Pytania

Historie sławne tudzież inne, mniej znane lecz wszelako poważane. Wejdź i zobacz co działo się w czasach dawnych. A może i Ty podzielisz się swą wiedzą?

Postprzez Gandalf » 27 Lip 2007, 10:10

No niekoniecznie. :)
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7788
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Haris » 27 Lip 2007, 10:49

ok. 250
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4515
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Gandalf » 27 Lip 2007, 10:52

Haris berek.
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7788
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Haris » 28 Lip 2007, 19:19

Jaki symbol nosili pielgrzymi udając się do miejsc świętych.
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4515
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Buster » 28 Lip 2007, 20:19

Muszlę :)
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Haris » 28 Lip 2007, 22:41

może coś więcej
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4515
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Gandalf » 28 Lip 2007, 22:50

Wiedziałem, że coś nie tak jest z tym pytaniem. ;-)
Muszlę tzw św. Jakuba używali pielgrzymi podróżujący do Santiago de Compostela. Co nie oznacza, że do innych świętych miejsc również. Za pamięci to w koszalińskim muzeum jest takowa na wystawie.
The Madness is out there!
Awatar użytkownika
Gandalf
Bractwo
 
Posty: 7788
Artykuły: 2
Zdjęcia: 196
Dołączenie: 14 Paź 2004, 18:37
Miejscowość: A kto pyta?

Postprzez Buster » 29 Lip 2007, 09:40

No też mi sie wydawało że jakoś za łatwo. Gandalf w sumie powiedział mniej więcej o tej muszli i Santiago. To od siebie dodam też żę pielgrzymi nosili też badgesy które mialy pokazywać że byli w miejscu świętym.
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Haris » 29 Lip 2007, 12:32

Można też było dopisać krzyż i laskę pielgrzyma, ale chodziło mi o muszlę. Napisz Piotr o samej muszli coś więcej i będzie uznane (wygląd, gatunek ślimaka :-), dlaczego muszla).
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4515
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Buster » 29 Lip 2007, 12:53

Muszla ta służyć miała za miskę, do której pielgrzymującemu pątnikowi nakładano strawę. Muszle te zbierano na wybrzeżu, ale też wytwarzano je z ceramiki lub metalu.

Obecnie muszla ta wyznacza drogę św. Jakuba, jest widoczna wśród bruku dróg prowadzących do Santiago. Muszlą tą też przyozdabiają strój lub kij pielgrzymi wędrujący do tego sanktuarium.

Gatunku ślimaka nie znam ale mi sie wydaje że takiej muszli nie ma ślimak :P Tak mi sie widzi jakieś żyjątko z morza ale ekspertem to ja nie jestem :)

Wyglądała tak:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Sp ... _Shell.jpg
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Haris » 29 Lip 2007, 13:55

muszla przegrzebka :-)
Zaliczone - Buster zapodajesz ...
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4515
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Buster » 30 Lip 2007, 10:36

To teraz będzie łatwe pytanie :)

Gdzie i kiedy wymyślono koniak i jakie historyczne wydarzenie się z tym wiąże?
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Haris » 30 Lip 2007, 10:51

"Koniak pochodzi z regionu Cognac, który rozciąga się w zachodniej Francji od rzeki Charente, aż po Bordeaux ... . Początki produkcji koniaku datuje się na wiek XVI. W tymże wieku winnice produkowały tak duże ilości wina, że miały problemy z ich zbytem. Tym bardziej, że niezbyt wysoka jakość wina nie pozwalała na długi transport trunku. Wtedy to wymyślono, że można je destylować. Dało to nadspodziewanie dobry efekt i szybko doceniono walory wzmocnionego alkoholu. Od 1830 roku koniak zaczęto butelkować. Początkowo transportowany był w beczkach, stąd w większości przypadków konsument nie znał ani wytwórcy, ani nazwy trunku. Aby zmienić ten stan rzeczy, zaczęto naklejać na butelki etykiety z nazwą producenta. W tym czasie rozpoczęła działalność większość najbardziej znanych obecnie producentów koniaku takich, jak: Bisquit założony w 1819 roku w miejscowości Jarnac przez Aleksandra Bisquita, Hennessy założony w 1765 roku przez irlandzkiego kapitana, Richarda Hennessy, Martell - pierwotnie własność Anglika z wyspy Jersey, Otard założona z kolei przez szkockiego arystokratę, Remy, czy Camus, który w 1863 roku wraz z kilkoma producentami wina stworzył olbrzymie przedsiębiorstwo. "
cytat z: http://www.nawidelcu.pl/Articles/exeSingle/?id=218
A wydarzenie historyczne, to chyba chodzi o odkrycie Ameryki, bo to transport wina na okrętach wymagał właśnie destylacji.
"Deus lo vult!"
Awatar użytkownika
Haris
Bractwo
 
Posty: 4515
Artykuły: 6
Zdjęcia: 1
Dołączenie: 30 Paź 2004, 18:55
Miejscowość: skądinąd

Postprzez Buster » 30 Lip 2007, 11:52

Oj nie nie ... wcześniej :)
JESTEM ULTRASEM!!

Gandalf napisał(a):A jak jest Buster to nie może nie być jaj bo to się wyklucza.
Awatar użytkownika
Buster
 
Posty: 757
Artykuły: 2
Dołączenie: 16 Paź 2004, 12:49
Miejscowość: Z odchłani czasu, zza siedmiu mórz, z odległej galaktyki itp...

Postprzez Radek » 30 Lip 2007, 12:40

Historycznego zdażenia związanego z koniakiem nie znam, ale znam ciekawą legendę: w XVIw. pewien pochodzący z Croix szlachcic postanowił na "emeryturze" produkować destylowane wino. Pewnej nocy przyśniło mu się że zjawił się u niego diabeł, a on go wrzucił do gotującej się wody. Diabłu nic się nie stało, wyskoczył cały i zdrowy, więc szlachcic wrzucił go jeszcze raz i tym razem diabeł zginął. Po obudzeniu się szlachcic ten uznał że był to znak, że drugie gotowanie daje lepszy efekt i zaczął destylować wino podwójnie. Przygotował dwie beczki nowego trunku i udał się do pobliskiego klasztoru, gdzie jedną opróżniono od razu, a drugą zachowano w piwnicy na kolejną wizytę tegoż szlachcica w klasztorze. Przez 15 lat nie udawało mu się ponowić odwiedzin, a kiedy w końcu tam dotarł, okazało się że przeleżały przez 15 lat trunek nabrał zupełnie nowego, dojrzałego smaku. Stąd wziął się koniak.
Radek
Kompani
 
Posty: 576
Artykuły: 8
Dołączenie: 22 Paź 2004, 12:37
Miejscowość: Wierzchomino

PoprzedniaNastępna

Powróć do Dawne Dzieje

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości