Haris napisał(a):Goblin strasznie mi przykro, szewc bez butów, a Sukiennik bez sukni. Cóż decyzja podjęta. Proszę Cię o ewentualną pomoc Przemkowi.
Nie jest mi przykro. Co więcej, jestem zadowolony z konsekwentnego funkcjonowania Bractwa bez tendencji kumoterskich. Poza tym nie urodziłem się w Starszyźnie i nie jestem przyspawany do stołka. Nie ma ludzi niezastąpionych.
W tej chwili moje ścisłe funkcjonowanie w Bractwie stoi pod znakiem zapytania, w związku z czym jestem bardzo zainteresowany poprawką do Reguły w kwestii Kompanów, co, jak sądzę, jest dobrym pomysłem. Ale nie mówmy "hop".
Przemek, moim zdaniem, doskonale da sobie radę, co nie znaczy, że odmawiam współpracy w razie potrzeby.
A Gandalf, cóż, będzie musiał aktualizować stronkę...
The Half-Goblin