Znajomi sie wybrali i twierdzą, że było całkiem spoko.
Tor łuczniczy podobno nadal taki długi jest jak mówi Gandalf
Ludzi ogladających inscenizację było sporo - miejsca brakowało, żeby wszytskich pomieścić
I dowiedziałąm sie, jak to się inni cenią:
za runy na drewnie - 2zł /szt
kufel drewniany mały- 25zł
kufel drewniany 0,5l - 35zł
furrorę robił chleb ze smalcem (po 2zł)
oraz papierowa zbroja dla dzieciaków (niestety nie wiem po ile ja sprzedawali- ale wziecie miało duże)
dużym powodzeniem cieszyli się żebracy (cała masa małolatów poprzebieranych w stroje)
ludzie chętnie dawali kasę dla osób zbierajacych na ucztę
można pomyśleć i coś takiego wprowadzić u nas na imprezach jako dodatkowe źródło kasy