przez marekcz » 21 Cze 2011, 20:16
Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie?
- Gdy ma nową żonę. Albo nowy samochód.
Leci Amerykanin rosyjskimi liniami lotniczymi. Podchodzi do niego mila stewardessa i pyta:
- Zyczy pan sobie obiad?
- A jaki jest wybór?
- Tak lub nie.
- Co by bylo, gdyby Prokom pisal oprogramowanie dla elektrowni atomowych?
- Nic, nic by juz nie bylo
[ Dodano: 21-06-2011, 21:16 ]
Analiza wiersza
Wiersz jednozwrotkowy, trzywersowy z rymem sylabowym, z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny wyraża swoje głębokie zadowolenie otaczającego go świata, przepełnia go kwitnący stoicyzm i szczęście, które człowiekowi żyjącemu we współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca go przyroda.
Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody część żaby jest pretekstem do euforii. Szybko poruszające się słońce sugeruje wczesne lato, kiedy świat zwierzęcy budzi się z otchłani zimy. Puenta liryku
jest jednoznaczna i łatwo odczytywalna, oddaje doskonale szybkość i złożoność ruchu słońca, które przecież nie jest istotą ludzką .
Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o ludowych korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem.
W moim rozumieniu autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku, w którym wyrósł, za poświecenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia.
Szkoda, że tak mało w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju.
A oto sam wiersz!
Słońce w górze zapie.dala,
Żaba w wodzie dupę moczy,
K.rwa, co za dzień uroczy...
Tylko kwestią jest przykładu czego pragnąć i pożądać więc rozglądaj się, podglądaj i naśladuj.