Dobra widzę, ze sprawa idzie mocno do przodu

proponuję ustalić reguły stroju jaki obowiązywać będzie na treningach:
-przeszywanica
-rękawice (Klepsydry, opcjonalnie kolcza pod tarczę)
- ochrony stawów - łokcie kolana
-kaptur pikowany
-hełm
Oczywiście wiem, ze młodzi nie maja takiego sprzętu więc zostaje im ćwiczenie "walki z cieniem". Sad but true... Zachowujemy reguły bezpieczeństwa i nie ma nawalania się byle jak tylko po to żeby się zmęczyć.
pierwsze treningi i tak proponuję zacząć od podnoszenia kondycji ćwiczenia techniki. Później w miarę czasu dozbrajamy się coraz bardziej (koncepcja uknuta przez wtajemniczonych podczas leśnych treningów

)
Acha i jeszcze jedno - do młodych. Załatwcie sobie kije do walki bo chyba wszystkie już połamaliśmy. Żeby nie było sytuacji, że przychodzicie płacąc za trening o potem rozmarzonym wzrokiem patrzycie w dal, bo nikt nam kijów nie przyniósł
