. Stroje spodnie w 99% gotowe. Buty u większości jeszcze w częściach, ale niektórzy sobie bardzo dobrze poradzili z zadaniem i na Borkowo będą gotowi. Została już tylko praca domowa
.Niektórzy uczestnicy po raz pierwszy w życiu trzymali w rękach igłę ale po tych kilku spotkaniach i kilkudziesięciu godzinach warsztatowych (i pewnie wielokrotnie większej ilości poświęconego czasu w domu) widać że można i do tego się przyzwyczaić i nauczyć robótek ręcznych
. Mamy nadzieję że szycie dostarczyło Wam (i Nam
) wiele frajdy i przyda się w przyszłości. Wytrwałość będzie nagrodzona festynem średniowiecznym w Borkowie
. Teraz więcej warsztatów bardziej dynamicznych a mniej szycia
.