Dziś postanowiłem zaszaleć i zjeść połówkę świeżej Habanero (100.000-350.000 SHU) i muszę powiedzieć że doznanie jest nieporównywalne z niczym ostrym co jadłem wcześniej
. Ale i do tego można się podobno przyzwyczaić bo skali jeszcze trochę zostało
.Ktoś wśród Nas lubi sobie podjeść trochę ostrych papryczek? Albo może ktoś prowadzi już własną hodowlę ostrości gdzieś na parapecie?
zawsze chętnie coś wciągnę wypalającego gębę!
... Po zjedzeniu papryczki, kto najdłużej nie sięgnie po zbawienne mleko ... 