Kółeczka na Kolczuge

przez **Elf** » 30 Mar 2006, 18:19

Ciasny splot to zloooooooo - zlo podwojneeeee. Strzezcie sie ciasnych splotow w kolczugach niczym zlej kolczugi Dejaniry. A tak na serio ciasno znaczy sztywno - krepuje ruchy i jest zajebiscie ciezka. A kolczuga i tak nic nie daje. Takei moje zdanie. Jestem jednak przekonany (glowy ani reki ani nawet palcan ie dam uciac - no moze paznokcie) ze Fazi mial na mysli walory prezentacyjne - w koncu kolczuga to dobra rzecz na pokaz.

przez **Gorax** » 05 Kwi 2006, 07:51

kolczuuga jednak cos daje, a to zalezy od jej grubosci a nie gestosci. , dlatego lepiej zrobic kolczuge z dwoch rzadkich siatek nalozonych na siebie, niz z jednej gestej. Poza tym w miejscach, mniej narazonych, mozna zastosowac tylko jedna siatke. Kolczuga taka bylaby pancerna, a jednoczesnie stosunkowo lekka

przez **Orthank** » 06 Kwi 2006, 09:20

w dzisiejszych czasach jedyne co ochrania kolczuga to przeszywke przed podarciem... , miala ona zatrzymywac sztychy i ciecia , sztychow sie juz nie stosuje ze wzgledu na bezpieczenstwo a ciecia nie sa grozne z racji tego ze dzisiejsze miecze to przede wszystkim bron obuchowa , tepe sa straszliwie wlasnie po to aby zminimalizowac ryzyko obrazen i kontuzji , jednak z racji tego ze wiele mieczy z stali stosunkowo niskiej jakosci szczerbi sie straszliwie i po pewnym czasie miecz wyglada jak brzeszczot milo jest miec kolczuge ktora chroni przed podarciem wygluszenie , osobiscie nigdy nie widzialem kolczugi zrobionej z dwoch warstw ale nie polecam porywac sie na cos takiego , to by musialy byc kolka o srednicy drutu 1.6 mm i wewnetrznej przynajmniej 11-12 mm co wygladalo by smiesznie ... no ale to wkoncu jak ma byc jedna na drugiej to musza byc leciutkie , z wlasnego doswiadczenia stwierdzam ze przy standardowych kolkach drut 1.6 o srednicy wewn 8 mm kolczuga wykonana splotem 6 w 1 czyli wcale nie najgestrzym bedzie miala dobre 20 kilogramow , fajna sprawa zeby pokazac jaka to jest gesta ale poza chwaleniem sie nienadaje sie absolutnie do niczego , tak ze wedlug mnie sploty gestrze niz 4 w 1 nadaja sie jedynie na rekawice kolcze . pozdrawiam

przez **Gandalf** » 06 Kwi 2006, 17:47

Orthank napisał(a):sztychow sie juz nie stosuje ze wzgledu na bezpieczenstwo

No co Ty powiesz.

Jak to sie nie stosuje? Kazdy miecz posiada sztych.
A Ty zapewne mowisz o pchnieciach. Zwaz roznice dobry czlowieku.

przez **ChomiC** » 06 Kwi 2006, 19:27

Gandzialf napisał(a):A Ty zapewne mowisz o pchnieciach. Zwaz roznice dobry czlowieku.

Ależ ten Gandzialf jest dociekliwy no...

Moje zdanie jest takie:

KOLCZUGA RUUULEZZZ... Moim skromnym zdaniem uważam że kolczuga to najlepszy z możliwych pancerzy, bo co to za walka kiedy nic nie boli

A moim jeszcze skromniejszym zdaniem, uważam że im większe kółka, tym grubsze powinny być... Chodzi o to żeby wypełnić luki, które powstają mięczy kółkami:

Kwestja wyglądu, bo to w sumie się dla mnie liczy...

A co to tam ból... Trza być twardym, jak to MiSzCZ powiada

przez **Orthank** » 07 Kwi 2006, 08:38

oj gandalf gandalf , niech bedzie moj blad

:P . a co do kolczugi to dzisiaj wysylam sobie do anglii 15 kilo wspanialych koleczek z drutu polstalowego i bede sobie zaplatal bo mi sie nudzi wieczorami

. no i mysle ze czas juz powiedziec papa bo jutro mi samolocik odlatuje i juz mnie niebedzie

. a wiec wszystkim mowie ogromne papapapa

. do zobaczenia pod koniec wakacji

przez **Dwarfik** » 07 Kwi 2006, 12:28

Słuchajcie, słuchajcie!
Ostatnimi czasy strasznie chce mi się zacząć zabawę z robieniem pancerza kolczego. Śledzę zatem na allegro ceny kółeczek, czytam tu i ówdzie jak się do tego zabrać. Ale przejdźmy do meritum...pod wpływem własnej ciekawości i rekomendacji Chomica zainteresowaly mnie takie oto kółka: http://allegro.pl/item95638965_kolczuga ... ylka_.html

Chciałbym upleść z nich kaptur kolczy( 4 in 1 + 5 obrony od trucizny

)
A oto moje pytania:
- ile potrzebuję kg? chyba ok 3, com?
- czy te kółka wyglądają na dobre?
- czy są histeryczne-ocynk ?

przez **Buster** » 07 Kwi 2006, 13:15

na dzień dzisiejszy lepiej kupic juz zrobiony kaptur. Ale te kółka są niczego sobie. Nie przejmuj sie tym że ocynkowane bo to nawet lepiej.

przez **Dwarfik** » 07 Kwi 2006, 22:43

No dobrze. Proszę o więcej "recenzji"

.
A tak w ogóle to co pod kaptur? czapkę pikowaną?
I czy w ogole znacie jakieś w miarę tanie, ale solidne kramy, gdzie sprzedają kapturki gotowe? (na Bagricie szukałem).

przez **Orthank** » 08 Kwi 2006, 09:42

kaptur kolczy ze tak powiem standardowy to bedzie od 80 do 100zl , na allegro czasem mozna znalesc taniej , ocynk historyczny nie jest ale napewno znacznie mniej klopotliwy , jak bys zrobil czepiec ze zwyklego drutu to caly czas bys brudny chodzil , czapeczka pod czepiec musi byc koniecznie , te ktore mamy w bractwie sa ok , robi je nasza krawcowa za pare zlotych ale nie jest to czapeczka ktora cokolwiek zamortyzuje w wypadku trafienia w glowe , czepiec to bardziej element dekoracyjny jak jest sam... chyba ze ma sie naprawde solidna pikowana czape pod nim , albo mozna go brac pod chelm , drut ocynkowany jest raczej mieki i latwo sie rozgina wiec taka duza srednica byla dobra , kolka byly by mocniejsze ale kaptor kolczy nie wyglada za dobrze z takich wielkich kolek , mimo niewielkiej ceny miedzy gotowym czepcem a materialem duzo lepiej jest zrobic go samemu , jaka satysfakcja

. acha i jedna bardzo wazna sprawa , czapeczka musi byc bo bez niej ci polowe wlosow z glowy powyrywa

pozdrawiam

przez **ChomiC** » 08 Kwi 2006, 12:27

Orthank napisał(a):kaptur kolczy ze tak powiem standardowy to bedzie od 80 do 100zl

Oj Orcik Orcik... Chyba dawno na allegro.pl nie wchodziłeś

Czepiec kolczy można już dostać za 40 złociszy, nawet taki nie zbyt badziewny

przez **Dragon Kallisto** » 27 Cze 2006, 13:41

W tej hwili za 7 zł można na allegro hychaczyc spreżynę która należy tylko pociąc i kółeczka do kolczugi gotowe sądze że się opłaca

Spróbuj to pociąć a zobaczysz że się nie opłaca

.

Dobrze prawisci mosci moderatorze. Ja juz probowalem.

przez **Gorax** » 04 Lip 2006, 13:21

Orthank napisał(a): osobiscie nigdy nie widzialem kolczugi zrobionej z dwoch warstw ale nie polecam porywac sie na cos takiego , to by musialy byc kolka o srednicy drutu 1.6 mm i wewnetrznej przynajmniej 11-12 mm co wygladalo by smiesznie ...

Zapewniam iz mozna zrobic taka kolczuge z drutu 16mm, o srednicy wewnetrznej kolek 8 mm. Malo tego, mozna nalozyc z 10 warstw takich siatek na siebie jesli ktos by chcial

. Oczywiscie praktycznie to nie mialoby sensu, ale fakt faktem, jest to mozliwe, i wyglada to bardzo ciekawie i bynajmniej nie smiesznie. Z takiej wlasnie dwuwarstwowej siatki zrobilem sobie kolcza rekawice. Z daleka wyglada normalnie, jak jednowarstwowa kolczuga z kolek 1,6/8mm, tylko ze sprawia wrazenie bardziej "szczelnej".
Poza tym tak jak mowilem, robiac kolczuge z 6w1 calaby musialabyc taka, bylaby cienka (wiec zadna to ochrona przeciwko obuchom) noi ciezka.
Biorac jednak zwykla kolczuge 4w1 i nakladajac na nia druga warstwe w np. szczegolnie narazonych miejscach, sprawiamy, iz w miejscach podwojnej siatki kolczuga jest grubsza (wiec lepiej tlumi uderzenia obuchowe), a w innych miejscach, np na plecach, jest pojedyncza podstawowa siatka 4w1.

To ze zwykla kolczuga praktycznie nie chroni przed uderzeniami obuchowymi, jest faktem niezaprzeczalnym. A wynika to z tego ze jej grubosc jest bardzo mala. Gdyby taka kolczuga byla gruba np na 5 cm (wiem ze to niedorzecznosc

) to wtedy jej udzial w tlumieniu uderzen bylby zauwazalny. Faktem jest tez to, iz kolczuga, jakoze jest zrobiona z metalu, nie ma wlasciwosci tlumiacych, ale na pewno, poprzez jej grubosc przenosi sile uderzenia na wieksza powierzchnie przeszywki, ktora to wlasni tlumi uderzenie. Im wiec grubsza kolczuga, tym lepsze tlumienie
No ale ze wzgledow praktycznych, zamiast grubej kolczugi lepiej stosowac plyty, ktore potrafia przeniesc sile uderzenia na bardzo duza powierzchnie, niz przesadnie gruba kolczuga, a do tego plyty sa na pewno lzejsze niz taka gruba kolczuga.

Co jak co, mozliwosc zrobienia kolczugi wielowarstwowej ladnie wygladajacej istnieje, ale mowie o tym raczej jako o ciekawostce, nizli praktycznym zastosowaniu. Zreszta taka kolczuga nie bylaby historyczna

przez **Dragon Kallisto** » 04 Lip 2006, 14:24

Nie wierzycie coś w nasze zdolności

przez **Orthank** » 07 Lip 2006, 19:34

absolutnie sie niezgadzam , kolczuga niema wlasciwosci tlumiacych przez to ze nie rozklada sily udezenia na wieksza powierzchnie a nie dlatego ze jest zacienka , blacha 3 mm ktora jest ciensza od siatki kolczej tlumi sto razy lepiej , a nakladanie kolczugi jedna na druga to poprostu komedia

Kółeczka na Kolczuge

Kto jest na forum