomiC » 13 Mar 2006, 16:11

Prezydent USA i Polski, dostali BONUS'a i mogli zadać po jednym pytaniu do Boga.
No więc prezydent USA pyta się boga:
- Kiedy nadejdzie kryzys w USA ?? - Na co Bóg odpowiada:
- yyy... Nie za twojej kadencji.
Prezydent USA bardzo się ucieszył i poszedł sobie. Przychodzi Polak i pyta Boga:
- Panie Boże, kiedy minie kryzys w Polsce ??
- Ho ho... To już nie za MOJEJ kadencji...

::EDIT::

W niebie pojawia się Donald Tusk...
Rozgląda się... A na ścianach wszędzie zegary, pełno zegarów...
Przychodzi święty Piotr, a Tusk go pyta:
- Po co tu tyle zegarów?
- Jak to po co... Każdy człowiek ma tutaj swój zegar. Za każdy zły uczynek lub kłamstwo, wskazówka przesówa się o minute...
- Tak, a gdzie są zegary Kaczyńskich? - Pyta tusk, a Piotr odpowiada:
- Aha... Robią za wentylatory w głównym holu...
Pamiętaj zawsze święcie... ChomiC zawsze ginie dwa razy... ;)
Awatar użytkownika
ChomiC
Kompani
 
Posty: 771
Dołączenie: 27 Paź 2004, 08:39
Miejscowość: /bin/polibasz

Postprzez zajonc » 18 Mar 2006, 13:32

Chomic, wentylatory w glownym holu rzadza!!!!!!!!!!!:D

Tak w ogole, to nie wiem, czy slyszeliscie, ale prognozy pogody nie bedzie, bo ania dostala z polobrotu.

A to dla nieco starszych internautow:
Kiedy Chuck Norris oglada telewizje Trwam, to zawsze leca pornole.
"Wszystko, czego potrzebują źli ludzie, by odnieść tryumf, to bezczynność dobrych." - Edmund Burke
Awatar użytkownika
zajonc
Kompani
 
Posty: 197
Dołączenie: 07 Lut 2005, 01:11
Miejscowość: z K.K.R.

Postprzez Gandalf » 20 Mar 2006, 18:05

A z tego to wymieklem. :)

Autentyk czyli Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka. Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."

I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Wizun Belgarden » 20 Mar 2006, 19:50

ANALIZA WIERSZA


PTASZEK SOBIE FRUNIE Z DALA,
W GÓRZE SŁOŃCE ZAPIERDALA,
ŻABA DUPĘ W WODZIE MOCZY,
KURWA! CO ZA DZIEŃ UROCZY!!!



Wiersz jednozwrotkowy, czterowersowy z rymem sylabowym,
z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny wyraża swoje
głębokie zadowolenie z otaczającego go świata, przepełnia go
kwitnący stoicyzm i szczęście, które człowiekowi żyjącemu we
współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca przyroda.
Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody dupa żaby
jest pretekstem do euforii. Zapierdalające inne stworzenia sugerują
wczesne lato, kiedy świat zwierzęcy obudził się z otchłani zimy.
Puenta liryku jest jednoznaczna i łatwo odczytywalna. JA liryczne
personifikuje słonce. W słowie "zapier****" oddaje szybkość
i złożoność ruchu słonca, które przecież nie jest istotą ludzką
i nie "zapier****" senso stricte.
Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o
ludowych korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem.
W moim rozumieniu autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku,
z którego wyrósł za poświecenie i trud włożony w zapewnienie mu
należytego wykształcenia.
Szkoda, ze tak mało w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym
nastroju!


Zadanie domowe:

Przeprowadzić samodzielną analizę następującego wiersza:

Orzeł w górze popier****,
Ale cóż to, nagle skała
W dupie chyba on miał oczy,
Teraz leży i krwią broczy.

Przypominam że napisał to tu nauczyciel języka polskiego :P
Sagittae?... Vulnerant omnes, ultima necat...
Awatar użytkownika
Wizun Belgarden
 
Posty: 121
Dołączenie: 30 Lis 2004, 12:08
Miejscowość: zza siódmej góry

Postprzez Eldarion » 31 Mar 2006, 13:38

Taki kawał ostatnio słyszałem:

W fabryce samowarów w byłym ZSRR(dla przyjaciół CCCP) odchodzi na emeryturę zasłużona pracownica.
Szef chcąc odwdzięczyć się jej za lata pracy zaproponował jej coś w zamian.
Ona zapytana co chciałaby otrzymać w rzeczowym prezencie odpowiedziała:
-Samowar.
Wyraźnie zdziwiony prezes zapytał
-Jak to? Przecież przez tyle lat pracy mogłaby pani wynieść z 10 samowarów wczęściach!
-Próbowałam wiele razy, ale za każdym razem podczas składania wychodził mi karabin maszynowy.


(Najprawdopodobnie była to matka Kalasza :lol:)
Image
--------------------------------------------------------
Deus Vult!
Awatar użytkownika
Eldarion
 
Posty: 14
Dołączenie: 22 Sty 2006, 14:17
Miejscowość: Krak des Chaveliers

PoprzedniaNastępna

Powróć do Karczma

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości