Licze ze nie ostatnia


. Wszystko (chyba) poszło z planem, nawet zespoły ludowe nie były takie złe
. Nie ma się w sumie do czego przyczepić poszło całkiem nieźle a z tego co słyszałem to na 100% lepiej niż rok temu
. Troszkę nie wyszedł "szałas" czy co to tam miało być, no ale jak można zrobić coś z niczego
. Minusem (nie możliwym do obejścia) była grupka denerwujących dzieciaków (wiadomo bezstresowo chowane), z którą niektórzy sobie radzili a inni nie (powinni radzić sobie rodzice, ale oni pewnie są w tej drugiej nie radzącej sobie grupie
).

) tego nie lubi. Motylki chyba "sknocił" Nasz Najwyższy w hierarchii, grunt że się poruszaliście i coś tam pokazane zostało
.
.

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości