



, czy tą osobą mogłaby być, żona Rajmunda III, Eschiwa de Bures wdowa po Gautierze de Saint-Omer, księciu Galilei i panu Tyberiady? Tak mi się wydaję, że mogła spiskować z Saladynem, choć tu mam pewne wątpliwości, bo w czasie bitwy była ona zamknięta w innym zamku, daleko od męża, a atakowały ją wojska Saladyna, ( jeżeli dobrze pamiętam, choć może coś pomieszałem, albo i nie
) więc logicznie rozumując, Saladyn, współpracując z nią, nie nasłałby na nią swoich wojsk, chyba że obrał taką strategię, uzgadniając ją z Eschiwą wcześniej, chciał pokazać że z nią nie spiskował i traktował ją jak wroga..... No ale cóż ja będę dalej pisać
popraw mnie Harisie, jeśli zbłądziłem 
chociaz to wyłącznie strzały na oślep...
strzelę jeszcze raz, ale teraz w ogóle nie jestem pewien, bo to była królowa Jerozolimy, Sybilla Jerozolimska, żona Gwidona de Lusignan, może ona knuła jakiś spisek z Saladynem, bo z księstwa Antiochii, trudno znaleźć jakąś kobietę, ewentualnie wspomnianą przez Vegę. Jeżeli to nie ona, to zostają jeszcze dwie możliwości
( zauważone przeze mnie ) , to córki Sybilli, któraś z dwóch : Alicja lub Maria, jeżeli to żadna z nich to już sam nie wiem
, będę szukał dalej...



Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości