FAZIK napisał(a):http://kkr.nsc.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=1535
Jak będziesz miała jakieś pytania to pisz albo poproś żeby wzięła gotowy produkt na jakieś spotkanie. Dorotka z pewnością wyjaśni wszystkie niejasności :>.
Ogólnie to jest prostsze niż się wydaje (przynajmniej dla Niej ;) ).
Monika F napisał(a):Podstawą ubioru damskiego jest giezło (z białego lnu) i suknia spodnia (z lnu lub wełny). To jest podstawa. Dodatkowo może być suknia wierzchnia, z tego co wiem przeważnie była szyta z wełny z lnianą podszewką. Na głowę może być biała chusta lub nałęczka. Dobrze też mieć kaptur. Tak jak Fazik napisał - najlepiej, żebyś sama zobaczyła jak taka suknia lub giezło wyglądają. Jeśli będziesz wybierała się w przyszłą niedzielę na trening to daj znać. Jeśli przyjdę to mogę wziąć to ze sobą, żeby Ci pokazać.Podaję Ci kilka linków do firm, które szyją takie rzeczy i zobacz jak to wygląda. Faktycznie najlepiej jest szyć na własną rękę, bo niektóre rzeczy sprzedawane w internecie trochę kosztują.
(...)
W naszym bractwie odtwarzamy stroje z przełomu XIV - XV wieku, i takich możesz szukać w internecie.
Powodznia :D
Vellamo napisał(a):A po co są w gieźle te kwadraty 15x15? Nie wiem, czy dobrze się domyślam ^^"[/i]
FAZIK napisał(a):Generalnie jak są jakiekolwiek kwadraty w szatach spodnich to składa się je na pół (w trójkąt) i wszywa pod pachy, tak aby można było podnieść ręce ;). Pamiętaj że te materiały się nie naddają więc trzeba się było uciekać do takich metod.
Te trójkąty to najczęściej zapominana rzecz. Jest ona NIEZBĘDNA aby krój był historyczny. Nie dawajcie sobie nigdy wcisnąć ubranek bez nich - po prostu ktoś chce Was naciągnąć nie mając pojęcia o szyciu zgodnie z tym okresem historycznym.
Tak samo jak podszewki. Podszewkowano wszystko prócz szat spodnich i czapeczek "bobasków" ;).
Gandalf podał też kilka ciekawych linków tu: viewtopic.php?f=22&t=1347 szczególnie polecamy Medieval Tailor Assistant - mimo że po angielsku to obrazki bardzo dużo wyjaśniają.
Vellamo napisał(a):Ale widziałam też gdzieś giezło bez rękawów na ramiączkach - takie też da radę przejść?
"Medieval Tailor Assistant" bardzo mi się spodobał, więc chyba głównie z niego będę korzystać, angielski to nie problem [/i]
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość