Ognisko 23.04.2005

[Elf]

Żarty zartami ale wykombinowac cos trzeba. Ja na oczywiscie tez na dworcu byc moge ale co pozniej? Sali brak i lypa. W sumie mozemy wpasc Fazi do mnie (troche bylo w pokoiku tloczno ale nie tragicznie) albo zwalc sie gromadka do Gandalfa, a pozniej na ognicho. Sam nie wiem dostosuje sie do jakos. Nie chce mi sie myslec teraz. Jest sroda, do soboty cos wykombinuje.

[Allemea]

Fazik mnie tam odpowiada To teraz musze pokombinowac komu na noc syna podrzucic (no bo on na ognisko za maly )

[FAZIK]

To teraz musze pokombinowac komu na noc syna podrzucic (no bo on na ognisko za maly )

No masz rację - wszyscy się nie najemy


To w sumie nie ma sensu żebym i ja przychodził bo sobie sam też z pewnością poradzisz (chyba że coś ciekawego wymyślisz to też przyjdę ). Proponuję zrobić kapitułę nieco później (np 15) albo posiedzieć od 14 i zrobić wszystko co jest do roboty a potem od razu od Gandalfa na ognisko. W sumie dziewczęta przydać się nam mogą np do konserwacji blach kiedy my już skończymy je "skrobać" (ostatnio bardzo dobrze to wychodziło Karenie że można sprawdzić czy to nie jakaś sprawa płci ). Niestety w związku z brakiem sal niczego lepszego zaproponować nie możemy (chyba że możemy a ja się nie orientuję).

[Dragon Kallisto]

my planujemy pójść na wasze spodkanie. Jak to u Gandalfa to są różne sposoby by tam się szybko dostać. ( Z tego co słyszałam to gdzieś pod lasem mieszka koło torów) Tak więc
- wykoczyć z pociągu gdy będziemy niedaleko uprzednio ciągnąć na chamulec bezpieczeństwa
- Albo przeleźć torami. ( Juz widze uśmiech na twarzy osoby która pilnuje przejazdów kolejowych przy ulicy. Zawsze jak łaże torami to mi wmawia że kiedyś to mnie zabije )
Ale sądze że wymyślicie cosik bardziej normalnego i nie będe musiała nikogo swoimi kocimi drogami prowadzić

[Gandalf]

Jak kolo mnie sa tory, to znaczy ze pociagi nimi nie jezdza. W rzeczywistosci zadnych tam nigdy nie widzialem. Najblizsze beda z jakies 2km lekko ode mnie. Zebrania godziny raczej nie ma teraz co zmieniac bo potem bedzie marudzenie ze ktos nie wiedzial. Kto chce moze u mnie przeczekac potem i na ognisko isc. Tance by sie przydaly, ale bedzie ciezko. Chyba ze na dworzu. Juz widze las rak w gorze. Aerian odbierze CR z dworca i jedzie z nimi do siebie (szczesciarz ) chyba, ze one zadecyduja inaczej i wpadna, to wtedy mozemy pokombinowac z tym tanczeniem.

A no i bylbym zapomnial. Mam zgrane na kasete video impreze w Slawnie, wiec jakby co to CR moze wpasc to sie obejrzy. W wersji elektronicznej sa problemy aby to zgrac.

[Dragon Kallisto]

Pewnie że tak Mistrzuniu . Ja już mówiłam , że przetestowane mamy tańczenie w różnych dziwnych miejscach. jeśli mówisz , że występ ze sławna jest do obejrzenia to dziewczyny też się napewno przyczłapią. A tak wogóle to tradycyjna czwóreczka od nas będzie. Dorota , Marzena , Olka, i ja. Tak wogóle to mam nadzieje że OLa nas przez jedną nockę przekima. ( A zresztą mi to rybka spało się w młodości na starym cmentarzu gdzieś w polsce to sobie cosi wynajdze z dziewczynami gorzej)

[FAZIK]

Mowiła że "przekima", a jak nie to zawsze pozostają inne osoby z mieszkaniami .

[Allemea]

a ja tak z innej beczki chcialam sie zapytac czy to ognisko na Piaskowej jest na gorze czy na dole?? Bo cholibka bede was potem szukac po tym lesie

[Gandalf]

Hehehe, na dole. Na gorze jest las, drzewa. No wiesz takie latopalne rzeczy i brak miejsca na rozpalenie ogniska. Tzn mozna by je tam rozpalic, ale co by sie dzialo potem to juz inna bajka. Jedna z tych mniej przyjemnych.

[Allemea]

Tak tak kojarze, drzewka takie drewniane z odnogami
wiesz ja nie wiem co za problem bo ja osobiscie zawsze bylam na ogniskach tam na gorze wlasnie i sie nic nie zjaralo ale jak na dole to bardzo dobrze bo sie nie bede musiala wspinac

[Gandalf]

bo ja osobiscie zawsze bylam na ogniskach tam na gorze wlasnie i sie nic nie zjaralo

Ale ja nie mowie, ze cos moze sie zjarac. Ttylko ze przyjda kolorowi (tak jak ostatnio gdy palilismy na stadionie ostatnio ) i powiedza 500 zl.

[Allemea]

Aaaa no to chyba ze tak wiec tym bardziej jak dla mnie odpowiada mi dol

[Goblin]

Ognisko było całkiem niezłe. Co prawda większość użytkowników siedziała wpatrując się ponuro w ogień (zapewne rozpamiętywali fakt, że zjedli swoje ostatnie kiełbasy), ale ja bawiłem się nie najgorzej. Nikt nas, wbrew obawom, nie ustrzelił (cud?). Najbardziej zabawną rzeczą, jak się okazuje, jest śmianie się bez powodu (niektórzy pewnie sądzili, że z nich, co za pycha!). Niestety, potem zrobiło się ciemno (ciemność sama w sobie nie jest tak bardzo śmieszna; nie żebym się bał, zresztą mało widać), zimno, a najgorsze, że skończyła mi się wódka i papierosy. No to poszedłem sobie, co tak będę ciągle cudze palił.
Pozdrawiam wszystkich, którzy byli.
Hasło miesiąca: Niezły hardkor (pod warunkiem, że JEST niezły hardkor).

[Dragon Kallisto]

Było fajnie. Tylko nie wiem dlaczego mój naprawde dobry chumor większość odebrała jako zły ( Tylko Lucjusz się skapnął i się dołączyła do nocnej eskapady Kall). Zdziwił mnie tylko fakt ,że jak znikłam tyle osób mnie szukać poszło ale i tak te strzałki były najbardziej wkórzające psuły mi klimata . Fajna była rozmowa Lilith i Doroty gdy im się na chwile ujawniłam i równie szybko zniknełam. Dziwnie też się stało 5 metrów od was i suchało o dziwnych wywodach gdzie polazłam. Wynieście z tego nałkę. Jak Kallisto znika sama to ma zarąbiasty chumorek. Jeśli się snuje , warczy na wszystkich i gada o śmierci to jest on zły. proste nie .
A za pamięci najleprze na ognisku były dresy obok taim pięknym stylem w ognisko wpadać.
ZApomniałam o najważniejszym.
Podziękowania dla Elfa który nas przenocował bez wiedzy (na początku) swoich rodziców.
Oraz Dla Gandalfa Który w porywie rycerskości brutalnie obudzony wyruszył w niebezpeczną wyprawe na poszukiwanie mojej złomiastej komurki.
Chwała Wam!! Chwała Wam!! Chwała Wam!!