Toshiba zasilacz

[Gandalf]

Szukam kogoś kto posiada laptopa Toshibę. Potrzebny mi na 5 minut zasilacz, aby sprawdzić czy zdechł mi laptop czy tylko zasilanie. Posiada ktoś może?

[FAZIK]

Si.

Nawet 2. Mam też działający 3, ale był naprawiany i nie polegałbym na nim jako podstawowy.

Jutro wziąć na warsztaty? Czy chcesz szybciej?

[Marecki]

Nie wiem jak jest w przypadku Tośki, ale najpierw sprawdźcie, czy wtyczka i napięcia się zgadzają. Inaczej może być niefajnie. W razie W też mam w domu Toshibę, parametry wieczorem spiszę.

Laptop nie daje znaku życia?

[Gandalf]

Dragon już mi dostarczył swój, także dzięki bardzo za pomoc. Już wszystko sprawdziłem. To nie zasilacz. Komp w sumie też nie. Następnym razem jak komuś przestanie działać laptop i nie będzie zasilania wyjmijcie baterię i włóżcie raz jeszcze. U mnie okazało się, że pomaga. Komputery nigdy nie przestaną mnie zadziwiać...

[Radek]

Nic dziwnego, zawiesił się watchdog baterii (układ kontrolujący poziom naładowania). Zdarza się raz na kiedyś, sam to już widziałem dwa razy: raz dawno temu w robocie a drugi raz na kompie Toperza.

Przy nie włączającym się laptopie dobrze też powyjmować wszelkie karty PCMCIA (jak ktoś ma), bo też coś takiego widziałem, że laptop nie chciał się uruchomić przez kartę (po starcie bez karty później chodził OK nawet z kartą).

[Gandalf]

U mnie kiedyś stacjonarny padł i po włączeniu zasilania tylko wiatraczki chodziły i nie było żadnej reakcji ani na ekranie, ani na kontrolkach. Po testach płyty głównej, ramu, karty graficznej okazało się, że działają one poprawnie. A winowajcą był CD_ROM. Po jego odłączeniu wszystko działało jak ta lala. Takich ewenementów jest więcej.

[Yakman]

Ja też kiedyś miałem zabawę. Po włączeniu kompa wszystko chodziło normalnie, ale kiedy tylko ruszyłem myszką, wyłączał się. No nic, myszkę wymieniłem i dalej to samo. Po kilku dniach testów, okazało się, że to sprawka głośników, które robiły małe zwarcie...

[Marecki]

Może za głośno tą myszką ruszałeś?