Tekst pochodzi z: Alicja Sommer, Podstawy działalności Towarzystwa Turniejowego - Unia Pruska, jako przykład współczesnego Ruchu Rycerskiego w Polsce , UKW - praca magisterska, Bydgoszcz 2006, s. 73-80.
[fragment 2 z Rozdziału III ]
Współczesny dokument zwany Regułą Rycerską, składa się z dwóch zasadniczych części: preambuły i zasad, które możemy nazwać – przykazaniami rycerskimi. Pierwsza cześć zawiera niejako definicję współczesnego „stanu rycerskiego”. W dzisiejszych czasach nie jest oczywistością, czym taki stan jest, jak i dokąd zmierza. Zgodnie z prawem każdemu wolno ubrać się w zbroję. Ten charakterystyczny obraz dawnego wojownika pozwoli też by „widownia” nazwała i postrzegała taką osobę jako rycerza. W związku z powyższym określenie tych rzeczy, przyjęcie jednej wspólnej wizji, definicji dla ogółu, którym jest duża rzesza współczesnych rycerzy stanowiło nie lada kłopot. Jak wspominaliśmy uznano, że KRP zajmie się „odtwórstwem historycznym”(237) w związku z czym zasady, które ustanawia są oparte na podstawach historycznych. Jednocześnie koniecznością było dostosowane ich do współczesnych możliwości i potrzeb tak by RR nie był tylko wspominaniem dawnych czasów, ale mógł „żyć”. Zasady Reguły Rycerskiej są najpełniejszym łącznikiem czasów dawnych i współczesnych przez to, że stanowią pewną ciągłość idei człowieka „cnotliwego”. Korzystając bowiem z tych rycerskich praw i nakazów etycznych, które obecnie uznać można za chwalebne, dostosowując je do współczesnych norm prezentuje „przykazania rycerskie”, w formie która generalnie odpowiada ogółowi społeczności ludzkiej. Nie każdy naturalnie musi brać do serca punkty mówiące o umiejętności władania bronią czy innych aspektach militarnych. Gdy pominie się te ostatnie kwestie, wdrożenie owych zasad w życie nie stworzy zakutego w zbroję wojownika-reliktu, wykraczając daleko poza zabawę, pozwoli ukształtować prawego, szlachetnego człowieka.
.
W preambule zawarty jest szereg myśli podsumowujących wartość i cel prezentowanych przez Regułę zasad. Mówi się tam o braterstwie wszystkich w stanie rycerskim, które niesie za sobą siłę i dumę, pozwalając działać we wspólnym imieniu dla realizacji wspólnego - szlachetnego celu. Wyrażona zostaję tu myśl sformułowana przez Taina, iż człowiek dumny, kierujący się honorem, potrzebuje dla siebie szacunku i sam musi sobie na niego zasłużyć, wypracować go odpowiednim postępowaniem.(238) Napomina, że wstępując do owego stanu zostaje się włączonym do grupy, która pragnie wykształcić elitę. Zbiorowości, która ma wiele do zaoferowania, ale też nakłada większą odpowiedzialność, wymaga od członka ciężkiej pracy nad sobą i dla innych:
.
„Przeto winien rycerz pamiętać kim jest i zważać na to co jego stan oznacza, pomnieć,
że komu więcej poruczono od tego więcej wymagać będą.”(239)
.
Wreszcie podkreśla ową uniwersalność spisanych zasad charakteryzując „rycerskość” jako stan serca i ducha:
.
„Jakoż nie ma godniejszego stanu ludzkiego serca i ducha, któryby bardziej powołany
był w płodności swojej: zacność rodzić, miłość ojczyzny krzepić i sumienność
powołania swego sprawować.” (240)
.
Taka charakterystyka sprawia, że Reguła Rycerska stanowi właśnie ciągłość zasad, idei - jaka przetrwała całe wieki niesiona w sercach, bez potrzeby przywdziewania zbroi. W ten sposób odwołuje się do „stereotypowego” rozumienia rycerstwa jako czegoś ze wszech miar szlachetnego, jako wzoru. Takie rozumienie jak przekonamy się w dalszej części pracy było głoszone również w literaturze średniowiecznej.
.
Sformułowanie zawartych w preambule myśli nastręczyło najwięcej kłopotu i w efekcie jak wspominaliśmy doprowadziło do rozłamu jednoczące się rycerstwo. Pierwszy jej akapit stwierdza:
.
„Stan rycerski zakonem wszystkiego rycerstwa jest, gdzie zakon ów jednaki jako i
powołanie jego jedne źródła w wierze świętej mające.” (241)
.
Przy czym jak było już wyjaśniane, poprzez słowo „zakon” należy tu rozumieć –„prawo” nie „instytucja” (242). Takie sformułowanie odnosi się do faktu, iż „bractwa”, „stowarzyszenia” rycerskie w średniowieczu, kronikarze chętnie nazywali „zakonami”. Stowarzyszenia te nie mają jednak, pomimo swej nazwy nic wspólnego z zakonami rycerskimi takimi jak choćby Templariusze. Taką terminologią, która przyjęła się na stałe w ludzkiej świadomości, posłużył się między innymi burgundzki kronikarz Chastellain w stosunku do słynnego - bractwa Złotego Runa. Określił je również jako święte misterium w wieku, w którym rycerstwo było już tylko fikcją.(243) To określenie odnosiło się do celebracji kodeksu, reguł rycerskich i odpowiada w pewnej mierze intencjom, jakie stoją za organizacją współczesnego Ruchu Rycerskiego, które określono w omawianym dokumencie. Nazwa „zakon” wydawała się nadużyciem jedynie, gdy związek rycerski nie był powołany do niczego więcej niż do wzajemnej obrony.(244) W regule znajduje się również uwaga, co do tego, że stan rycerski vel prawo, ma swe źródła w wierze świętej. Wiarą świętą, w tym wypadku jest chrześcijaństwo dla uściślenia katolicyzm, gdyż pojęcie „rycerz” w rozumieniu historycznym, jest nierozerwalnie z nimi związane. Stwierdzenie to nie narzuca współczesnemu odtwórcy „wiary”, ale wyraźnie wskazuje, że odtwarzając historię stanu rycerskiego odwołuje się on do norm chrześcijańskich i tradycji kościoła katolickiego. Taka deklaracja jest swoistą wskazówką, co do tego, w jakim kierunku powinna iść interpretacja Reguły. Jakkolwiek podczas dyskusji prowadzonych na ten temat przez współczesnych odtwórców zdania są podzielone,(245) w związku z czym, przyjmuje się, że należy interpretować ją z pewnym wyczuciem, zgodnie z własnym sumieniem, poszanowaniem innego człowieka.(246)
.
Drugą częścią Reguły jak wspominaliśmy jest zestaw „przykazań rycerskich”. Zbiór ten podzielony jest z kolei na dwie podstawowe części. Pierwsza zatytułowana: „Trzy są rycerza przymioty święte” głosi:
.
- czystość w miłości i prawdzie,
- cześć rycerska moc uczynku rodząca,
- sprawność oręża, ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych.
.
Druga- „O sposobach czynienia, by prawym rycerzem zostać” zawiera działy: „O żywocie”, „O służbie”, „O porządku”. Dla uzyskania przejrzystości przytoczę te zasady porządkując je w trzy zbiory - te, które bezpośrednio odnoszą się do aspektu militarnego, te które określają po prostu postępowanie prawe i szlachetne, i te które sytuują się pośrednio.
W kwestiach militarnych:
- ciało swe w sprawności trzymać, być zawsze do broni gotowym,
- majątek swój pomnażać i w należytym porządku trzymać, by godnie w pole wystąpić, gdy zajdzie potrzeba,
- oręża pochopnie nie dobywać, w stanie gotowości utrzymywać.
Pośrednie:
- ducha swego i ciało doskonalić, w wierności powołaniu swemu pozostawić
- zważać na dumę rycerską by pychą nie została splamiona,
- nigdy, jako żyw, pleców swoich wrogowi nie ukazywać.
O prawym i szlachetnym postępowaniu:
- miłość w sercu nosić,
- prawdę sercem i usty wyznawać,
- słowu danemu wiernym być,
- dobra i prawości przed złem i niesprawiedliwością bronić,
- człeka wszelakiego szanować,
- zapalczywości nie mieć, gniewu nierozważnym uczynkiem nie wykonywać,
- w miłosierdziu swoim hojnym być, w złej przygodzie uczynkiem i majątkiem wspomagać,
- sprzeczek nie miłować,
- ze skłóconymi pojednać się przed słońca zachodem,
- rozkazaniu starszego we wszystkim być posłusznym,
- oczu nie zamykać na grzechy występnych braci, lecz ku ich naprawie podążać,
- nie być winu ponad miarę oddanym, umysł w trzeźwości trzymać,
- do przyzwoitości się wdrażać, słów Złego w zwyczaju nie naśladować.(247)
.
Do tego dodajmy jeszcze tylko bardzo ogólnikowo traktujące temat, ale będące ważną wskazówką sformułowanie powtarzane w Digestach Kodeksowych. Podkreśla się tam, że ten kto dąży do bycia wzorem jakim winien być każdy członek tej grupy a bezdyskusyjnie ten, kto wyróżniony został godnością w stanie rycerskim, powinien wykazywać się wysoką kulturą osobistą, wiedzą a także higieną ciała i stroju.(248) To wyraźnie jest już odniesieniem do dworności.
.
Reguła jest postulatem- tak winien postępować człowiek należący do stanu rycerskiego. Jednakże często brawurowe przekroczenie granicy niektórych przykazań budzi podziw i zapisuje całkiem pozytywnie, imię rycerza w pamięci ludzkiej. Czasem pokusa zdobycia rozgłosu przedsięwzięciem, będącym nie całkiem w zgodzie z „przykazaniami” jest „nie do odparcia”. W związku z czym, wśród współczesnych rycerzy-bohaterów są i tacy, których sława nie całkiem równa się cnocie. Naturalnie przyjmując Regułę, zaprzysięgając ją „rycerz” winien pomimo wszelkich trudności i pokus dążyć do zachowywania jej zasad. Trzeba sobie zdać sprawę, że przyjęcie zasad, reguł to dobrowolne narzucenie sobie pewnych ograniczeń, wyrzeczenie się czegoś po to by zyskać w zamian to, co ceni się wyżej. Dlatego też rycerz powinien zdobywać sławę podążając drogą prawa i taka tylko sława idąca w parze z chwałą, powinna być cenna zarówno dla niego jak i jego towarzyszy.(249) Wizje literackie prezentują jak mówiliśmy zasady, odpowiednią- pochwalaną drogę dla rycerza. Często jednak okazuje się, że bohater, który zyskuje podziw poety i zapisuje się jako wzór w pamięci potomnych nie jest nieskazitelny a czyny jego bez zarzutu. Tak jest np.: w przypadku Rolanda, którego duma rycerska splamiona zostaje pychą, wiodącą go do szaleńczych-brawurowych decyzji, którym jednak nie można odmówić bohaterstwa na miarę pieśni. Czasem poeci mając problem z czynami bohatera zbyt jaskrawo gwałcącymi zasady, które jednak tworzą ciekawą opowieść, realizują pewną ideę, usprawiedliwiają go jakąś siłą wyższą jak w przypadku opowieści o Tristanie i Izoldzie. Tu napój miłosny odpowiada za jawne cudzołóstwo, zdrady, niedotrzymane przysięgi a nawet upodlenie godności rycerskiej(250) . Bowiem tu jedyną cnotą jest namiętna miłość. Historycy i literaturoznawcy wskazują na dawniejszy, celtycki rodowód wielu tych opowieści. Istnieją jednak utwory prezentujące bohatera idealnego jak Galaad z Opowieści Okrągłego Stołu, który stanowi kontrast a jednocześnie uzupełnienie dla sławnego, wspaniałego a jednak nie dość cnotliwego Lancelota. Sławi się tam obu rycerzy, ale zaznacza, że tylko ten, który będzie wzorem prawdziwej cnoty oprócz chwały i sławy dostąpi zaszczytu odnalezienia Świętego Graala.(251) Przy czym zważmy, że najcnotliwszy Galaad – „rycerz niebiański”, realizacja modelu rycerza chrześcijańskiego, jest jednak rzadziej niż Lancelot podawanym jako wzorzec. Faktycznie jednak nie tylko w tym ostatnim, ale i we wcześniejszych przykładach w utworze zestawione zostają różne postawy- Roland ma za towarzysza równie dzielnego, ale rozsądnego, roztropnego Oliwiera a postać Tristana jest zestawiona ze szlachetnym, wiernym i wspaniałomyślnym królem Markiem.(252) Historyk Franco Cordini z naciskiem powtarza, że takie zestawienia wynikają z tego, iż rycerz doskonały to nie tyle jednostka, co wynik realizacji ideału, który był określany poczuciem wspólnoty grupy, braterstwa, harmonijnego związku, uzupełniania się.(253) Prezentowane poniżej przykłady przedstawiają właśnie tak różne postawy propagowane i podziwiane, które wspólnie tworzą obraz ideałów rycerskich, jakie stawiano za wzór rzeczywistym rycerzom, i które ożywają w marzeniach rycerzy współczesnych. Zapewne bohaterowie łamiący niektóre zasady, nie umiejący odeprzeć wszystkich pokus a jednak szlachetni, mający na uwadze cnotliwą sławę, są nam bliżsi, bardziej zrozumiali, można ich określić jako „bardziej ludzkich”. Jeśli do tego doda się nadzieję, że słabości jednego może wesprzeć siła towarzysza, że ułomności, z którymi podejmuje się walkę stanowią o heroizmie i wielkości rycerza to obraz taki wydaje się piękny i naprawdę możliwy do zrealizowania, zapewniający swego rodzaju sukces.
.
Jeden idealny model rycerza w rozumieniu - jeden idealny człowiek, w rzeczywistości nie istniał. Bywało bowiem, że na kartach jednego utworu, którego celem było propagowanie zasad kodeksu sławiono jako wzory zarówno tych, którzy byli ikonami cnoty jak i tych, którzy czasami zapominali o zasadach moralnych, co doskonale obrazują sprzeczności zawarte w Opowieściach Okrągłego Stołu.(254) W powszechnej świadomości istniał jednak pewien kanon, zbiór cech przynależnych grupie społecznej. Zestawienia takich cnót często można odnaleźć w formułach pasowań, o których będzie mowa w następnym rozdziale. Do kanonu zaliczały się według Johanna Johrendt’a: doświadczenie (peritia), odwaga, wierność, dążenie do sławy (gloria) i zaszczytów, honor, rycerskość wobec kobiet i dobre maniery. Takie zalety jak sprawiedliwość, mądrość i umiar nie były konieczne.(255) Chętnie natomiast widziano i sławiono te ostatnie u władców-rycerzy, których literackimi wzorcami byli Karol Wielki i Artur. W XII w. Jan z Salisbury podawał, że powinnością było: „bronić Kościoła, walczyć z kłamstwem, pomagać ubogim, bronić pokoju”(256). Z kolei zajmujący się problematyką rycerską Michel Pastoureau określa jego podstawy jako rozszerzanie wpływów Kościoła, obronę jego kapłanów i dóbr, wierność danemu słowu, lojalność wobec ludzi i niesienie pomocy tym, którzy znajdują się w potrzebie. Do tego dodać należy jeszcze waleczność, bogobojność, szlachetność serca, wstrzemięźliwość, dumę z przynależności do znakomitego rodu i służby wielkiemu panu.(257) Szczególnie uwypuklanymi cnotami były francuskie- largesse i courtoise, dla których trudno znaleźć odpowiednik we współczesnych językach. Pod pojęciem largesse, rozumieć należy hojność, szczodrość, wielkoduszność i rozrzutność, które jednak funkcjonowały przede wszystkim w obrębie stanu rycerskiego, szlacheckiego oraz wobec Kościoła.(258) Jak pisze Jean Florii to właśnie szczodrobliwość- rozrzutność, odróżniała szlachetnych od chłopów i mieszczan zapamiętale gromadzących dobra. Była to też cecha cesarzy i królów a więc miała jakby pochodzenie boskie, później arystokracji. Na nich to wzorowało się szeregowe rycerstwo dążąc do podkreślenia wspólnoty, jedności szlachetnie urodzonych i nie rzadko utrzymujące się z hojności protektorów. Szczodrobliwość była też jak to określił Florii „baletem darów, które pociągają za sobą rewanże”, co z kolei jeszcze silniej spajało grupę.(259) W ramach courtoise, wymienić można wszystko to, co dotąd wymieniliśmy, kładąc jednak nacisk na dworność - sztukę dobrych manier. Tak więc ceniono: gościnność, ciepłe i szczere powitanie, wesołość i otwartość.(26) Umiejętność zachowania się we wszelakich sytuacjach, elegancję i urodę, pewną wytworność manier, wreszcie delikatność, które miały być znakiem ucywilizowania mistrza wojny. Dworność była odbiciem pokoju, wojna zaś miała służyć i prowadzić do pokoju a więc rycerz musiał stać się mistrzem pokoju. Cechy, które wyróżniały go na wojnie miały znaleźć przełożenie na cnoty cenione na dworze, gdzie wyzwaniem była miłość, kobieta i zabawa-gra. Nieumiejętność lub brak chęci do tych zabaw były niedopuszczalnym grubiaństwem, cechowały jak uważano ludzi nisko urodzonych.
.
Wiele z tych postulatów, czasem tylko dogłębniej rozumianych, można znaleźć we współczesnej Regule. Odwołując się poniżej do konkretnych literackich przykładów, nie zawsze będziemy zestawiać je z tym, co współcześnie skodyfikowano. Część prezentowanych tam, godnych uwagi dla współczesnego rycerza postaw nie została też wpisana do współczesnych praw. Jest jednak ideą by współczesny rycerz, swe spisane prawa uzupełniał wskazówkami odnalezionymi w literaturze i historii. Są one więc integralną częścią współczesnych praw.
.
.
.
------------------------- przypisy podane wg numeracji w pracy ---------------------------------
.
237 Kodeks Rycerski, art. 2, pkt. 3, tekst zatwierdzony w 2005 r., w: Protokół z Kapituły Generalnej Rycerstwa Polskiego w Gniewie, 12 lutego 2005...
238 Myśl ta (patrz kontynuacja- przyp.240 ) sformułowana została przez francuskiego filozofa, historyka, estetyka i teoretyka kultury Hipolita Taine`a, w dziele: Les origines de la France contemporaine , t. 1, wyd. pod koniec XIX w. J. Huizinga ( op. cit. s. 92), zauważa, że autor upiększa tu arystokrację jednak trafnie określa jej życiowy ideał.
239 Reguła Rycerska ustalona przez Kapitułę Rycerstwa Polskiego w 1997r., dostępna na oficjalnej stronie KRP -
http://projekty.inpu.net/kapitula/zrodla.php?id=regula240 Ibidem. H. Tine podobne sformułowanie odnosi nie tyle do stanu rycerskiego- stanu ducha i serca, co do „siły poruszającej arystokrację” – dumy: patrz przyp.238.
241 Ibidem.
242 Protokół z II Kapituły Generalnej Rycerstwa Polskiego odbytej 26-27.IV 1997...
243 Denis de Rougemont, Miłość a świat kultury zachodniej, Warszawa 1999, s. 13.
244 J. Huizinga, op. cit, s. 112.
245 Notatki z dyskusji dotyczącej Reguły Rycerskiej, przeprowadzonej na zebraniu BRKB, 16. III. 2005r., w: prywatnym archiwum autora.
246 Notatki z rozmowy z mistrzem BRZS A. Dzikowskim, przeprowadzonej 07.IV 2005 r...
247 Reguła Rycerska ...
248 Zasady zachowania się na Turniejach, upomnienia i kary, urzędy miecznika oraz Strażników Turniejowych, art. 23, w: zbiorze Digesta Kodeksowe, potwierdzonych na Kapitule Generalnej 2005r., w:
http://projekty.inpu.net/kapitula/ zrodla.php?id=zasady - oficjalna strona KRP.
249 Notatki z rozmowy z miecznikiem BRKB F. Gałązką, przeprowadzonej 5, 6 II. 2005 r...
250 R. Barber, op.cit., s. 135, wg. poematu Tristan w wersji Godfryda ze Strasburga.
251 E. Żółkiewska, op.cit., s. 25-26, 32.
252 W przypadku wielu romansów, które powstały w ogromnej liczbie wersji, bohaterowie przechodzą zasadnicze zmiany. Nierzadko w jednym utworze będąc wzorem cnót w innym staja się całkowitym tego przeciwieństwem. Jednym z wielu przykładów może być król Marek.
253 F. Cordini, op.cit., s. 108.
254 E. Żółkiewska, op.cit., s. 32.
255 Franciszek Kusiak, Rycerze średniowiecznej Europy łacińskiej, Warszawa 2002, s.7.
256 Ibidem, s. 7.
257 Ibidem, s. 6-7.
258 Ibidem, s. 19.
259 J. Flori, op.cit., s. 138-139.
260 R. Barber. op. cit., s. 154