Turniej Świerzno k. Miastka 24.25.09.2005 - wrażenia

Tu zacz znajdziesz wrażenia z imprez naszych zarówno tych jakieśmy zrobili jak i na które zawitaliśmy. Jeśli nas zobaczyłeś podziel się swą opinią.

Turniej Świerzno k. Miastka 24.25.09.2005 - wrażenia

Postprzez Elf » 26 Wrz 2005, 11:25

Hmm chyba musze podjąć sie opisania tego co sie działo. Jako że siedze sobie w pracy i mi sie nudzi podejme sie nieco dluzszego opisu.

Jak juz wiec wiadomo do Świerzna pojechaliśmy w 3 osobowej delegacji czyli Wizun, Chomic i ja. Bylo nieco zamieszania z wyjazdem gdyz dowiedzialem sie ze jedziemy w piatek o godzinie 14 a wyjazd o 18 ale jakos przeszlo. Wizun jechal autobusikiem o 18:20 do Kawcz gdzie wyjechal po niego Siwy (czyli szef miasteckiego bractwa - tu gwoli wyjaśnienia miatecki odlam odlaczyl sie od Braci Herbu Gryf i stanowia od miesiaca samodzielne bractwo). ja z Chomiciem dojechaliśmy do Polanowa skąd mój ojciec dowiózł nas na miejsce czyli na stadninę "Złota Podkowa".

