Oblężenie Malborka 22-24 lipiec.

[Demogorgon]

Czy wybiera się ktoś z was na oblężenie Malborka

http://www.malbork.pl/index.php?option= ... iew&id=718

[Gandalf]

Bylem tam ostatniego roku. Powiem tak. Wszystko poza bitwa bylo bardzo dobrze przygotowane. Zwiedzenie Zamku za darmo. 4 godziny w plecy, ale warto bylo. Zwrot kosztow przejazdu, dobre zarcie i nocleg w szkole. Bardzo dobre warunki. Jedyny minus i to powazny to tragiczna bitwa. I to juz nie pierwszy raz. Turniej luczniczy z odleglosci 15 (??) metrow, bo tylko tyle miejsca bylo. Co do walk to nie wiem, bo dowiedzielismy sie o tym jak juz bylo po wszystkim. Wczesniejsze imprezy tez byly slabe. Z tego co wielu zapowiadalo ostatnio to juz na oblezenie Malborka nie przyjada.
Jesli ktos mimo to chce jechac trzeba sie najpierw zglosic.

[Demogorgon]

Co by nie było - było całkiem ok, tym bardziej że pojechałem tam bez śpiwora i jedzenia z nikim się wcześniej niedogadując. A tu przygarnęli, nakarmili, napili i dali miejsca do spania i jeszcze chcieli mnie do swojej chorągwi dokoptować
Jeśli chodzi o bitwe to faktycznie niedorównuje ona Grunwaldowi, ale i tak uważam, że było fajnie - szczególnie jak się rzucało głazami z murów w przeciwników a potem wisiało na swoim pasku z toporem za murem i ściągało się z drabiny oblegających

[Mara]

Znajomi sie wybrali i twierdzą, że było całkiem spoko.
Tor łuczniczy podobno nadal taki długi jest jak mówi Gandalf
Ludzi ogladających inscenizację było sporo - miejsca brakowało, żeby wszytskich pomieścić

I dowiedziałąm sie, jak to się inni cenią:
za runy na drewnie - 2zł /szt
kufel drewniany mały- 25zł
kufel drewniany 0,5l - 35zł

furrorę robił chleb ze smalcem (po 2zł)
oraz papierowa zbroja dla dzieciaków (niestety nie wiem po ile ja sprzedawali- ale wziecie miało duże)

dużym powodzeniem cieszyli się żebracy (cała masa małolatów poprzebieranych w stroje)

ludzie chętnie dawali kasę dla osób zbierajacych na ucztę

można pomyśleć i coś takiego wprowadzić u nas na imprezach jako dodatkowe źródło kasy