![Puszcza oczko ;)](./images/smilies/oczko_.gif)
W stosunku do roku poprzedniego zauwazylem poprawe znaczna jesli chodzi o jedzenie zanim wszystko sie zaczelo. Wszyscy grzecznie czekali na rozpoczecie. Plus.
Bylo nas okolo 35 osob plus minus, jesli mnie wzrok nie mylil. Przybyli rowniez starzy ludzie, ktorych dawno nie widzielismy. Chwala im za to. W tym roku tancow bylo duzo i co wazne duzo osob potrafilo je tanczyc, nie to co rok temu gdy sie ich dopiero uczylismy.
![Puszcza oczko ;)](./images/smilies/oczko_.gif)
Fajnie ze Xenia zaszczycila nas swoja obecnoscia.
Szkoda ze nie bylo pozostalych osob co rok temu.
Nawet nasz najmlodszy BS swietnie sie bawil podskakujac na parkiecie. Az sam Szynszyl sie dziwil.
![Puszcza oczko ;-)](./images/smilies/oczko_.gif)
JarJar standardowo posial swoje naczynia. Skleroza nie boli, tylko ktos musi je nosic.
![Uśmiech :)](./images/smilies/usmiech3_.gif)
Vega miala super pomysl aby zabrac pokrywke ze soba.
![Uśmiech :)](./images/smilies/usmiech3_.gif)
![Uśmiech :)](./images/smilies/usmiech3_.gif)
Jedzenie bylo wystarczajaco. Niczego nie braklo. Ciast bylo jak zwykle w brod. Sokow, wody starczylo. Obrusow tez mimo ze byly zalatwiane na 3h przed impreza. Tu pochwala dla Vegi.
Nie mam w sumie zastrzezen do Wigilii. Kazdy bawil sie jak chcial i ile chcial. Czasu bylo wystarczajaco i az nadto. Moglismy spokojnie sobie posprzatac. Podziekowania z tego miejsca dla osob ktore pomagaly nam, zwlaszcza gosciom, ktorzy nie musieli, a jednak pomogli.
Na zakonczenie rzekne: Jesli komus sie nie podobalo to tylko jego wina.
![Uśmiech :)](./images/smilies/usmiech3_.gif)
PS
Mamy dwoch nowych braci. W koncu.
![Diabełek :twisted:](./images/smilies/diabelek_.gif)