Fani Kapsaicyny czyli na ostro się kręci.

[FAZIK]

U mnie zaczęło się od tego że bardzo mi zasmakowały Jalapeno (2500-8000 SHU). Skończyło się na tym że aktualnie Chili stosuję w moim sosiku jako słodzik do wszystkiego bo same Cayenne (30.000-50.000 SHU) mają przyjemny ostry smak.

Dziś postanowiłem zaszaleć i zjeść połówkę świeżej Habanero (100.000-350.000 SHU) i muszę powiedzieć że doznanie jest nieporównywalne z niczym ostrym co jadłem wcześniej . Ale i do tego można się podobno przyzwyczaić bo skali jeszcze trochę zostało .


Ktoś wśród Nas lubi sobie podjeść trochę ostrych papryczek? Albo może ktoś prowadzi już własną hodowlę ostrości gdzieś na parapecie?

[Michał7]

Ja lubię podjeść, ale to już wiesz zawsze chętnie coś wciągnę wypalającego gębę!

[Elf]

Wiecie - takie przyprawy zawsze pieką 2 razy...

[Galik]

Dobra papryczka nie jest zła, choć muszę się przyznać że samych papryczek nie chrupię .
Lubię przyprawiać wszystko od ziemniaków i mięsiwa po makaron czy kanapki z szynka. A jak już coś gotuję coś z kuchni azjatyckiej to musi ich być 2x więcej niż norma przewiduje. Choć muszę się przyznać, że specjalnie się nie znam i z rzeczy ostrych to tylko Chili stosuję, wasabi i pieprz cayenne.
Także, może Fazi doradzi co jeszcze mogę znaleźć .

[Haris]

I mamy konkurencję na Jajo Gryfa ... Po zjedzeniu papryczki, kto najdłużej nie sięgnie po zbawienne mleko ...

[FAZIK]

Albo kto nie dostanie czkawki ... albo się nie spoci ... albo nie zapłacze

[Franek]

Ja jestem na odwyku od ostrych przypraw,bo nikt już nie mógł jeść tego,co gotowałem .Ale zawsze mogę sobie przypomnieć,jak to jest wypalić kubki smakowe.