Stroje średniowieczne

przez **Gallford** » 02 Lis 2005, 08:05

Może ktoś wie jak wyglądał prawdziwy inkwizytor. Czy nosił jakiś pancerz itp. Jakie kolory dominowały w ubiorze.

przez **Radek** » 03 Lis 2005, 12:01

Jeżeli pod pojęciem "prawdziwego inkwizytora" rozumiesz hiszpańskiego inkwizytora, to nie ma jednego wzoru ubioru. Ogólnie wszyscy oni byli członkami zakonu dominikanów i ubierali się tak jak inni członkowie tego zakonu - w pierwszym okresie wszyscy (także twórca inkwizycji Tomasz de Torquemada) nosili tylko szare habity, w późniejszym okresie szeregowi bracia dalej nosili normalny habit, a wyżsi rangą bogate, zdobione złotem szaty. Wyjątkiem byli sędziowie inkwizycji, którzy przeważnie nosili purpurowe szaty. Sami inkwizytorzy nie nosili pancerzy, ale otaczali się przeważnie grupami tzw. familiarów - zbrojnych "bojówkarzy" inkwizycji. Familiarzy byli uzbrojeni i opancerzeni w zależności od okresu i od tego komu towarzyszyli - przeważnie nie mieli pancerza i posiadali tylko sztylet lub krótki miecz, a jeśli służyli jakiemuś ważniejszemu inkwizytorowi, to mieli pełne wyposażenie żołnierza piechoty.

przez **Gallford** » 07 Lis 2005, 07:54

Dzięki za wyczerpujące informacje na temat stroju inkwizytora Radku, nie byłem do końca pewny bo w filmach są oni różnie przestawiani. Co do habitów dominikańskich to masz całkowitą rację ale jeśli chodzi o inkwizycję papieską to ich strój nie jest do końca jasny. Występowali jeszcze tak zwani inkwizytorzy świeccy i ich wygląd nie został opisany w pomniejszych źródłach. Jeśli trafisz na ślady dotyczące ich ubioru to będę ci niezmiernie zobowiązany za każdą informację. Trafiłem jedynie na nie potwierdzone opisy postaci z czarnymi płaszczami, złotym pierścieniem i srebrnym krzyżem na piersi. Ponadto nosili oni napierśniki i pancerze z utwardzonej skóry lub kolczugi.

przez **Radek** » 07 Lis 2005, 12:08

Niestety poza hiszpańską inkwizycją moja wiedza na ten temat jest dość mglista, a o "świeckich inkwizytorach" to się dowiedziałem teraz od ciebie. Ale zaciekawiłeś mnie na tyle że poszukam

przez **wotawa** » 25 Gru 2005, 08:46

Ja tylko tytułem sprostowania:

Co do strojow to polecam stworzone przez Bractwo z Leczycy porafniki:

Poradników nie stworzyło Bractwo z Łęczycy, tylko autorzy, którzy zreszta mieli spore problemy z wprowadzeniem reformy strojów w Łęczycy. :-)

Wszyscy autorzy poradnika opuścili tę organizację. Stąd prośba by pod ich pracą nie podpisywać kogo innego, mimo naszej sympatii do wielu członków owej organizacji. Dziękuję.
Autorzy: Katarzyna Badowska, Anna Rybarczyk, Wojciech Wasiak
Tylko te osoby mogą być wymieniane jako autorzy.

http://www.turniejrycerski.republika.pl/mono/st_regs.htm
Opisane sa tam stroje kobiece i meskie.

Jest to wersja stara i nieaktualna. Najnowsza znajduje sie ma http://dagome.glt.pl/ w dziale "Pliki"
W tej formie poradnik jest używany także m.in. w Chorągwi Ziemi Górnośląskiej czy Entente Cordiale.
Wersja HTML znajduje się na "Bagrittonie" http://www.bagrit.pl/ w dziale "Artykuły".

Leczyca jest znana z nadmiernej dbalosci o stroje wiec poradniki sabardzo dobre. Juz widze jak sie Wizun krzywi na sama mysl o Leczycy.

Wszyscy wykazujący "nadmierną" dbałość o stroje z Łęczycy już odeszli :-)

. Więc jeśli ktoś źle znosi kogoś z autorów, albo "nadmierną dbałość" to nie musi sie krzywić na Łęczycę. :-)

To wszystko, dziękuję.

przez **Gandalf** » 25 Gru 2005, 13:25

Dziekuje jednemu z autorow poradnikow za sprostowanie. Znajdujac te poradniki na stronie Bractwa Leczyckiego, od razu mnie naszlo iz czlonkowie tego Bractwa sa autorami owych. I niegdys tak bylo, z tego co powiadasz.
Co do krzywienia sie na leczyce, to niektorzy z nas maja zle wspomnienia z jednego z turnieji przez nich organizowanych. Wlasnie dotyczace historycznosci strojow. Ale to juz przeszlosc i nie ma co wracac do tego.
Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.

