KKR

Na początku roku dostałem w prezencie jedno pudełko i od tego się jakoś zaczęło. Po sesji zimowej kiedy miałem trochę wolnego czasu, znalazłem parę ikonografii, wziąłem pędzel do ręki i spróbowałem swoich sił w tej dziedzinie. Kiedy tylko nadażyła się okazja, znów siadałem i malowałem. Jak już raz się zacznie, to nie ma końca. Wciąga niesamowicie. Tym bardziej, że, jak się później okazało, wybór pudełek jest przeogromny. Małe, duże, okrągłe, owalne, podłużne, etc. Tym samym znajdując coraz to nowsze wzory, chciałem się przekonać czy podołam ich skopiowaniu. I tak w kółko, gdy skończyłem jedno, kolejne już czekało na półce. W mojej ,,kolekcji" znajduje się już kilka pudełek, co prawda niektóre są jeszcze niedokończone, ale to tylko kwestia czasu, rzecz jasna po letniej sesji, bo teraz nauki dużo. Takim też sposobem zdobywam nowe doświadczenie i uczę się nowych technik zdobienia, np. malowania złotem (złoty pigment, który rozrabia się z żółtkiem). Wszystkie pudełka oczywiście, jak wspomniałem wyżej, są wzorowane na średniowiecznych ikonografiach, czy też tarczach, skrzyniach no i pudełkach z epoki. Są bardzo przydatne, w zależności od rozmiarów (a te są różne, co będzie widać na zdjęciach), służą do wielu rzeczy, ja np. przechowuję sobie w nich wszystkie akcesoria do malowania, jak też swoje prace na papierze, guziki, etc. Co kto lubi. Podsumowując, na samym początku chciałbym je pokazać Wam, bo nie mam pojęcia, czy jest się czym chwalić. Wyjdzie w praniu Tymczasem, gdyby ktoś był zainteresowany w przyszłości, niech pisze, może wpadnie mu coś w oko z pudełek, które mam na stanie, czy też będę mógł wykonać coś na indywidualne zamówienie. Sezon turniejów się zbliża, więc może takie pudełko by się komuś przydało (sobie czy w prezencie). Oczywiście wszystkie pudełka malowane są techniką średniowieczną, zabezpieczone werniksem.

W razie potrzeby, informacyjnie podaję wymiary pudełek: pudełko z orłem trzymającym w szponach bazyliszka, wzorowane na włoskiej tarczy z XV wieku oraz pudełko ze św. Jerzym zabijającym smoka - średnica 22 cm, wysokość 7cm; pudełko z jelonkiem: średnica 8,5cm, wysokość 10,5cm; pudełko z damą i jelonkiem: 16,5 cm, wysokość 6cm; pudełko z lwem: długość: 13,5 cm, szerokość: 16cm, wysokość: 4cm.

Zapraszam do oglądania zdjęć, w razie potrzeby, służę pomocą!

PS. Co do źródeł ikonograficznych oraz innych rzeczy z epoki, na tej stronce: http://pinterest.com/trawis37/ zbieram rozmaite rzeczy związane ze średniowieczem, skąd czerpię inspirację. Może komuś też coś wpadnie w oko, lub będzie chciał sobie coś wykonać na podstawie tych zbiorów w swoim zakresie.

[ Dodano: 30-04-2013, 15:26 ]



[ Dodano: 30-04-2013, 15:27 ]



[ Dodano: 30-04-2013, 15:29 ]



[ Dodano: 30-04-2013, 15:30 ]

Osom!
Szalejesz Trawisie. Piękna sprawa.

Aż brak słów aby opisać jak bardzo jest to świetne zrobione

piękne. Rzuć prawo ty masz fach w rękach! Bierzemy i sprzedajemy na Grunwaldzie!

Brak słów, super ci wychodzą

Jak zawsze piękna robota .

Dzięki! Harisie, prawo za bardzo lubię, pudełka to tylko hobby, niespełnione marzenie o studiach nad konserwacją zabytków, ale jak widać nie przeszkadza to w studiowaniu głównego kierunku Spełniam się w obu dziedzinach Dzięki jeszcze raz wszystkim!

Warsztat pracuje pełną parą Pudełka od najmniejszego do największego (najmniejsze ma 9 cm średnicy, największe prawie 30 cm) - jest w czym wybierać, różnią się kształtem, wielkością, kolorystyką, przedstawieniem ikonograficznym. Każdy coś dla siebie znajdzie - gdyby ktoś był zainteresowany, proszę dać znać, udzielę więcej informacji http://pinterest.com/trawis37/%C5%9Bredniowieczne-pude%C5%82ka-medieval-boxes/

Trawisie, ty przygotuj je na imprezę na 31 sierpnia. Normalnie zarobisz .... Fantastyczna robota

Dokładnie. Trawis weź wszystko co masz. Nie tylko pokazujesz jak się co robi, kaligrafuje itd, ale również masz zielone światło na sprzedaż. Tam będą sami ludzie przy kasie, więc może obok innych osób z RR "nakład" zejdzie . Tylko ceny odpowiednie daj, bo Twoja praca sporo kosztuje. Wierz mi.

O pudełkach - co tu dużo gadać - piękne jak zwykle. Przyzwyczaiłeś Nas do niezwykle wysokiego poziomu .

Ok, postaram się wziąć co mam Jednak co do sprzedaży pudełek, to wątpię żeby Ci ludzie cokolwiek wzieli. Tak samo było w Malborku, przechadzali się, zaglądali, mówili: o jakie ładne, ale... po co mi to No ja się im nie dziwię, w sumie taka prawda. Chyba, że Ci na tej imprezie będą inaczej do tego podchodzić i zakupią jedno ,,na pamiątkę" Zobaczymy, ale na razie odzew mały, ludzie z RR pytają się po ile są pudełka, jak mówię, że niektóre 30zł, inne 50 zł, a największe to circa 90 (one są naprawdę duże, prawie jak małe skrzynki), przy czym mogę się jeszcze potargować, to dziękują. Taki przeciętny zjadacz chleba pewnie nie wie po ile są wszystkie materiały do zrobienia takich pudełek. Niektóre pudełka w stanie surowym, to koszt 20 zł, w dodatku liczę tylko za same materiały, bo sam nie umiem wycenić swej pracy gdyż w moim przypadku to zajęcie amatorskie, a są tacy, którzy zajmują się tym od lat i są w tym naprawdę dobrzy, np. ten: https://picasaweb.google.com/115130553307793701285/PudeKa#. Na razie chciałbym, żeby po prostu zwróciło mi się za poniesione koszty związane z namalowaniem tego. Przy czym moje pudełka są o jakieś 50% tańsze niż te które znalazłem w internecie. Pewnie dlatego, że tamci wliczają w to swój talent, wkład pracy, ilość spędzonych godzin etc. Większośc tych, która do mnie pisała zapewne była przekonana, że to koszt jakichś 10-20 zł, dlatego później już nie piszą Tak samo nie wiedzą, że np. to złoto w pigmencie, którym maluje detale, posiada śladowe (ale jednak) ilości 24-karatowego złota Koszt również był odpowiedni Pożyjemy, zobaczymy, dzięki za słowa wsparcia, trzymajcie kciuki żeby te podziękowania wyszły dla VIP-ów!

Ludkom się często otwiera portfel na takich imprezach. Zabierz, pokazuj, nie obniżaj cen bo zepsujesz sobie (i innym) rynek.
Wiem ile to Cię kosztuje pracy, materiałów, wyrzeczeń, gdyby mnie było stać to bym kupił przynajmniej kilka bo warto .

Nie ma sprawy Zabieram zatem wszystko co mam

Trawis jak zwykle bomba