Cos do smiechu
Wysłany: 15 Kwi 2005, 23:44
Ostatnio ciagle mi ten temat po glowie chodzi ale jakos nie mialem czasu go umiescic. Wrzucajcie co macie smiesznego, jakies texty, strony itp. Tylko bez zadnych bezecenstw.
Na poczatek cos takiego:
Helpdesk
K - Klient
H - Helpdesk
K: Halo, tu Klaudia Nowak. Nie mogę wydostać swojej dyskietki z komputera.
H: Czy naciskała Pani na ten guziczek obok wrzutnika dyskietek?
K: Tak, ale to nic nie dało.
H: Ok, zapiszę problem i informatyk skontaktuje się z Panią ...
K: Ojej, chwilkę... Przepraszam bardzo. Właśnie zauważyłam moją dyskietkę na biurku. Widocznie w ogóle jej nie wkładałam do komputera.
H: Proszę nacisnąć na "Mój komputer" - jest po lewej stronie ekranu.
K: Po lewej u mnie czy u Pana?
H: Dzień dorby, w czym mogę pomóc?
K: Halo... nie mogę drukować.
H: Proszę kliknąć na Start i ...
K: Nie zaczynaj z tym całym technicznym gównem, nie jestem Billem Gates'em ...
Wiadomość nagrana na automatycznej sekretarce Helpdesk:
"Halo, tu Ewa Jansen. NIe mogę drukować. Za każdym razem jak klikam na drukarkę w Wordzie, otrzymuję komunikat:
"Drukarki nie znaleziono".
To niemożliwe, drukarka stoi na biurku od razu obok komputera, ja widzę ją doskonale a komputer jej nie widzi??
K: Dzień dobry, moja drukarka nie drukuje koloru czerwonego.
H: Czy ma Pani kolorową drukarkę?
K: Aha..., przepraszam i dziękuję.
H: No dobrze a co widzi Pani w tej chwili na ekranie.
K: Zdjęcie pluszowego misia, które przesłał mi moj chłopak.
H: Teraz prosze nacisnąć F8
K: Nic się nie dzieje...
H: Co dokładnie Pani zrobiła??
K: Nacisnęłam 8 razy klawisz "f" i nic się nie dzieje...
K: Moja klawiatura nie działa.
H: Jest Pani pewna, że jest podłączona i zainstalowana?
K: Nie wiem bo nie mogę spojrzeć na tył komputera, czy wtyczka jest tam wetknięta.
H: Proszę zatem wziąść klawiaturę w ręce i odejść od komputera kilka kroków.
K: OK
H: Czy mogła Pani odejść od komputera?
K: Tak.
H: To znaczy, że klawiatura jest niepodłączona. A może jest jeszcze jedna klawiatura w pobliżu komputera?
K: Tak, leży jeszcze jedna. Oho, ta działa ...
H: Pani hasło brzmi małe "a" i duże "V" oraz liczba 7.
K: 7 duże czy małe?
Klient nie może wejść do Internetu
H: Jest Pani pewna, że wpisuje poprawne hasło?
K: Tak oczywiście, patrzyłam dokładnie na kolegę i wpisuję to samo hasło.
H: Czy byłaby Pani tak miła i powiedziała mi hasło jakie Pani wpisuje?
K: Pięć gwiazdek
H: Przepraszam a jakiego programu antywirusowego Pani używa?
K: Netscape.
H: Niestety to nie jest program antywirusowy.
K: Tak, tak przepraszam, miałam na myśli Internet Explorer
K: Mam nadzieję, że mi Pan pomoże. Kolega wgrał mi świetny wygaszacz ekranu, niestety za każdym poruszeniem myszki on znika ...
H: Jak mogę Pani pomóc?
K: Pierwszy raz piszę e-maila.
H: ok, a w czym tkwi problem??
K: Przy wpisywaniu adresu mojego kolegi. Znalazłam "a" na klawiaturze, ale nie wiem w jaki sposób mam do niego dodać tą śmieszną końcówkę??
Na poczatek cos takiego:
Helpdesk
K - Klient
H - Helpdesk
K: Halo, tu Klaudia Nowak. Nie mogę wydostać swojej dyskietki z komputera.
H: Czy naciskała Pani na ten guziczek obok wrzutnika dyskietek?
K: Tak, ale to nic nie dało.
H: Ok, zapiszę problem i informatyk skontaktuje się z Panią ...
K: Ojej, chwilkę... Przepraszam bardzo. Właśnie zauważyłam moją dyskietkę na biurku. Widocznie w ogóle jej nie wkładałam do komputera.
H: Proszę nacisnąć na "Mój komputer" - jest po lewej stronie ekranu.
K: Po lewej u mnie czy u Pana?
H: Dzień dorby, w czym mogę pomóc?
K: Halo... nie mogę drukować.
H: Proszę kliknąć na Start i ...
K: Nie zaczynaj z tym całym technicznym gównem, nie jestem Billem Gates'em ...
Wiadomość nagrana na automatycznej sekretarce Helpdesk:
"Halo, tu Ewa Jansen. NIe mogę drukować. Za każdym razem jak klikam na drukarkę w Wordzie, otrzymuję komunikat:
"Drukarki nie znaleziono".
To niemożliwe, drukarka stoi na biurku od razu obok komputera, ja widzę ją doskonale a komputer jej nie widzi??
K: Dzień dobry, moja drukarka nie drukuje koloru czerwonego.
H: Czy ma Pani kolorową drukarkę?
K: Aha..., przepraszam i dziękuję.
H: No dobrze a co widzi Pani w tej chwili na ekranie.
K: Zdjęcie pluszowego misia, które przesłał mi moj chłopak.
H: Teraz prosze nacisnąć F8
K: Nic się nie dzieje...
H: Co dokładnie Pani zrobiła??
K: Nacisnęłam 8 razy klawisz "f" i nic się nie dzieje...
K: Moja klawiatura nie działa.
H: Jest Pani pewna, że jest podłączona i zainstalowana?
K: Nie wiem bo nie mogę spojrzeć na tył komputera, czy wtyczka jest tam wetknięta.
H: Proszę zatem wziąść klawiaturę w ręce i odejść od komputera kilka kroków.
K: OK
H: Czy mogła Pani odejść od komputera?
K: Tak.
H: To znaczy, że klawiatura jest niepodłączona. A może jest jeszcze jedna klawiatura w pobliżu komputera?
K: Tak, leży jeszcze jedna. Oho, ta działa ...
H: Pani hasło brzmi małe "a" i duże "V" oraz liczba 7.
K: 7 duże czy małe?
Klient nie może wejść do Internetu
H: Jest Pani pewna, że wpisuje poprawne hasło?
K: Tak oczywiście, patrzyłam dokładnie na kolegę i wpisuję to samo hasło.
H: Czy byłaby Pani tak miła i powiedziała mi hasło jakie Pani wpisuje?
K: Pięć gwiazdek
H: Przepraszam a jakiego programu antywirusowego Pani używa?
K: Netscape.
H: Niestety to nie jest program antywirusowy.
K: Tak, tak przepraszam, miałam na myśli Internet Explorer
K: Mam nadzieję, że mi Pan pomoże. Kolega wgrał mi świetny wygaszacz ekranu, niestety za każdym poruszeniem myszki on znika ...
H: Jak mogę Pani pomóc?
K: Pierwszy raz piszę e-maila.
H: ok, a w czym tkwi problem??
K: Przy wpisywaniu adresu mojego kolegi. Znalazłam "a" na klawiaturze, ale nie wiem w jaki sposób mam do niego dodać tą śmieszną końcówkę??