Policzyłem koszt - wg faktury wychodzi 23zł za sztukę i po tyle je odstąpimy, nie będziemy raczej na tym zarabiać, chociaż teraz pewnie stal jest droższa. Wałki ważą trochę ponad 3kg każdy (z faktury wychodzi mi 3,16kg).
(offtop - tak, Gandalfie, tej samej faktury co mi ją prawie 6 lat temu przepisywałeś w PW, jest to chyba jedno z najstarszych ciągle nie skasowanych PW na forum i ciągle przydatne
)
Organki też można by było zrobić. A właściwie to ribodeken, bo typowych organek nie zrobimy, organki strzelają "akordem", czyli wszystkie lufy na raz, ale 6-ciolufowy ribodeken, z każdą lufą odpalaną osobno jak najbardziej damy radę. W sumie nawet fajniejsze by to było niż lufy osobno bo trzeba tylko jednej osoby do obsługi i odpalania a efekt daje taki jak cały oddział.
Musiałbym trochę zmienić projekt lufy ale to nie problem, można nawet koła użyć do tego zamiast do bombardy... Przy takiej zabawce też bym chętnie popracował przy produkcji.
Chociaż - kilka osób strzelających z piszczeli, stojących w równym szeregu, też ma swój urok. Zresztą jak udałoby się załatwić toczenie w rozsądnej cenie, to można przecież trochę stali dokupić, i zrobić zarówno ze 2~3 piszczele jak i ribodeken. Nawet oddział Centrostalu w Koszalinie otwarli, nie trzeba już jechać po to do Szczecinka tak jak ja jeździłem.
Minio, do szukania tokarza który to wytoczy potrzebujesz rysunku technicznego, nie ma co iść bez tego bo wszyscy powiedzą że najpierw muszą wiedzieć co mają wytoczyć zanim wycenią robotę. Jeśli chcesz mój gotowy rysunek techniczny, to tak jak pisałem - PW i dogadamy się kiedy i gdzie - przy okazji możesz przejrzeć źródła, które mam i pożyczę ci książkę którą chciałeś.