Hm, skoro juz tu jestem...
1. Kaptur to nie czepiec. ,,Czepiec" się
czepia do hełmu.
Kaptur wiązano czasem na lewym policzku (klapka) albo inaczej.
2. Kolczugi nie nosi się na gołe ciało, zawsze ma jakąś wyściółkę, stąd kaptur pikowany pod kolczy - ZAWSZE!. Skóra - raczej nie, chyba, że jako jedna z warstw. Najlepiej to samo co na przeszywanice - warstwy lnu albo pikowana "wypychanka".
Grubo
3. Może być i na XVw. W Polsce widujemy jeszcze w latach trzydziestych, potem sporadycznie jest mi to znane jako dodatkowa osłona pod kapalin. Jednak od połowy XVw to na prawdę sporadyczne zjawisko i generalnie bym unikał. XIVw - raczej bez problemów. Grunwald - tak - do kapalina OK.
To tyle.