przez **PodróżniczkaAyhra** » 11 Sty 2006, 19:55

mam pewien problem, a mianowicie, jeżeli suknia wygląda podobnie jak ta, do której podaję link, to na jakie łączenia je zrobić, tzn, czy na haftki z boku, czy z tyłu, czy gdzie.. czy wogóle robić jakieś zapięcie... mam właśnie z tym problem... czy mogę prosić o poradę sukiennika, lub kogokolwiek, kto wie, co z tym fantem zrobić

W kolorze:
http://img189.imageshack.us/my.php?image=159wr.jpg

czarno-białe (szkic):
http://img189.imageshack.us/my.php?image=159kz.jpg

Na tych rysunkach nie widać zapięć... ^^ wogóle prawie nic nie widać...

przez **Vega** » 11 Sty 2006, 21:01

zdaniem sukiennika powinno być sznurowanie z tyłu.
ewentualnie mozesz zrobic starannie ukryte zapiecie po bokach, ale to BARDZO ewentualnie, doradzamy jednak sznurówke krzyżową na plecach

PS. bardzo to ładne

przez **ChomiC** » 11 Sty 2006, 22:23

ps.ps: Bardzo, Bardzo ładne...Chociaż z przodu też by brzydko niewyglądało... Przeglądałem ostatnio Freha'e, i kilka wzorów sukni było z zapięciem z przodu...Ale cuż, "Wszystko na świecie dzieje się od tyłu" - Ciemny niczym słońce ChomiC...

przez **Vega** » 11 Sty 2006, 23:47

nie mieszaj Chomiku

z przodu z przyczyn praktycznych sznurowanie nie jest to najlepszym pomysłem - o wiele łatwiej jest odpowiednio ułożyć ewentualne zakładki, fałdki itp na plecach niż na brzuchu, każda kobieta to wie

przez **Gandalf** » 11 Sty 2006, 23:56

Suknia ladna, tylko powiedz z jakiego okresu. Zeby potem nie bylo niespodzianki, ze cos jest nie tak.

przez **Vega** » 12 Sty 2006, 00:06

mi to wygląda zdecydowanie na 14 wiek - obcisła góra, szeroki dekolt, brak odcięcia w talii, szeroka spódnica rozszerzana klinami. krój dosc uniwesalny, na czasy grunwaldowe moze ktos by powiedzial ze "niemodny", ale na początkach 15w tez jeszcze takie noszono. chociaz rękawy popularnie byly wąskie - na szerokie pozwalali sobie nieliczni. ale ogólnie nikt sie nie powinien czepiac

przez **PodróżniczkaAyhra** » 12 Sty 2006, 19:48

ale mi schlebiacie, kochani...
teraz to ja już nie wiem, jak to zrobić
myśłałam o kilku haftkach na bokach, żeby nie było za bardzo widać.. a tył żeby pozostał bez zmian

) nie wiem, co wy o tym myślita... a to suknia z przełomu 14-15 wieku, ale noszono ją też przez wiek 15.. hmmm... ale tym, żeby nie było widać haftek zajmie się krafcowa... ona zna się na rzeczy pt "Proszę, zeby nie było nic widać" i po odebraniu nic nie widać

)

przez **Vega** » 12 Sty 2006, 22:40

no nie do końca, w XV wieku zaczęto jednak z lekka zakrywać ramiona i pojawiły się doły oddzielane od góry, dzięki czemu łatwiej było uzyskać odpowiedni układ fałdów i utrzymać go (a fałdy ostro weszły w modę, co widać po houpellandach). tym niemniej szyj

PS. Mi się osobiście takie suknie o wiele bardziej podobają niż houpellandy - kto to widział tyle materiału na sobie nosić i żeby w tym na dokładke jak w worku wyglądać...

przez **wotawa** » 21 Sty 2006, 00:29

Nie chcę być zabójcą marzeń, ale jeśłi chciała by Pani wykorzystać te suknię do celów rekonstrukcyjnych, to obawiam się, że jest to bezdyskusyjny mrok.
Jeśli te rękawy z czymś mi się kojarzą to z XIIw, reszta - mgławicowa.

Dalej - przede wszystkim zdecydowałbym czy suknia ma być spodnia czy wierzchnia. Ta jest ani taka ani taka. Taka typowa "księżniczka" - coś fajnego na fantasy.

Proszę tego nie brać do siebie, ale skoro już się odezwałem tu w sprawie strojów nie wypadało tego zostawić bez komentarza. Decyzja oczywiście należy do Pani. Po prostu lepiej wiedzieć.

Stroje średniowieczne

Kto jest na forum