Piewrsze wrażenie - naprawdę duża stadnina. Wysiedliśmy z Chomiciem i przywitaliśmy sie z ludźmi, ktorych w sumie dużo jeszcze nie bylo. Pokazali nam miejsce gdzie rozbić cywilki itp. Rozstawiliśmy więc namiot Chomica w oczekiwaniu na przyjazd Wizuna. Potem oczywiście udałem sie na pobliski padok aby popatrzeć jak sobie radzą dziewczyny (sztuk 2) które sobie tam jeździły. Oczywiście zagadałem jedną jak długo jeździ bo ta druga najwyraźniej miała problemy z ruszeniem wierzchowca z miejsca. Popatrzałem jeszcze troche az w koncu numer 1 spyrtała sie nas czy ktos z nas juz jezdził. Wsiadłem sobie zatem i pojezdziłem z 10 minutek - zanim sie nie sciemnilo - i powiem wam ze to nie jest jak z jazda na rowerze hehe to sie zapomina - myslalem ze spadne w pierwszym momencie jak wrzucilem kłusa. Do dzis mnie nogi bola po tych 10 minutach. Potem przyjechal Wizun. Rozstawiliśmy po ciemnicy jego namiot z przeznaczeniem na magazyn rzeczy. Potem pojawila sie Rota, Jaśmin z jakimiś znajomkami z Łodzi, Łokietki, przyjechal Gdańsk i pare jeszcze ekip ktorych nie pamietam. Nazajutrz rano pojawilo sie Mahus Equestris Ducius Boguslai V w skladzie Wojtek z Marzena, Marta, Rafałek i Estera oraz Agro. Oczywsicie wszyscy prawie przyjechali z historykami. (Mala dygresja - ludzie to byla naprawde fajna i spora impreza - czemu bylo nas tak malo - osobiscie uwazam ze troche dalismy dupy bo nalezalo sie pojawic w wiekszym skladzie).
Ale zanim do soboty byl jeszcze piatkowy wieczór, ktory przeciagnal sie dla mnie do 5:30 rano, w ktorym to czasie nastapila moja "integracja" z miastecka ekipa. Do namiotu dotarlem przed 6 i poszedlem spac.
Rano szybkie sniadanko i o 13:30 eliminacje bojówki i łuczników. Zasady bojówki były naprawde dla twardzieli. Wszystkie chwyty dozwolone oprócz sztychów i ataku w krocze. Czyli ludzie napieprzali rantami tarcz ze... Dodatkowo upadek oznaczal automatyczna przegrana - chyba ze przeciwnik pozwalal powstac (1000 PLN alez mieli dylemat - w eliminacjach jeszcze pozwalali wstawac ale w polfinale juz koles nie pozwolil).
Łuczniczy mial konkurencje takie jak: I. 6 strzałów z 20m z tego 5 liczonych, II. 5 strzałów z 20m III. 6 strzałów tyłem z 15m z tego 5 liczonych (czyli to co ostanio na Gorze Chełmskiej) IV Trafienie w 3 kółka z 15m liczone po 3 pkt. (za 1 trafienie) 9pkt (2) 27 pkt (3) - co bylo prawie niemozliwe na 3 strzaly dodam ze jeszcze trzeba bylo w kazde inne trafic oczywiscie. V Skupienie 15m - 4 strzały - 3 liczone. VI Czasówka 30s. z 15m. Do finału niedzielnego przechodzilo 12 facetów i kobiet (jako że rozdzielono płcie). Przy czym nastepowala kasacja wyników i hejże to samo. Jakoś udalo sie mi i Chomicowi przejsc do niedzielnych zmagan. W sumie kazdy przeszedl bo bylo 17 łuczników (14 mezczyzn i 3 kobiety) a 2 łuczników wyjechalo. Po eliminacjach byl obiadek - żurek z wkładka czyt. kiełbasą - zaznaczam iz nie byla to parówka. Nawet miał smak. Potem byla c.d. elimacji bojówki i o 19.00 planowo miala sie zaczac inscenizacja. (Maja tam wybudowany taki zaczatek grodu z brama i wiezą i palisada - reszte dopelniaja kamienne ruiny jakiejs budowli). Wizun zostal dowodca łuczników (bylo nas az 5 razem z nim) - i na szczescie Boguslai V przywiozl troche pacyn. Najpierw dziewczyny poszalaly troche konno potem Jaśmin z dał czadu z wymiana zdań z jakimś kolesiem. Potem dalismy jakies salwy, w to wszystko wplatala sie Rota ze swoim sprzetem, do tego zapalone zostaly 4 stosy palet ktore daly duzo ciepla i swiatla. Potem zdobylismy grod. Potem szarza na publike. Potem biesiada. Na biesiadzie podano: Bigos - smaczny byl musze przyznac, kasza i gulasz- nie jadlem nie wiem, kielbaski do pieczenia, pieczone udka kurczaka 100 litrów Sarmackiego piwa - do których dołączyło pozniej 7 kratek piwa od ludzi ktorym sie podobala inscenizacja i postanowili sprezentowac rycerstwu jeszcze troche browara. Wizun mial niestety pecha poniewaz po dwoch ibupromach poszedl spac z powodu bolu glowy. Ja z Chomiciem pokrecilismy sie troche dopoki Natan z Najemnej Kompanii czy czegos tam nie zaproponowal I Pijackiego Nocnego Turnieju Łuczniczego. Warunkiem wstepu byl stan mocno wskazujacy. Stawilo sie 9 smialkow w tym ja i Chomic goscinnie gdyz mocno wskazujay nie byl. Strzalismy z 15m 5 strzal. Marta z Boguslai V zdobyla 1 pkt, Natan 3, Maciej ze Znikomedii 3, ja 8, Kaziu z Roty 12 i jakis koles ktorego nie znam 18!! - lepiej niz w dzien. Po pijackim turnieju oglosilismy wyniki reszcie wstawionego towarzystwa przy ognisku. Przy czym zaznaczyc nalezy iz powstala idea zorganizowania prawdziwego pijackiego nocnego turnieju z prawdziwymi nagrodami. Zaraz potem poszedlem spac gdyz opadlo na mnie zmeczenie pierwszej nie przespanej nocy.
Niedzielny poranek byl cieply i przyjemny i ledwo wyrobilem sie do kosciola na msze - jako ze mielismy zaproszenie od ksiedza na msze wiec czesc rycerstwa - ta ktora byla w stanie poszla na msze - niektorzy nawet w blachach. Po mszy czekalismy na rozpczecie finałow ale ja natknalem sie na Natana z kufelkiem w reku wiec skorzystalem, potem z Wizunem poszlismy po nastepne piwko, potem z Natanem juz w trakcie turnieju stwierdzilismy ze przyda sie jeszcze cos. I tak w sumie w stanie lekkiego podchmielenia strzelalismy sobie w finale.
Wyniki turnieju pod adresem
http://www.mgokmiastko.republika.pl //adres nieaktualny wyniki sa tutaj http://www.mgokmiastko.republika.pl/imprezy.htm
Po ceremonii rozdania nagrod pozegnalismy sie z wszystkimi i udalismy sie do Koszalina. Uff to juz prawie koniec. Jeszcze tylko przytocze słowa 1 zwrotki piosenki ktorą spiewala Ania z miasteckiego bractwa (uwaga pewnie dostane ostrzezenie od wielce szanownyh adminów ale co mi tam, osoby niepeloletnie prosze nie czytac, kazdy czytajacy dalej podejmuje sie tego na wlasna odpowiedzialnosc i zgadza sie nie miec do autora zadnych pretensji w razie jakichkolwiek strat moralnych)

Stoję za pawężą swą wkoło w ch**a blach
Koleś z przodu krzyczy wciąż ten z krzyżem to drań!
Cicho szepce k**** mać!
Napier****ć sie czy wiać!?
Elen síla lúmenn' omentielvo
Awatar użytkownika
Elf
Bractwo
 
Posty: 940
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:18

Postprzez FAZIK » 26 Wrz 2005, 12:17

Nie dostaniesz Mości Rafale BrYndo ( ;) ) Elfem zwany gdyż opis mi się podobał i ledwie edycję wykonałem :>.

Dostaniesz za to :piwo: no i Gratulacje! :tak: trzymać.
Life's a game with save and load features disabled.
Awatar użytkownika
FAZIK
Bractwo
 
Posty: 7504
Zdjęcia: 29
Dołączenie: 17 Paź 2004, 15:01
Miejscowość: Koszalin

Postprzez Gandalf » 26 Wrz 2005, 12:35

Cwuniok sie nie pochwalil tylko linka dal. No niech go dunder swisnie. ;) Gratulacje.
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Mara » 26 Wrz 2005, 12:49

Ja również Gratuluję !! :)
Awatar użytkownika
Mara
 
Posty: 739
Dołączenie: 13 Kwi 2005, 13:17
Miejscowość: Koszalin

Postprzez Buster » 26 Wrz 2005, 13:26

No no nieźle. Gratuluje. ałuje e nie pojechałem.
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Elf » 26 Wrz 2005, 14:00

Warto dodac ze to tylko dzieki Wizunowi i jego strzalom tak sie swietnie strzelalo take dzieki Wizun jeszce raz za pozyczenie.

LUDZIE KUPUJCIE STRZALY JACKOWISKIEGO TO SIE OPLACA!!
Elen síla lúmenn' omentielvo
Awatar użytkownika
Elf
Bractwo
 
Posty: 940
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:18

Postprzez Vega » 26 Wrz 2005, 17:32

nie tyyle nieźle, ile bardzo dobrze :) Gratulacje serdeczne od Komandorii Białogardzkiej :)

PS. A strzały Jackowskiego są jak narkotyk - niby nic, niby takie tam strzałki, a pamietam ze jak Przemek przywiózł jedną połamaną z Bornego-Sulinowa to się prawie popłakałam... :)
Aut bibat, aut abeat!
Cyceron
Awatar użytkownika
Vega
Kompani
 
Posty: 1222
Dołączenie: 16 Mar 2005, 18:59
Miejscowość: z gwiazdozbioru Lutni

Postprzez Haris » 26 Wrz 2005, 18:27

Gratulacje od Yen i ode mnie!
:tak: :tak: :tak: :tak: :tak:

Pewnie strzelałeś bez okularów.
Przepis na zwycięstwo:
(Elf + 10 piw) X 6 strzał Przemka - okulary= zwycięstwo (Viktor)
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4401
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Karena » 28 Wrz 2005, 13:18

Spoznione, ale szczere gratulacje !!
Image
"Tylko w milczeniu słowo, tylko w ciemności światło, tylko w umieraniu życie: na pustym niebie jasny lot sokoła". U.le Guin
Awatar użytkownika
Karena
Kompani
 
Posty: 275
Artykuły: 3
Dołączenie: 15 Paź 2004, 16:20
Miejscowość: Koszalin

Postprzez zajonc » 29 Wrz 2005, 13:07

Gratuluje mosci Elfie wygranej!
A ze bede malo dyskretny, to sie zapytam: Jak sie nagroda podoba?

BTW: prosze o sprostowanie/wytlumaczenie etc. cozto za twor: Choragiew im. Św. Barbary z Nikomedii (Koszalin)?
"Wszystko, czego potrzebują źli ludzie, by odnieść tryumf, to bezczynność dobrych." - Edmund Burke
Awatar użytkownika
zajonc
Kompani
 
Posty: 197
Dołączenie: 07 Lut 2005, 01:11
Miejscowość: z K.K.R.

Postprzez Gandalf » 30 Wrz 2005, 00:23

zajonc napisał(a):Gratuluje mosci Elfie wygranej!
A ze bede malo dyskretny, to sie zapytam: Jak sie nagroda podoba?

To byla jakas nagroda? No prosze, a co takiego Ci sie przytrafilo? ;)
zajonc napisał(a):BTW: prosze o sprostowanie/wytlumaczenie etc. cozto za twor: Choragiew im. Św. Barbary z Nikomedii (Koszalin)?

To nie twor tylko niegdys studenci z PK. Teraz w rozsypce. Z Koszalina chyba tylko Maciek i Loki zostali.
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7763
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Elf » 30 Wrz 2005, 09:20

Nom była nagroda a był nią... zobaczycie na kapitule.
Elen síla lúmenn' omentielvo
Awatar użytkownika
Elf
Bractwo
 
Posty: 940
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:18

Postprzez FAZIK » 30 Wrz 2005, 09:59

BYŁ? Łuk masz? :>, a podobno miałą być bursztynowa podkowa ... chyba ze jest na wisiorku wtedy to będzie był ...
Szkoda że nie będzie mnie na kapitule Nasz Ty tajemniczy Elfie ;).
Life's a game with save and load features disabled.
Awatar użytkownika
FAZIK
Bractwo
 
Posty: 7504
Zdjęcia: 29
Dołączenie: 17 Paź 2004, 15:01
Miejscowość: Koszalin

Postprzez Elf » 30 Wrz 2005, 11:00

Kurza twarz okazało sie że pracuje i nie bede na kapitule. Ale bede na treningu.
Elen síla lúmenn' omentielvo
Awatar użytkownika
Elf
Bractwo
 
Posty: 940
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:18

Postprzez zajonc » 30 Wrz 2005, 19:06

Kurza twarz (juz cytowana:P) mnie raczej nie bedzie w nd. bo sie wybieram studiowac powoli.
Napisz coz to takiego albo, jeszcze lepiej, za przyzwoleniem Gandiego zamiesc foto:)
"Wszystko, czego potrzebują źli ludzie, by odnieść tryumf, to bezczynność dobrych." - Edmund Burke
Awatar użytkownika
zajonc
Kompani
 
Posty: 197
Dołączenie: 07 Lut 2005, 01:11
Miejscowość: z K.K.R.

Następna

Powróć do Kalendarium

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości