We Francji od końca XIV w. nazwy houpellande i robe funkcjonują jednoczesnie i dotyczą szat wierzchnich długich i obszernych. Po 1430 roku funkcjonuje już w zasadzie tylko nazwa robe. Mniej więcej równoczesnie ze zmianą nazewnictwa zachodzi zmiana szycia stroju – od stroju szytego z minimum półkosza, ale zasadniczo pełnego klosza, fałdowanego luźno na pasku, przez strój z faldami zszytymi sztywno na podszewce bądź na pasie materiału wszywanym w strój do tego celu od strony spodniej, aż po strój poszerzany klinami (plisami, zakładkami) prawie od linii ramion, z fałdami zszytymi w pasie na podszewce, do którego pasek noszono nie w pasie a na wysokości bioder. Jeśli na pierwszy strój mówiono houpellanda bądź robe, a na ostatni tylko robe to…
W XVw. nazwa robe była też nazwą ogólną całej grupy strojów – w jej skład wchodziły nie tylko houpellanda ale także np. garnement czy nawet huque. Cos jak obecnie spodnie
– i masz jeansy, sztruksy, garniturowe, rybaczki… A wszystko spodnie
Jeśli uważasz że nomenklatura jest nieodpowiednia, to sorry, innej nie ma. Posługujemy się tym co jest.
Konstrukcji stroju na rycinie nie widac, wiec ciężko go jednoznacznie nazwac.