W nawiązaniu do niedzielnych przymiarek pomiarowych udało mi się załatwić kilka spraw.
1. Doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie założyć stałą osnowę toru (jego czterech krawędzi) za pomocą kamieni geodezyjnych. Rozwiązanie będzie trwałe i zawsze widoczne z powierzchni. Jednocześnie nikt tego nie ukradnie.
2. Rozmawiałem o tym z Zarządcą i mam zgodę na takie prace na obiekcie (żeby nie było uwag o samowolce).
3. Załatwiliśmy mapę powykonawczą Parku. Próbowałem wpisać prostokąt o wymiarach 70 m x największa szerokość. Z bólem wcisnąłem 19 metrów ponieważ skarpy nie są idealnie prostokątne oraz przeszkadza nam ... domek. Tu pytanie do Fazika. Jaka jest potrzebna szerokość toru? Proponuję aby była to wielokrotność szerokości toru łuczniczego dla łucznictwa sportowego. Czekam na decyzję.
4. Jeżeli dogramy punkt 3 to mogę wejść z geodetą, stacją geodezyjną i łopatą aby wkopać narożne kamienie. Myślę, że błąd nie przekroczy 5 cm.
5. Resztę odległości rozmierzymy i zastabilizujemy już sami.