Zupełnie wariacka KKRka zakończona. 21 śmiałków zmagało się o miano najlepszego łucznika 25 Festiwalu Woodstock 2019, niekiedy mylnie zwanego Pol&Cośtam.
Konkurencje:
- Strzelanie proste z dwóch odleglejszych puszek po napoju wyskokowym. 3 wystrzały.
- Strzelanie scytyjskie (z kolanka) z bliższej puszki po napoju wyskokowym oraz prawej (bardziej ponętnej) nogi sędziego liniowego. 3 ostrzały.
- Strzelanie partyjskie (tyłem) z bliższej puszki po napoju wyskokowym oraz prawej (bardziej ponętnej) nogi sędziego liniowego. 3 postrzały.
- Wielki Finał. Tylko dla elity wybrańców z wynikiem 19+ punktów (miało być 18+, ale wybranka nie chciała ). Strzelanie konno z wokół odleglejszej butelki po wodzie 5l do 4 puszek po napojach wyskokowych na glebie stojących. 3 odstrzały. Trafienie 1 punkt, przewrócenie (awykonalne, bo puszki dopełnione wodą ) za 2 punkty.
Wyniki:
--- ELIMINACJE ---
1.
FAZIK 28 (7/11/10)
2.
Haris 27 (6/11/10)
3.
Zyh 26 (7/10/9)
4.
Justa 25 (7/7/11)
5.
Emil 24 (7/10/7)
6.
Luiza 23 (7/8/8)
7.
Czarny 19 (7/5/7)
7.
Dorota 19 (5/7/7)
9.
Patka 18 (2/6/10)
10.
Mikołaj 17 (3/6/8)
10.
Bartek (też Pirat, ale inny) 17 (2/9/6)
12.
Ula 16 (5/6/5)
12.
Orzech 16 (3/5/8)
14.
Cezar 14 (2/8/4)
15.
Łysy 13 (1/3/9)
16.
Ada 10 (0/2/8)
16.
Julia 10 (2/6/2)
18.
Pirat 9 (2/0/7)
19.
Maja 8 (2/6/0)
19.
Sylwia 8 (2/4/2)
21.
Klaudynka 0 (0/0/0)
--- FINAŁ ---
1.
Zyh I I
2.
Emil I I
2.
FAZIK I I
4.
Dorota I
4.
Luiza I
6.
Czarny6.
Haris8.
JustaUbaw po pachy albo i wyżej
.
Nagroda, zupełnie z dupy - złoty papier toaletowy - przyznana najlepszemu. Niech służy!
Koniec turnieju został ogłoszony poprzez salwę honorową z 1 strzały przez 1 sędziego z 1 końskiego "zada".
Do zobaczenia za rok!
Foty gdzieś się pojawią, bo trzeba wybrać te bardziej reprezentatywne
. Filmy są, ale wybitnie do użytku wewnętrznego
.
Technikalia:
Strzelaliśmy do 1 stołu turystycznego z wyznaczonymi (przy pomocy sznurka oraz taśmy szarej) 4 strefami punktowymi - 4, 3, 2 i 1 punkt.
Wszyscy używali tego samego "łuku" bliżej nieokreślonego typu oraz znanego pochodzenia - Kraj Środka. Łuk wyglądał na refleksyjny, ale nim nie był bo cięciwa z gumki nadawała pędu strzałom z przyssawką. Lotek nie stwierdzono. Ze względu na ogromną moc łuku jedna ze strzał została uszkodzona poprzez złamanie osady o aluminiowy brzeg tarczy.
Używaliśmy również 1 konia drewnianego o napędzie nożnym i ognisto-pomarańczowej grzywie.
O przebieg turnieju dbało dwóch sędziów - liniowy (FAZIK) zapisujący wyniki, oraz główny (Haris) podający wyniki, jak również strzały oraz chroniący szeroko zebraną gawiedź przed uszkodzeniami.
Strzelaliśmy ok 1,5 godziny. Elf z Vegą byli wtedy na szamie
.
Life's a game with save and load features disabled.